Espero - problem z odpalaniem

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Przeszukałem nieco forum, ale nie udało mi się znaleźć odpowiedzi/rady na mój problem.
Otóż, po długim czasie bezproblemowej jazdy Espero (silnik 1,5 16V + LPG) zaczęło trochę się buntować przy odpalaniu. Początkowo był problem na zimnym silniku - została wymieniona pompa paliwa, filtr, przy okazji aku i w sumie pomogło. Wreszcie zaczął zapalać od strzała, jednak nie na długo - zaczął się problem z odpalaniem na ciepłym silniku i czasem na zimnym (raz pali od strzała innym razem trzeba heblować).
Sprawdzone zostały świece, kable, czujnik temp. cieczy chłodzącej itd. Na diagnostyce komputerowej wszyło, że sonda lambda pracuje w zupełnie innym zakresie niż powinna (czyli jest do d***) i czujnik temp. powietrza pokazuje nieco zawyżone wartości.

Czy sonda i ten czujnik mogą powodować takie objawy?
Po odpięciu czujnika temp powietrza MAT, komputer pokazał wartość stałą 20*C - taką powinien wskazywać czy jednak 0*C?
I trzecie pytanie - jakieś pomysły co jeszcze może być?

Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź.
  
 
Sprawdz cewkę w aparacie zapłonowym, uszkodzona moze powodować właśnie losowe problemy z odpalaniem.
Sprawdziłbym jeszcze moduł aparatu zapłonowego.
  
 
Tylko czy przy wadliwej cewce była by różnica, czy przy odpalaniu wciska się pedał gazu czy nie? Bo jak nie chce odpalić, to nieco pomaga wciśnięcie pedału gazu do oporu.
  
 
Cytat:
2011-12-10 12:11:33, FXX pisze:
... Czy sonda i ten czujnik mogą powodować takie objawy? ....


NIE!!!

Sonda nie ma nic do odpalania, komputer analizuje odczyty z sady dopiero jak się rozgrzeje, początkowo niejako ignorując sygnały te sygnały.
To typowe objawy elektryki.
Zacznij od wymiany świec i cewki w aparacie zapłonowym.
Dodatkowo możesz zafundować sobie jeszcze nowe dobre przewody.

PS.
Pompę to zmieniałeś z jakiegoś konkretnego powodu, czy ktoś Ci tak doradził bo auto nie paliło?
  
 
Ale jak silnik jest rozgrzany, to też przy odpalaniu nie bierze jej pod uwagę?

Świece zmieniane - nie pomogło.
Kable mają ok. roku, więc powinny być jeszcze ok. ale sprawdzimy.

Pompa zmieniana była, bo to było nasze pierwsze podejrzenie i nieco pomogło, bo samochód zaczął palić na zimno, ale po chwili objawy wróciły tylko, że tym razem są problemy na ciepłym silniku.

Co do cewki, to postaram się to sprawdzić, ale trochę mi to nie pasuje, bo:
- jak jest zimy pali od strzała bądź trzeba heblować
- na ciepło, jak się go zgasi i odpali ponownie w ciągu 5-10min jest ok. potem już trzeba go heblować za każdym razem.

Póki co auto ma jeszcze iść na sprawdzenie ciśnienia paliwa i myślałem też o sprawdzeniu wtryskiwaczy. Co Wy na to?
  
 
Mi jedyny raz espero nie chciało odpalić, jak padł regulator ciśnienia paliwa. Na zimnym silniku palił (bo chyba nadmiar benzyny odparowywał), po chwili pracy był totalnie zalany. Może to to?
  
 
Cytat:
2011-12-10 14:36:06, FXX pisze:
Tylko czy przy wadliwej cewce była by różnica, czy przy odpalaniu wciska się pedał gazu czy nie? Bo jak nie chce odpalić, to nieco pomaga wciśnięcie pedału gazu do oporu.


Auto z "zalanym" silnikiem daje się czasem odpalić ale wyłącznie z butem w podłodze -czyli przy maks. otwartej przepustnicy

więc...logicznie powiązał bym to z tym co pisze Kol. pochlast (regulator ciśnienia paliwa)

P.S. cewki w aparacie nawet nie sprawdzaj- poświęć te 20zł i wymień , choćby dla zasady! /to nie bardzo objawy od niej ale przy jednym grzebaniu w aucie , uzyskasz święty spokój /
  
 
Piękna słoneczna niedziela ..więc pozwolę sobie przytoczyć pomysł kogoś innego , dlaczego możesz mieć problem :

Zaparkowałem wczoraj przypadkowo w strefie dla niepalących. Jak wróciłem samochód nie zapalił...


