Tylko tylne lampy...

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witajcie

Nie mam tylnych swiatel, tzn postojowych i mijania.
Dzialaja migacze z tylu. dziala wsteczny, dzialaja przeciwmgielne i stop.
Sprawdzilem mase pod fotelem kierowcy, jest ok.
Sprawdzilem bezpieczniki w kabinie przy lewej nodze, wszystkie sprawne.
Nie sprawdzalem bezpiecznikow w komorze silnika tych od przeciwmgielnych bo skoro swieca to uznalem ze nie ma potrzeby sprawdzac.
PYTANIE - co padlo? Czy sa jakies inne bezpieczniki odpowiadajace za prace tylnych swiatel?
Aha, zarowki wszystkie sa dobre, pozamienialem ze stopami, i po zamianie na stopie tez swieca.
CO mam sprawdzic? Przewod z tylu schowany za zderzakiem nie jest poprzeceirany. Wiazki przewodow idace w podlodze wygladaja na nieuszkodzone, przynajmniej w czesci przy fotelu kierowcy.
POMOCY
  
 
Cytat:
2013-04-28 13:30:30, asc76 pisze:
Witajcie Nie mam tylnych swiatel, tzn postojowych i mijania... POMOCY



Hej.

Myślę, że masz taki sam problem jaki ja miałem jakiś czas temu.

W bagażniku po lewej stronie za tą plastikową osłona jest kostka, która łączy wiązke przewodów idącą z kabiny z wiązka bagażnika. Jeżeli masz jakąś dziurę w błotniku za nadkolem, którędy mogła dostawać się woda to na pewno masz zaśniedziałą kostkę, ewentualnie tylko popękany przewód od świateł pozycyjnych z tyłu. Wrzucę Tobie schemat i opis:


U mnie były popękane przewody przy kostce. Naprawiłem to poprzez "wszczepienie" przewodu ok. 10-15 cm i światła wróciły.

Powodzenia
Pozdro
Michał
  
 
CHyba miałes rację - kostka jest w opłakanym stanie. Z niektórych przewodów niewiele zostało.
Najdziwniejsze jest to że nie wiem skąd tam tyle wody. Dlatego, że gumy od pokrywy bagażnika nie są poprzerywane, a te plastikowe osłony mam całe. Antena też nie wyglada na nieszczelną.
Ten meszek ochronny na kostce jest jak gąbka - wycisnąłem wodę. Jadę po złączki... Dam znać czy śswiatła wróciły
  
 
Tak jest, kostka padła, trochę ręcznej roboty plus kabelki dosztukowywan i wszystko działa.
DZIĘKUJĘ
  
 
Cytat:
2013-04-29 13:51:00, asc76 pisze:
Tak jest, kostka padła, trochę ręcznej roboty plus kabelki dosztukowywan i wszystko działa. DZIĘKUJĘ




Super

Cieszę się, że mogłem pomóc.

Pozdro
Michał