Szyba trójkąt-demontaż, montaż.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od pewnego czasu dzwoni mi w essie (MKVII, hatchback,1997) tak, że pasażerowi z tyłu chce głowę urwać. Długo szukałem i znalazłem trójkątne male szyby po obu stronach przy prędkości ok. 70 km wpadają w wibrację.
Chciałem dzisiaj uszczelnić (silikon,masa, itd..) wykorzystując, że od rana świeci słońce (uszczelka nie jest twarda) podważyłem róg naciskam pistolet z silikonem i nagle d^^^ło , szybka posypała się w mak.

Jak się ją demontuje?, ja próbowałem od zewnątrz. Może są jakieś fotki?.
Z góry dzięki za wszelkie sugestie.
ps. Proszę o szybką pomoc, bo za kilka dni znowu snieg .
  
 
ona jest klejona. Linka stalowa i piłujesz moja-twoja dookoła.
Nową zakleisz klejem do szyb.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Dzisiaj wyciągnę ten trójkąt na szrocie. Po wycięciu usuwam stary klej, czy też uzupełniam nowy i wstawiam do essa. Nie kleiłem szyby nigdy:
1/. jakiego kleju użyć?, pierwszy lepszy?,
2/. czytałem w necie, że do wycinania jest potrzebny specjalny drut,
zwykłym stalowym nie pójdzie?.
3/. Po wklejeniu nowej trzeba ja dociskać przez jakiś czas (minuty
-godziny?)
  
 
Usuwasz stary,klej w tubie,kup gdzieś w zakładzie,ja używałem struny stalowej G-3,najlepiej nie jeździć przez 24 h.
  
 
Usuń stary klej dobrze odtluść jakimś rozpuszczalnikiem,klej do szyb w tubie jak akryl budowlany,linka stalowa jak najcieńsza ale i mocna,przyklej i przytwierdz jakąś taśmą klejącą na parę godzin.A najlepiej to jak nie musisz to nie jeżdzij autem przez dzień
  
 
w sklepie są kleje do szyb, takie w dużej tubie.
Przymocuj dobrze i nie jeździj. Szyba ci się obsunie jak będziesz jeździł i źle zabezpieczysz przed odklejeniem.
Uważaj abyś linką nie uszkodził lakieru.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Przed chwilą wyciągnąłem...miękkim nożem kuchennym . Drutem stalowym miękkim nie dałem razy, potem twardym też nie, może dlatego że byłem sam. Już zrezygnowałem, ale na koniec podkusiło mnie, aby wbić ten nóż, wszedł jak w masło, potem dookoła młotkiem i po obrysie wyciąłem .

Skoro te szyby są klejone, skąd zatem ten zgrzyt(dzwonienie) w essie?, pasażer który siedział z tyłu nacisnął na te oba trójkąty i zgrzyt zniknął. To mnie przekonało, że winne są obluzowane trójkąty, ale głupi nie wiedziałem, że są klejone. Ten zgrzyt pojawia się przy 70km/h.

Czy to musi być klej do szyb samochodowych czy ogólnie do klejenia szyb takie jak używają szklarze?

[ wiadomość edytowana przez: sambor2 dnia 2014-02-04 09:50:33 ]

[ wiadomość edytowana przez: sambor2 dnia 2014-02-04 09:51:03 ]
  
 
klej do szyb w tubie czarny
klik
Zostanie ci go dużo ale przyda się do np. utwardzenia poduszek pod silnikiem

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
Kleszczak dzięki fest.
O co chodzi z utwardzeniem poduszek, one mogą być przyczyną przenoszenia wibracji na karoserię?.
Jak to się robi?- wyciągnąć je a następnie podłożyć ten klej i z powrotem włożyć, wtedy się skleją i już później będzie problem jakby trzeba było znowu wyciągać poduszki .


