I jak tu sie nie wku...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W czasie ostatniego pobytu w Ojczyznie postanowiłem wreszcie zrobic porządek z klimą.Auto poszło do warsztatu,mechanik rach ciach-ciach i dzwoni auto gotowe.Klima chłodzi jak ta lala.
Mysle sobie,a to jeszcze se szybke przednia wymienie,bo w rogu sie rozkleiła i miała sporo odprysków,wiec jazda pod słonce nie była już komfortowa.Auto do warsztatu w południe,zastrzegam,że musi byc gotowena koniec dnia,bo rano wypad w kierunku Germanii.Pan szybiasz bije sie w piers,że bedzie gotowe.Ok 17 telefon z warsztatu,auto do odebrania.Wiec w podskokach szybko,bo żona z pakowaniem tobołków czeka.Wsiadam do auta,motor start,bieg R i... o mało zwieracz mi nie puscił,bo AUTOMATIC GETRIBE
Szybki tel.do kumpla co by podpiąc sie pod kompa.Wyjechałem z warsztatu i na kompie okazuje sie ,błąd elektrozaworu.
Wyprosiłem,żeby zajął sie tematem od reki.Całą sobote chłopak przesiedział nad skrzynią.Wymienił elektrozawór,jakis trzpien,który pękł,musiał wymienic olej+filtr ,zrobic płukanie skrzyni.Zrobiłem sie lżejszy o 1600 pln Poprosiłem o załączenie do rachunku opini co mogło byc przyczyną takich uszkodzen.W opisie znalazło sie zdanie,że uszkodzenie nastąpiło na skutek nie umiejetnego posługiwania sie ASB w postaci użycia biegu R i bez użycia hamulca przełożenia na D (i gaz do dechy).
Mam pytanie,ponieważ wyjechałem z warsztatu,ale zgłosiłem kolesiowi,że cos jest ze skrzynią,jak teraz zacząc z nim temat,bo jestem na 100 pewien,że to oni rozpierd...skrzynie.

Wieczorem wyjechalismy do Wrocławia i wisienką na torcie był a SABAKA,która wybiegła mi prosto pod koła na krajowej 8 i rozpierd... mi przedni zderzak Posklejany tasmami doleciałem do Wrocka i tam w niedziele spedzilismy zajebisty dzien w miłym towarzystwie


"Immo-widziałes orła cień..."

Po powrocie do Germanii pobiegłem do ubezpieczyciela w/s usuniecia szkody,a pani do mnie,że gdyby wybiegł dzik,zając,wielbłąd i każdy inny dziki zwierz to bez gadania robią szkode na swój koszt,a ponieważ był to pies który napewno miał własciciela,to powinienem w nocy,w polu ch.. go wie gdzie szukac własciciela sabaki i sciągnąc z niego kase
I tak oto zakonczył sie nasz wakacyjny wyjazd
  
 
Na razie nie ma co się denerwować, zobaczysz jaka będzie treść notatki. Jak nie będzie wzmianki o psie, to idź w zaparte że miałeś kolizję z nosorożcem i tyle

PS. proszę się ze mnie nie śmiać, bo powiem wszystkim jaką miałeś minę, gdy leciał na Ciebie ten ogromny bielik
 
 
Cytat:
2012-08-04 22:19:48, Immo pisze:
PS. proszę się ze mnie nie śmiać, bo powiem wszystkim jaką miałeś minę, gdy leciał na Ciebie ten ogromny bielik



Eee tam,mi tylko cos do oka wpadło