SWAP a przepisy.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam małe pytanie dotyczące swap-ów a wyścigów, gdzieś czytałem, że jeśli chcemy zrobić swap-ka to musimy brać silnik od tego samego producenta co reszta samochodu (buda). Czy to jest prawdą? Jak wiadomo fiat, lancia, alfa itp. to jedność ale czy uznają to jeżeli mam fiata załóżmy 126p i wsadzą silnik od alfy, uznają to i dopuszczą do wyścigu np. kjs?
  
 
Ogólnie w PL ludzie jeszcze którzy BK robią są zacofani i jak któryś zauważy inny silnik to już "nie wolno, to sie nie da, nie wytrzyma, nie jedziesz" etc. Pod tym względem jeszcze ludzki pozostaje AMK Ślązak gdzie nigdy nikt nie robił nikomu problemów z powodu zmiany silnika na inny i tak np. jest CC z silnikiem z Hondy i jedzie w klasie do 1600ccm i nikt nie sra ogniem z tego powodu. Z tym że ten AMK nie jest zrzeszony z PZMotem i wychodzi mu to na dobre bo zawsze jest pełna stawka aut.

Jeśli myślisz o zrobieniu licencji to może jeszcze w KJS się uda pojechać autem z innym silnikiem, ale gdzieś wyżej to już bym sie nie nastawiał.

Zgoła odmienne stanowisko mają sędziowie u naszych południowych sąsiadów, gdzie jeździ dosłownie wszystko co wykazuje namiastki samochodu. Tam całkiem inaczej podchodzą do tematu sportu motorowego, ale o tym już było nieraz mówione i Polsce jeszcze daleko do tego poziomu.
  
 
Generalnie na bk nie robią problemow jak np do seja włożysz 1.2 8v wygląda prawie identycznie tylko trochę wyżej siedzi, ale np w Tychach gdzie spoko się jeździło nawet jak masz silnik dobry to wydech sprawdzają. ludziom generalnie zaczyna przeszkadzać, że kierowcy startują w kjs

Generalnie na sprintach i pojezdzawkach powinno przejść bk jak będzie dobrze i mądrze zrobione