Czyszczenie kierownic w 2.0 D4D 2002r.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
Niestety, Previa już nie chciała jeździć, kompletny brak mocy i ostatnio 2 razy na trasie przeładowała turbina.
Nie wytrzymałem i po wielkich bólach (6 godzin walki ) udało mi się ją wyciągnąć.
Po ogólnym sprawdzeniu zewnętrznym była czysta, brak jakiegokolwiek śladu oleju itp. Do tego łopatki w bardzo ładnym stanie, nie pokrzywione i nie powyszczerbywane. Luz poprzeczny wirnika bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny. Luz wzdłużny (o ile tak można określić) - brak.
Niestety, dźwigienka cięgna gruszki tak zacinała, że miała zakres ruchu +- 0,5 cm w lewo/prawo.
Rozebrałem turbo, a w środku w części gorącej ogólnie mówiąc bajzel a kierownice zapieczone . Wyczyściłem to wszystko i teraz wygląda ładnie.

Do weekendu auto będzie stało bo chwilowo nie mam czasu aby wszystko poskładać i w związku z tym mam 3 nurtujące pytania:

1. Jak zalać turbinę olejem przed jej założeniem, żebu nie miała suchego startu. W tym silniku i aucie przewodu zasilające turbinę olejem są podłączane od spodu turbiny - przecież wszystko wycieknie ?

2. Jak wstępnie ustawić ciśnienie? Posiadam urządzonko do wytwarzania ciśnienia. Wiem, że trzeba ustawić wstępnie 200kPa (2 Bary). Czy ustawia się je tak aby dżwigienka od kierownic była max. w lewym wychyleniu, podaje się ciśnienie na gruszkę i te 200kPa to jest max. wychylenie tej dźwigienki w prawo (blokowane regulowaną śrubką przymocowaną do obudowy turbiny). Piszę tu o dźwigience która wychodzi z obudowy turbiny (proszę nie mylić z cięgnem gruszki).
Następnie test drogowy z testerem i końcowa regulacja już tą nakrętką na cięgle od gruszki.
Czy to tak ma wyglądać jak opisałem ? Przepraszam za tak łopatologiczny opis ale nigdzie nie mogę znaleźć jak się to dokładnie wykonuje. Wszedzie jest tylko opis czyszczenia kierownic i nic poza tym. Jeżeli coś źle opisałem to poproszę również o bardzo prosty opis jak to wykonać.

3. I ostatnia rzecz, już tylko informacyjnie. Po co są podłaczone przewody płynu chłodzącego do turbiny skoro jej chłodzenie jest olejem silnikowym. Chyba że się mylę to przepraszam i proszę mnie poprawić za niewiedzę .

Pozdrawiam wszystkich,

[ wiadomość edytowana przez: treborzg dnia 2013-02-04 20:26:29 ]
  
 
Witam,

To wszyscy czyszczą kierownice po zapiekaniu a nikt nie wie jak potem zalać turbo i je wstępnie ustawić ciśnieniem. Dziwne ...
  
 
Cytat:
2013-02-07 23:40:37, treborzg pisze:
Witam, To wszyscy czyszczą kierownice po zapiekaniu a nikt nie wie jak potem zalać turbo i je wstępnie ustawić ciśnieniem. Dziwne ...


Nie ...problem jest standardowy ale nikt nie jest takim masochista zeby do tego wyciagac turbine i ja rozbierac no chyba ze nieliczni
A co ty chcesz tak pracowicie zalewac i regulowac co??
Wpychasz olej strzykawka pokrecasz wirnikiem zeby byl nasmarowany i co wyplynie to wyplynie .Z grawitacja nie wygrasz
Turbina jest ustawiona fabrycznie i niema potrzeby niczego regulowac chyba ze po rozruszaniu dalej przeladowuje to wtedy znaczy ze sie wyrobily lopatki kierownicy i sa nie precyzyjne i wtedy trzeba nieco skrecic na korektorze , ale to na podstawie testow drogowych i cisnienia odczytanego testerem.A nie dmuchajac niewiadomo czym.
  
 
Witam,
Kolejne podziękowania dla Bigelektrona.
Chyba wyczytałem w twoich myślach ...
W sobotę się zabrałem za składanie i tak też zrobiłem ... strzykawką olej do turba, pokręciłem wirnikiem i co wyleciało poszło na straty.
Dalej, cięgna od gruszki nie ruszałem (jak wymontowałem tak założyłem).
Potem kilka godzin na złożenie auta w całość.
Czy jest lepiej (tzn. czy dalej przeładowuje) to zobaczę jak trochę pojezdżę, bo dopiero co zrobiłem. A wyciągnąć i wyczyścić kierownice musiałem, bo już mi turbo tak gwizdało a na dodatek auto już nie chciało "jeździć". I rzeczywiście, okazało się, że po wyjęciu turbiny kierownice były tak zapieczone, że po zdjęciu gruszki z cięgnem aby ruszyć tą dźwigienkę wychodżcą z turba to trzeba było ją palcem popychać. A poza tym syf od nagaru był w środku okrutny.
Czy pomogło ... przynajmniej na pewno wiem, że turbina jest w środku czysta.

