Problem z Hydraulicznym ręcznym

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam, mam problem z hydraulicznym ręcznym. Sprawa wygląda tak: Normalnie chodzi wszystko ładnie natomiast jak przejadę 1 km ostro tzn. ostre hamowania itp. pompa (lub coś) zapowietrza sie jak gdyby ponieważ cały czas hamuje na tylne koła,
jest twarda i malczan nie chce jechać za bardzo. Wtedy popuszczam jeden wężyk od pompy i jak gdyby sie odpowietrza i znowu jest normalnie... Do czas aż znowu beda ostre hamowania... co to może być, cały układ jest odpowietrzony itp.
Pompa jest od skody 105 sprzęgłowa. Z góry dzieki za odp, później wrzucę zdjęcie jak to wygląda...
  
 
TO się nic nie zapowietrza tylko po prostu masz zbyt długi trzpień który naciska tłoczek w pompie.
  
 
Dokładnie
I pompa nie przepuszcza zpowrotem całego płynu.
  
 
no, najlepiej obciąć wodzik na tyle by po zaciągnięciu o 1 ząbek łapał jezeli to ma byc do ostrej jazdy, poprostu ściągnij obydwa wężyki i dmuchając ustawiaj, ja zawsze tak robię przed sprzedażą moich ręcznych i jeszcze nie narzekał nikt
  
 
Zamontuj sobie jakąś regulację, np śrubę oporową dla wajhy a trzpień skróć na tyle bo można było regulować wszystko ww śrubką.
  
 
Dzieki za pomoc. Tylko o ile skrócić... Mam śrube regulacyjną ale jak sie cofa ręczny (tam gdzie sie opiera). Rano zrobię zdjęcie to zobaczycie jak to wygląda.
  
 
Powinienes tak wyregulować zeby tlok cofal sie ile sie da, tylko zwroc uwage, ze jesli bedzie sie cofac tlok pompy od hydro za bardzo to po uzyciu hydro (zwiekszy sie wyczowalnie skok rekawa) przy pierwszym nacisnieciu nożny hamulec bedzie lekko "wpadac w podloge". Teraz ustawienie polegam na tym zeby zlapac taki moment gdzie nozny nie wpada w podloge, a tlok od hydro cofa sie na tyle by odpuscic zupelnie cisnienie (zeby nie bylo blokowania kol). Najlepiej takie cos zrobic śrubą regulacyjna.
  
 
Wygląda to tak:



  
 
Wstaw tam jakaś sprężynę i zrób coś żeby popychacz był w osi pompy a nie pod takim kątem.
  
 
Sprężyna jest od drugiej strony
  
 
musisz miec luz miedzy trzpieniem popychajacym tloczek a tloczkiem. Wystarczy niewielki ale jak go nie bedze to bedzie blokowalo ci hamulec. wyjmij ten trzpien i zeszlifuj go od strony tloczka o tyle zeby ten luz występował.
  
 
Skróciłem ten trzpień, wyprostował się względem pompy ale nożny spadł do podłogi. Jak razem pompuje nożny i reczny to jest ok ale jak raz nacisne na nożny pedał to reczny ma ogromny skok ale czuć że hamuje. Mogę ustawić tak żeby nożny i ręczny miały równy skok ale to bedzie to samo co miałem wcześniej... (jak trzpien był dłuższy a śrubka regulująca była niżej) A może tłoczek wychodzi za bardzo? Bo jak nacisne nożny to reczny juz niema wogóle skoku...
  
 
z racji tego ze masz jeden obwod to reczny nie dziala jak cisniesz nozny, to jest normalne. co do reszty to mussz juz dumac pewnie z przelozeniem dzwigni zeby uzyskac satysfakcjonujacy skok przy zalozeniu ze masz odpowiednia srednice tloczka w pompie.
  
 
Po skroceniu tloka wlasnie jestes w punkcie, o ktorym pisalem. Przeczytaj to co mowilem o ustawieniu. Ciezko jest zlapac ideal. Ja mam ustawione tak, ze skok hydro jest minimalny. Po uzyciu hydro nozny minimalnie wpada (o 1mm okolo), wpada przy pierwszym uzyciu, przy kolejnym nacisnieciu juz jest git twardy.
  
 
Ustawiłem hydro na dłuższy skok, nożny jest nisko i hamuje ok ale gdy zaczne hamować nożnym i recznym w jednym momencie to sie zakleszcza reczny i musze raz nacisnąć na nożny i spowrotem spada... Jeszce coś źle mam wyregulowane?? z góry dzieki za pomoc
  
 
tak jak ktos już napisał jest to w jednym układzie i nie da się ich razem używać, po co ciągnąć za ręczny jak hamujesz??
  
 
Ok Tak tylko pytałem czy też tak macie. Lux , dzieki
  
 
Jeszcze raz Ja...
Kupiłem niedawono cały ręczny od cd_marcina myślałem że bedzie coś inaczej a jest tak samo...

Wygląda to tak:
Skok ręcznego ustawiłem na minimalny... jak nacisnę nogą na nozny... trzymając go pociągne za hydraulike... gdy puszczę wszystko, ręczny jest zablokowany i zeby go odblokować raz nacisnę na nożny i wszystko wraca do normy pod warunkiem że znowu tak niezrobię... Jeśli ustawię na wiekszy skok niemam nożnego wogóle... jak ustawie tak minimalny skok lub pół na pół zawsze blokuje...
Czy to jest normalne? Wydaje mi się że niebardzo bo u kumpla działa wszytko ok a ma tak samo zrobione...
Może mam pompe hamulcową zepsutą ale coś?...
No chyba że niewolno ich razem używać...
Napiszcie czy to jest normalna sprawa... Wszystko jest odpowietrzone idealnie...
  
 
nie mozna hamowac recznym jak hamujesz noznym, to jest normalne ze sie blokuje. zawsze tak mialem u siebie i w poldku i we frupie. Trzeba nauczyc sie podcinac recznym tylko jak jedziesz a nie hamujesz, wystarczy puscic hample na ulamek sekundy a po pociagnieciu recznego i tak cisniesz gaz do dechy zeby wyjsc z nawrotu wiec nie bedzie blokowalo.
  
 
Jeszcze jedna sprawa, jak trzymaja samoregulatory? Jesli wpada ci pedal w podloge to znaczy ze szczeki sie schodza i najpierw jak depniesz to pompujesz hamulec a dopiero potem hamujesz. Nie wiem czy tam sa samoregulatory czy to sie reguluje normalnie linką z zwyklego recznego.