  
 
Z tą strefą to nie przejdzie, chyba nigdzie go w takiej nie postawiłem
  
 
Cytat:
2011-12-10 23:50:26, bogdan1 pisze:
więc...logicznie powiązał bym to z tym co pisze Kol. pochlast (regulator ciśnienia paliwa)


pragnę nieśmiało zaprzeczyć, jakobym to ja sugerował usterkę regulatora ciśnienia paliwa - zrobił to kol. jost
  
 
Cytat:
2011-12-11 16:27:01, pochlast pisze:
pragnę nieśmiało zaprzeczyć, jakobym to ja sugerował usterkę regulatora ciśnienia paliwa - zrobił to kol. jost


Bardzo przepraszam , faktycznie zbyt pochopnie połączyłem Twoją wypowiedź o cewce z wypowiedzią Kol. jost o ciśnieniu (wstydzę się za to faux paus niezmiernie )

Niemniej ..pomijając wątek "osobisty" sens całości nie ulega zmianie .

Dziękuję, pozdrawiam
  
 
Cytat:
2011-12-11 18:45:53, bogdan1 pisze:
Bardzo przepraszam ,
(wstydzę się za to faux paus niezmiernie )
Dziękuję, pozdrawiam



Nie podlizuj się. I tak Cię tu nikt nie lubi.



  
 
@FXX

Również radzę sprawdzić regulator ciśnienia paliwa.

Wypnij wężyk i sprawdź czy jest benzyna. Jak jest to trzeba wymienić. Miałem to samo. Raz palił od "strzała" a raz nic i to w odstępie kilkunastu sekund.
  
 
cześć, mam to z tyłu, a było tak: w czasie jazdy ...stop. Co jest? hol do elektryka, wym. modułu zap. cewka zap. = 360,00 w plecy i 1500-2000 km spoko. Po czy muzyka gra i tango od nowa: hol elektryk i 300,00 zł. To mi wystarczyło i sam wymieniłem jeszcze 3 szt modułu. Potem wywaliłem wmontowany wcześniej sterownik centralnego zamka i jest kasa na paliwo. może masz coś obcego w instalacji? Przejściowo nie palił ale wymontowałem pompe paliwa, wyczyściłem jej filr/taki worek/ był cholernie zapchny i mam teraz spokój. Lato zima ciepły zimny pali, często nie ma co... palić. Ale to przez Unie Europy... nie? Espero to najlepszy samochód, może nie? Teraz jest nowy kleks... wskaźnik poziomu paliwa "0". W Google jest "Elektroda" pisze w niej facet, że tak się zdaża przy gazie, mam gaz. Jak się ociepli trzeba będzie sprawdzić instalacje el. zasilania paliwa i gazu. ponoć te "sznurki" mogą się gdzieś zaplątać. Chyba, że mjałbyś inny pomysł to napisz o tym, OK? siema.
  
 
A można po polsku?

-----------------
czasem tu zaglądam
  
 
Cytat:
2011-12-19 19:20:46, Adam4302 pisze:
A można po polsku?


e tam...zastosuj NATO-wski algorytm deszyfrujący i będzie dobrze:

kleks , unia , lato , zima , siema, zdaża


Amen
Jeszcze czegoś nie rozumiesz ??
  
 
Ej... ale On to tak na serio?


Pozdr.
  
 
Cytat:
2011-12-19 23:10:13, robertkaluza pisze:
Ej... ale On to tak na serio? Pozdr.


na to wygląda ....

(pewnie ma dobre, stałe dojście do trawki ..już niekoniecznie , jak widać takiej dobrej )
  
 
I chyba udało się znaleźć przyczynę, którą była listwa wtryskowa. Po wymianie na inną Esperak pali od strzała zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku
Dzięki za porady i Wesołych
  
 
Cytat:
2011-12-24 17:50:27, FXX pisze:
I chyba udało się znaleźć przyczynę, którą była listwa wtryskowa. Po wymianie na inną Esperak pali od strzała zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku Dzięki za porady i Wesołych



Nic to nie wniosło na poczet rozwiązania problemu - zbyt ogólnie.....

Równie dobrze nogłeś napisać: Wymieniłem całą głowicę Po wymianie na inną Esperak pali od strzała zarówno na ciepłym jak i zimnym silniku
...albo jeszcze lepiej: Wymieniłem cały silnik...

A to sam wymieniłeś tą listwę ? czy jakiś MMMechanik [piekarz] Ci polecił ?

Wg mnie wystarczyło wymienić sam regulator cisnienia paliwa....

"Listwa" - to jest kawał ajzola - z otworami m.in. pod wtryski. Tam nie ma co się zepsuć. Jaki ten ajzol miał wpływ na odpalanie...???

Jak sam wymieniłeś i działa - to gratuluję, ale jak ktoś cię namówił na taką wymianę i wykasował; to Cie zrobili w h.......