[MKVII]Brak podświetlenia deski, tylnych świateł

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie!
Mam spory problem otóż, po przekręceniu manetki na światła, zapalają się tylko przednie lampy, nie mam ani pozycyjnych, ani świateł tylnych, podświetlenia deski. Ogólnie też nie działa mi spryskiwacz szyb i klakson. Czy to wina zespolonego?
Pozdrawiam!
  
 
zespolony do reanimacji albo wymiany.
  
 
A może kot ci wlazł pod maskę???
  
 
W pierwszej kolejności zdejmij kapturek z manetki do włączania świateł i przeczyść styki, tu najczęściej powstaje problem z "nagarem". Jeżeli ta operacja nic nie da to następnym krokiem jest sprawdzenie wtyczki idącej od zespolonego do skrzynki bezpieczników bo i tam potrafi się co nie co zaśniedzieć. Jeżeli nadal podświetlenie nie wraca to zapewne konieczna będzie reanimacja skrzynki bezpieczników, przelutujesz ją i elektryka wróci do normy.

Co jak zrobić znajdziesz na forum FEFK
  
 
Aha, czy jest tez mozliwosc ze przez to centralny z pilota przestal dzialac? Normalnie poprzez zamek dziala a pilotem nie. Baterie w pilocie i pilot okej.
  
 
Mało prawdopodobne, ale sprawdziłbym bezpieczniki.
Choć jeśli skrzynkę trafiło (lub jakąś wiązkę kabli), to różne rzeczy z elektryką mogą się dziać...