Karpiowy obłęd

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Wczoraj kupowałem żywego karpia i musiałem kupić wiaderko z wodą żeby karpik się nie męczył. Pani w sklepie tłumaczyła się,że mają takie odgórne polecenie i inaczej mi nie sprzeda.
Chore to jakieś.
To tak jak dezynfekcja skóry,przed wstrzyknięciem śmiertelnego zastrzyku skazańcowi.
W domu "wziąłem młotka i pierdolłem,wyrwałem chwasta"

Szkoda,że ci obrońcy praw karpia nie wezmą pod swoje skrzydła np. śledzi i nie nakażą rybakom żeby uśmiercali w humanitarny sposób 20 ton ryb po wyciągnięciu sieci.


Ale nie- bo tego nie widzą, a czego nie widzą,to sprawy nie ma.
Ot tak wyżaliłem się.

I nie chodzi mi o te 7zł za wiaderko (woda gratis ), tylko o afery jakie tworzą "zieloni".


[ wiadomość edytowana przez: JaRabbit dnia 2011-12-20 08:21:34 ]
  
 
Niedługo karpie będą miały pewnie seryjny DPF.
  
 
u mnie słyszałem o tym w jednym ze sklepów E.Leclerc, gdzie to na stoisku sprzedaży karpi pojawiła się policji i oznajmiła, że nie mogą zabijać na miejscu co najwyżej ogłuszyć.

Druga śmieszna rzecz to była sytuacja, że pewna Pani chciała,aby jej ogłuszyli karpia, po ok 30 min przyszła do sklepu z "reklamacją" że karp się nie rusza
Pewno myślała, że po ogłuszeniu karp po włożeniu do wody się obudzi
  
 
A poza tym, to weź i kup pan dziś karpia...Kolejki jak za papierem toaletowym za komuny
  
 
Straszne kolejki! Właśnie wróciłem ze sklepu (byłem ok. 13) - kolejka do ryb aż się wywijała, a szła jak krew z nosa. W końcu odpuściłem - trudno, nie będzie śledzi
  
 
ja z rybkami nie mam problemów

  
 
biedne ja moje w wannie puściłem
  
 
Cytat:
2011-12-20 15:26:12, VEndriuV pisze:
biedne ja moje w wannie puściłem

moje po 10 min już się szykowały do wędzenia to przed egzekucja
  
 
mordercy....






Pozdr
  
 
u mnie tak kończą

  
 
Nie powinno się wędzić ryb z wędlinami...ale skoro lubisz Pewnie pyszna woda z kiełbasy kapiąc na rybcie powodowała powstanie lśniącej glazury
  
 
Cytat:
2011-12-20 18:41:36, desperos pisze:
Nie powinno się wędzić ryb z wędlinami...ale skoro lubisz Pewnie pyszna woda z kiełbasy kapiąc na rybcie powodowała powstanie lśniącej glazury

oj mało wiesz w tym temacie, wędliny muszą 24 okapać i się ułożyć przed wędzeniem


a dokleję jeszcze jedną fote



[ wiadomość edytowana przez: markon dnia 2011-12-20 20:51:49 ]
  
 
Super wyglądają te wędzonki.Prawie czuje się ich zapach.Od lat marzę o zbudowaniu wędzarni.Znalazłem kiedyś taką stronę na ten temat.Byłem nawet w gospodarstwie pod nazwą Folwark,gdzie organizuje się kursy domowego masarstwa.
  
 
Cytat:
2011-12-20 21:21:12, gafcio pisze:
Super wyglądają te wędzonki.Prawie czuje się ich zapach.Od lat marzę o zbudowaniu wędzarni.



Hehe, ja tylko jak trochę odpocznę po budowie - biorę się za wędzarnię i wędzenie.
Nie ma nic smaczniejszego od swojskich wyrobów.
  
 
To ja też się pochwalę, poniżej moje stygną po parzeniu. 3 tygodnie temu robiłem. Szynka i schabik.



  
 
Cytat:
2011-12-20 21:21:12, gafcio pisze:
Super wyglądają te wędzonki.Prawie czuje się ich zapach.Od lat marzę o zbudowaniu wędzarni.Znalazłem kiedyś taką stronę na ten temat.Byłem nawet w gospodarstwie pod nazwą Folwark,gdzie organizuje się kursy domowego masarstwa.

ja tez jestem zarejestrowany na tej stronie budowa wedzarki jest prosta, ja mam na razie przenośną z zabezpieczeniem przed zima ale po przeprowadzce stanie murowana

  
 
Cytat:
2011-12-20 20:36:21, markon pisze:
oj mało wiesz w tym temacie, wędliny muszą 24 okapać i się ułożyć przed wędzeniem a dokleję jeszcze jedną fote [ wiadomość edytowana przez: markon dnia 2011-12-20 20:51:49 ]



Markon - tą wędzonką zmusiłeś mnie do zalogowania, bo jej zapach aż po necie się niesie

Pozdróweczka dla wszystkich z klubu
  
 
Cytat:
oj mało wiesz w tym temacie, wędliny muszą 24 okapać i się ułożyć przed wędzeniem


Mało wiem....hahaha... Zobacz datę mojej rejestracji na forum Wędzarniczej Braci a dopiero coś pisz...
I najpierw dokładnie poczytaj tamto forum a później błyskaj wiedzą i nie wmawiam mi,że nie posiadam wiedzy w tym temacie bo się po prostu mylisz...
I nie ma czegoś takiego jak "okapywanie" tylko ociekanie i nie trzeba aż 24 godzin...Ociekanie można przeprowadzić w naczyniu z kratką lub na wisząco co połączyć ociekanie z osadzaniem


[ wiadomość edytowana przez: desperos dnia 2011-12-21 16:57:12 ]
  
 
Cytat:
2011-12-21 16:52:36, desperos pisze:
Mało wiem....hahaha... Zobacz datę mojej rejestracji na forum Wędzarniczej Braci a dopiero coś pisz... I najpierw dokładnie poczytaj tamto forum a później błyskaj wiedzą i nie wmawiam mi,że nie posiadam wiedzy w tym temacie bo się po prostu mylisz... I nie ma czegoś takiego jak "okapywanie" tylko ociekanie i nie trzeba aż 24 godzin...Ociekanie można przeprowadzić w naczyniu z kratką lub na wisząco co połączyć ociekanie z osadzaniem [ wiadomość edytowana przez: desperos dnia 2011-12-21 16:57:12 ]

właśnie na tamtym forum takie info uzyskałem wędliny wisiały 24 na wieszakach i nic z nich nie kapało
  
 
Cytat:
2011-12-21 16:52:36, desperos pisze:
Zobacz datę mojej rejestracji na forum Wędzarniczej Braci a dopiero coś pisz... I najpierw dokładnie poczytaj tamto forum a później błyskaj wiedzą

teraz zerknąłem przepraszam ze nie doceniłem twej wiedzy
desperos 2009 Marzec i 15 postów i 0 tematów 166,7 godzin 1351wizyt
markon 2011 listopad i 37postów i 2 tematy 18,6 godzin 158wizyt