[MKVII] 1.4 wyleciał cały olej

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam szanownych kolegów.
Wczoraj żona wracając z pracy poinformowała nie że camochód terkocze.;-( ale jachała dalej.
Okazało się że wyleciał cały olej ze silnika. Problemem jest zidentyfikowanie skąd cieknie. Od strony rozrządu , troszke powyżej wału korbowego na takim czymś dokręconym śrubami do silnika. W załączniku zaznaczyłem na czerwono skąd cieknie.
bede wdzięczny za wszelkie sugestie dotyczące usunięcia usterki.

[ wiadomość edytowana przez: Kleszczak dnia 2012-04-07 22:54:08 ]
  
 
No jak jechała autem które nie ma oleju to raczej problem którędy wyleciał masz z głowy.
Ja stawiam na simmering.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Jeżeli byś powiedział co tam jest przykręcane to bym ci pomógł
  
 
Niektóre śrubki są przykręcone do bloku i wystają od środka silnika, jak któraś się poluzuje to cieknie olej. Nie wiem czy tak jest w fordach ale w renówkach już tak.
Kolego, musisz nam powiedzieć co jest tam przykręcone i pokazać zdjęcie tej strony silnika z założonym oprzyrządowaniem.


-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
to co kolego zaznaczyłeś to jest tylko miejsce na śrubę do osłony rozrządu ja stawiam na zimering. w 99%
  
 
Chodzi własnie o to że cieknie z pod tego urządzenia. Nie bardzo wiem do czego ono służy. Ale zapewne ma uszczelke i to na niej cieknie ciurkiem. Jutro zabieram sie za rozbieranie i napewno napisze co było winne.
Apropos tych luźnych śrub o których pisał kolega Kleszczak - sprawdziłem te śrubki i faktycznie były troche luźne.
  
 
element zaznaczony na czerwono to pompa olejowa.
Pękłą uszczlka pod nią (tekturowa).Żeby ją wymienić należy zdcemontować miskę olejową, cały rozrząd - ogólnie duzo roboty.
Niestety olej wyleciał tą właśnie uszczelką , żona jechała bez niego i silnik dostał sztycha;-( po złożeniu okazalo się ze na wolnych obrotach na zimym chodzi nie najgorzej, ale jak sie rozgrzeje to klekocze (chyba panewka sie obróciłą).
temat uważam za zamknięty.

tymczasem poszukuje silnika 1,4 na pełnej szprycy jako dawce.