[ wiadomość edytowana przez: sambor2 dnia 2014-02-04 12:04:43 ]
  
 
nie zapomnij o podkładzie do kleju
szyba może Ci się trochę nie za mocno trzymać .
  
 
nie, chodzi o to że jest to mocny ale gumowy klej, niektóre poduszki np w RSie można wzmocnić jeżeli poduszki są jż nie nowe a to taki zamiennik który się sprawdził. Dałem tylko przykład do czego en klej mógł służyć.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
po kleju w poduszkach to dopiero Ci będzie brzeczeć wiem bo tak swoje wzmocniłem cała tuba poszła na trzy poduchy, silnik stoi przy przegazówkach ale na wolnych trzepie całom budą jak z tyłu w autobusie
  
 
Jarcyk. A czego sie spodziewałes ? Utwardziles sobie tym samym poduszki wiec wibracje idą w budę bardziej. ;p
  
 
Jaki podkład do kleju?, nie wystarczy odtłuścić benzyną ekstrakcyjną?.
No to jak z tymi poduszkami,jak teraz brzęczy cała buda, to do wymiany?.Jeżeli tak, to zapewne tylko nowe?.Dużo jest z tym roboty?
Czy oprócz poduszek coś jeszcze ma wpływ na brzęczenie budy?

Klej raczej nie będzie sztywniejszy niż guma poduszek, zatem chyba nie może usztywnić bardziej?, co za tym idzie przenosić wibracje bardziej.

[ wiadomość edytowana przez: sambor2 dnia 2014-02-05 07:56:46 ]
  
 
klej i odtłuścić. O podkładzie nie słyszałem.
Wam wibrowało, mi nie.
Zanim wymienisz poduszki to znajdź przyczynę wibrację, może to być nawet uszkodzony przegub.

-----------------
W poszukiwaniu żywiciela ważną rolę u kleszczy odgrywa ruch, ciepło i inne czynniki chemiczne, np. zapach. Przypuszczalnie dlatego określone grupy ludzi są częściej kąsana przez kleszcze, niż inne. - Po prostu mają pociągający dla kleszczy zapach
  
 
ja na szybkę smarowałem, i na budę też, wsio elegancko się trzyma. Kumplowi który go nie użył w crx szyba na górze odeszła i fajnie mu kapie jak pada
  
 
Do kleju do szyb trzeba użyć primera - zarówno na blache jak i szybę, klej również należy odpowiednio nałożyć.

http://allegro.pl/primer-podklad-pod-klej-do-szyb-wurth-30ml-i3861499263.html
  
 
Nałożenie primera na szybę i budę jest bardzo ważne, bo jak już pisali koledzy po pewnym czasie szyba położona bez primera może się odkleić. Ważne jest również aby zdrapać cały klej do lakieru (oczywiście go nie uszkadzając) oraz cały klej z szyby, a najlepiej stary primer też zdrapać. Jest jeszcze jedna opcja - zostawić na szybie i na budzie po ok. 1-2mm starego kleju i na to nałożyć reaktywator parę min. odczekać i nakładać klej. ja zawsze robię 1-szą metodą i szyby się trzymią
  
 
Kleiłem kilka szyb i w autach i w budynkach.Nie dawałem żadnych podkładów.Jedyny ważny warunek to wyczyszczenie starego kleju i idealne odtłuszczenie szyby i ścianki do której szyba będzie przylegała.Ważne jest też aby wycisnąć klej od początku do końca powierzchni tzn.żeby nie było przerwy w ,,ściegu''.
  
 
Wszystkim którzy uważają, że podkład jest niepotrzebny polecam zrobić prosty test. Wystarczy nałożyć klej na gładką powierzchnię (np. szybę), poczekać aż dobrze się utwardzi a następnie zerwać klej - gwarantuję że nie będzie problemu Nie bez powodu ten primer produkują i nie bez powodu tak wygląda procedura wymiany szyby, a jak ktoś to pomija, to nie powinien się za to zabierać. Sam poprawiałem 2 razy szybę po "specjalistach" z powodu przecieku i w obu wypadkach wystarczyło 10 sek. żeby wyciąć taką szybę...