W tym tygodniu będę miał dostęp do testera i czy mógłbyś jeszcze przybliżyć jakie powinny być odpowiednie wartości doładowania na każym biegu i przy jakich obrotach. Bo niestety pomimo, że to 1CD-FTV to co inny model auta to instrukcje różnie podają.

Z góry dziękuję i pozdrawiam,
  
 
Cytat:
2013-02-10 23:39:08, treborzg pisze:
Witam, Kolejne podziękowania dla Bigelektrona. Chyba wyczytałem w twoich myślach ... W sobotę się zabrałem za składanie i tak też zrobiłem ... strzykawką olej do turba, pokręciłem wirnikiem i co wyleciało poszło na straty. Dalej, cięgna od gruszki nie ruszałem (jak wymontowałem tak założyłem). Potem kilka godzin na złożenie auta w całość. Czy jest lepiej (tzn. czy dalej przeładowuje) to zobaczę jak trochę pojezdżę, bo dopiero co zrobiłem. A wyciągnąć i wyczyścić kierownice musiałem, bo już mi turbo tak gwizdało a na dodatek auto już nie chciało "jeździć". I rzeczywiście, okazało się, że po wyjęciu turbiny kierownice były tak zapieczone, że po zdjęciu gruszki z cięgnem aby ruszyć tą dźwigienkę wychodżcą z turba to trzeba było ją palcem popychać. A poza tym syf od nagaru był w środku okrutny. Czy pomogło ... przynajmniej na pewno wiem, że turbina jest w środku czysta. W tym tygodniu będę miał dostęp do testera i czy mógłbyś jeszcze przybliżyć jakie powinny być odpowiednie wartości doładowania na każym biegu i przy jakich obrotach. Bo niestety pomimo, że to 1CD-FTV to co inny model auta to instrukcje różnie podają. Z góry dziękuję i pozdrawiam,


Ustaw tak aby nie przekraczalo 214kpa a moze byc i mniej to dluzej pochodzi a roznica w mocy zadna.
  
 
Ok, dzieki.

A przy ilu obrotach na poszczególnych biegach powinno tą wartość 214kPa osiągać ?

A dodatkowo jak piszesz, że zdrowo jest troche mniej ustawić to myśle, że jak się ustawi max. 200kPa to powinno wystarczyć ?

Pozdrawiam,
  
 
Cytat:
2013-02-12 00:02:43, treborzg pisze:
Ok, dzieki. A przy ilu obrotach na poszczególnych biegach powinno tą wartość 214kPa osiągać ? A dodatkowo jak piszesz, że zdrowo jest troche mniej ustawić to myśle, że jak się ustawi max. 200kPa to powinno wystarczyć ? Pozdrawiam,


Niema osiagac tylko ma nie przekraczac a to roznica.
  
 
treborzg - w ok. 2500 - 2600 rpm nie powinieneś przekraczać 214 kPa na MAP'ie.
Zrób zalecane testy drogowe przed regulacją i może nie będziesz musiał nic regulować, skoro nic nie zmieniałeś w swoim turbo.
  
 
Witam,
Dzięki wielkie za informacje.
Test chcę zrobić dla chociażby samego sprawdzenia. Nic w turbinie nie zmieniałem, wypucowałem tylko kierownice. Gruszkę z cięgnem założyłem tak jak ją zdjąłem czyli na 99% prawdopodobnie jest OK.
Ale sprawdzić i upewnić się nie zawadzi.
Od niedzieli już autkiem śmigam i jak na razie jest wszystko w porządku. Silnik chodzi jakby ciszej (choć może to tylko złudzenie), ale na pewno, bardzo gładko ciągnie na każdym biegu. Z tego co też po tych 3 dniach jazdy zauwazyłem to to, że ciszej chodzi na każdym biegu przy wyższych obrotach. A o zamuleniu już pomału zapominam. I to cieszy ... i oby tak dalej.

Jeśli ktoś jest zainteresowany jak wymontować turbinę to chętnie podpowiem, bo walka z nią w Previi jest ciężka ze wzgledu na upchany do wewnatrz motor.

Jeszcze raz dzięki Bigelektronowi i Alienowi za pomoc i pozdrawiam,