[MKVII] Tuż po odpaleniu silnika wskazówka temp. na czerwony

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Wczoraj rano odpaliłem autko pod blokiem jeszcze dobrze wstecznego nie wrzuciłem patrze a tu wskazówka temperatury na czerwonym i rośnie. zgasiłem wypiąłem bezpiecznik bo myślałem że to on zawinił ale to nic nie dało. Musiałem wtedy nim jechac kawałek wiec zauważyłem ze ta wskazówka rośnie tak ze wychodzi poza czerwone. Wiatrak się nie włącza więc nie wiem o co chodzi... Co może by przyczyna? Miał tak ktoś?
  
 
Może gdzieś kabel od czujnika do masy się zwiera ? Sprawdź też wskaźnik, czujnik czy dobry.
  
 
A miałes tak kiedys moze? Bo wg mnie jak by kabelek sie jakis uksył to z samego plusa by nic nie pokazalo? Czyli caly czas bylo na zimnym. Mowimy o czujniku temp tym na wezu? Bo tak sie w sumie zastanawiam czy to przypadkiem nie jest znowu ta skrzynka z bezpiecznikami bo wtedy szaleje mocno ze wszytskimi kontrolkami? Jak myslisz?
  
 
Tzn mieć to nie miałem ale teoretycznie jak kabel będzie miał przebicie do masy to wskazówka powinna właśnie szaleć.
  
 
Dobra to zaraz pojdę i sprawdze dzieki za szybkie odp
  
 
A silnik ci się nie przegrzewa? Może padła ci pompa wody i gotuje auto
  
 
Cytat:
2013-04-09 11:59:46, Kakiel pisze:
A silnik ci się nie przegrzewa? Może padła ci pompa wody i gotuje auto


a to wtedy wskazówka nie była by na min.?
  
 
Właśnie gotowac sie nie gotowalo bo auto mam w sumie od pazdziernika to juz bylo zimno. Problem zostal rozwiazany. Jeden kabelek sie urwal w czujniku temperatury. Czyli faktycznie jak jeden sie urwie to wariuje wskazowka temperatury a myslalem ze nie bedzie wcale dziallac. Ale jakis spec w ogole tak to poprzerabial ze nie dzialal wiatrak bo byl zly czujnik zamontowany;/ dobrze ze to mi sie stalo bo nawet bym nie wiedzial. Przyszloby troche ciepla i dupa z silnika by zostala. Jade wlasnie po nowy czujnik. Ale dzieki wszytskim za odp
  
 
Niestety powrót problemu. Tylko mi się wydawało że się poprawiło. Kabelek faktycznie był urwany ale i tak nie działało jak należy. Wymieniłem na nowy czujnik i było lepiej ale i tak temperatura tuz po odpaleniu jest na narmal na zimnym silniku więc lipa ;/
  
 
a jak się mają kabelki od czujnika w strone reszty wiązki silnika ?? Tam wszystko ok ?? To wygląda na lekko świrującą masę.

Cytat:

Niestety powrót problemu. Tylko mi się wydawało że się poprawiło. Kabelek faktycznie był urwany ale i tak nie działało jak należy. Wymieniłem na nowy czujnik i było lepiej ale i tak temperatura tuz po odpaleniu jest na narmal na zimnym silniku więc lipa ;/



masz na myśli to, że odpalisz esa, i od razu masz normal po całonocnym staniu bez odpalania go ??
  
 
kurde wlasnie wszstkie wygladaja spoko;/ to jest najgorsze ;/. A moze by tak nowe kable od akumlatora pociągnąc moze sie poprawi. Zaraz pojde i zobacze czy to cos pomoze. Jak nie to moze jest wskażnik walniety a jak nie to pewnie skrzynka z bezpiecznikami znowu swiruje
  
 
Więc kontynuacja wątku jest taka że pojechałem do znajomego elektryka, wypiął kabelki od czujników posprawdzał je i mówił że wyglądają dobrze. Ale z drugiej strony zwierając kabelki powinna temperatura isc w dół (bynajmniej tak mówil elektryk) ale oczywiscie znajac moje szczescie wskazowka temp. ani drgnela czy po odpieciu kabli czy po ich zwietaniu. Nic a nic Więc jaka tego przyczyna?;/ albo skrzynka z bezpiecnzikami albo zegary uszkodzone? Bo ja juz sam nie wiem. 23 kwietnia miałem nim jechac do niemiec ale jak tak pojdzie moja naprawa to chyba zostanie w garazu...
  
 
Witam
Kolego jeżeli elektryk mówi że czujniki dobrze wyglądają to znaczy tylko jedno - zmień elektryka. Czujniki temperatury(bo zapewne wiesz że są dwa) w Escortach to czujniki typu NTC czyli negative temperature coefficient co oznacza nic więcej a tylko to, że jeżeli wzrasta temperatura cieczy chłodzącej to maleje rezystancja takiego czujnika mierzona pomiędzy jego dwoma stykami. W przełożeniu na złącze czujnika oznacza to tyle że po zwarciu pinów w tym złączu wskazówka powinna wystrzelić w kosmos - u ciebie tak się nie stało więc możliwe są dwie opcje. Pierwsza to taka że nie zwarłeś przewodów w tym złączu co potrzeba a druga to taka że problem może dotyczyć skrzynki lub zegarów. Żeby cokolwiek ustalić to zaopatrz się w miernik uniwersalny(najlepiej cyfrowy) ustaw zakres pomiaru rezystancji na 200k i zmierz rezystancję czujników po odpięciu kostek. Górny czujnik daje sygnał do kompa natomiast dolny czujnik(pod termostatem-czarna obudowa) daje sygnał na wskaźnik. Jeżeli rezystancje obydwu czujników (najlepiej wtedy gdy zacznie ci wariować wskazówka)będą mniej więcej takie same to znaczy że trzeba zrobić kilka dodatkowych pomiarów natomiast jeżeli będą mocno się różniły wymień ten czarny czujnik i problem z głowy. Koniecznie napisz co ustaliłeś.
Pozdrawiam