Escort VI - coś tłucze z tyłu: stukot, pisk?

Witam serdecznie!

Posiadam od kilku dni Escorta VI i denerwuje mnie problem ze skrzypieniem, pukaniem, jakby obijaniem blachę o blachę w tylnej części pojazdu.

Wyciągnąłem wszystko z bagażnika, złożyłem fotele , wyciągnąłem koło zapasowe, zdjąłem boczki z tyłu, zdjąłem plastik na klapie bagażnika, zdjąłem półeczkę. - Została tylko butla lpg która trzyma się idealnie o nic nie obija, nie rusza się w żadną ze stron
Usiadłem w bagażniku, dziewczyna pojeździła po polnej drodze i ten stukot jest straszny ;/ Wkładałem rękę gdzie się da, żeby zobaczyć co może się obijać czy coś ale nic nie znalazłem. Głos dochodzi jakby z tylnej klapy, ale dotykałem gdzie się da i nic to nie zmieniło.
jak otworzyłem bagażnik i potrząsłem klapą we wszystkie strony to nic nie pukało. Jak bujam samochód na boki to nic nie trzeszczy.
Dodam, że posiadam oba odbojniki na na karoserii, więc to raczej nie klapa obija się o karoserie.

Miał ktoś coś podobnego?

Hmm. Jutro pojadę na kanał i to obadam, chodź wątpię ponieważ jak miałem Vectre to kielich wpadł mi do środka z tyłu i byłto raczej głuchy dźwięk. A tutaj jest taki jak by metal o metal tłukł. Myślałem też o rejestracji, ale to nie to ;p
Jak się zdenerwuje to wyciągnę jutro klapę bagażnika i pojadę bez niej. Zobaczymy czy coś to zmieni

ja obstawiam tuleje belki - niby jak targałem autem to była cisza a wystarczylo przejechac sie kawałek i był dramat tak jak piszesz, wg mnie najprawdopodobniej tuleje.