Korektor hamowania kół tylnych: odłączyć, nie odłączyć?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Słyszałem, że można odłączyć korektor hamowania (mowa o 2107) bez uszczerbku dla skuteczności hamowania. Przemor z Mysłowic ma odpięty. Wspominał mi o tym, ale jakoś tak wyszło, że nie wypytałem o szczegóły. Ciekaw jestem, czy skuteczność hamowania jest lepsza.

Pytam o to dlatego, że zbliża się nieuchronnie czas regeneracji hamulców i może strzeliłbym sobie taką modyfikę (pod warunkiem, że to naprawdę bezpieczne).
  
 
Witam,
robilem juz wiele razy takie "modyfikacje" w roznych samochodach, co prawda nie w Ladach.
Generalnie nie polecam w samochodach z "lekkim tylkiem", potrafi niezle zablokowac tylne kolka na mokrym, sliskim i lecisz wtedy tylem do przodu jezeli zapomnisz ze sobie zafundowales taka "modyfikacje", a z reguly przy gwaltownym hamowaniu zapomina sie o wszelkich modyfikacjach .
  
 
ja mam poważne zastrzeżenia co do mojego reduktora.
Zastanawiam sie nawet czy on w ogóle działa, bo koła mi blokuje ztyłu nawet bez jego odłączania
 
 
Paweł mialem to samo i do dzisiaj nie wiem co to było (nawet przy nowym korektorze). W sumie w mojej ŁADnej po starym układzie hamulcowym zostały tylko przewody. Ale najbardziej się cieszyłem gdy zmieniłem serwo. Kolosalna różnica.
  
 
Cytat:
2003-03-14 20:35:20, pawel_krakow pisze:
ja mam poważne zastrzeżenia co do mojego reduktora.
Zastanawiam sie nawet czy on w ogóle działa, bo koła mi blokuje ztyłu nawet bez jego odłączania


Jezeli nie wiesz czy dziala to najprosciej sprawdzic
Odepnij, ustaw w polozeniu skrajnym, jazda probna, ustaw w drugim polozeniu skrajnym jazda probna i juz wiesz czy dziala
  
 
eeee,a jak to wygląda???
  
 
hmmm....
Wlazisz pod samochod albo jeszcze lepiej wjezdzasz na kanal, patrzysz wzdluz przewodow hamulcowych, i gdzies w okolicach tylnej osi zobaczysz takie cus do ktorego wchodzi jeden przewod a wychodza dwa... Jezeli dodatkowo to cus ma dzwigienke ktora podpieta jest do nadwozia, ramy, albo czegos innego to jest to korektor hamowania, jezeli takiej dzwigienki nie bedzie to albo nie masz korektora i wstawiony jest zwykly trojnik, albo korektory hamowania sa bezposrednio w cylinderkach hamulcowych (ale to raczej w Ladnej nie bedzie mialo miejsca )
  
 
W takim razie ja mam trójnik Pamietam, ze jak to to wymienialem to musialem chyba ze trzy zwracac do sklepu bo ciekły.
  
 
Witam
z tym korektorem to nie jest takie proste, jesli uklad hamulcowy jest w pełni sprawny to odłaczenie korektora moze dac naprawde nieprzyjemny efekt, w kombiaku kiedy pekła dzwignia sterująca korektorem, wiecznie blokowały mi sie tylnie koła, ostre hamowanie to był niezłyt balet, jesli sa problemy z hamowaniem tylnich kół , to odłaczenie korektora pozostanie niezauważalne , tylko przy przegladzie diagnosta może to zauważyc...
i jeszcze jedna uwaga, to co koledzy opisują to jest raczej trójnik, jest ona zamocowany bezposrednio do tylniego mostu, iz niego wychodzą 3 przewody, korektor jest umieszczony wysoko, , i są tylko dwa przewody
no i wczodzi do niego drążek dugim końcem zamocowany do tylniego mostu, za pomocą łącznika..
Pozdr Mirek Jankowski
  
 
Czyli ja moge jeszcze miec ten korektor u siebie, bo raczej mi sie kola nie blokuje i autko hamuje mi niezle. Szkoda, ze nie mam kanalu, bo bym sobie go dobrze obejrzal i przy okazji ocenil straty pozimowe w podwoziu.
  
 
Witaj, zanalazłem ostatnio w poblizu, na Witaominie taki kanał pod gołym niebiem, jest krata, szukam kogos z kluczami, ale autko mozna troche obejrzec..., wuskocze tam niedługo, bo ładna pogoda..
jesli nie, to bede niedługo dłubał mocno, wymiana skrzynki na 5, wiec chyba bee miał jakiś graz, wtedy dam Ci znac, zapraszam
Pozdr Mirek
  
 
Z miła checia! A gdzie mieszkasz jezeli mozna wiedziec, bo ja na Pustkach.
  
 
Witam mieszkam na Witominie.. , w starszej czesci, Pogodna i okolice, znasz?.. bylem dzisiaj nawet na tym kanale, byl nawet otwarty, obejrzalem sobie Ładną a potem Cytrynke.., jak bedzie pogoda w tygodniu, to pewnie cos porobię, trochę chyba zakonserwuje spód po zimie.., a jeszcze spróbuje załatwic garaz w tygodniu, włąśnie prowadzę pertraktacje..
Pozdr Mirek
  
 
Moj brat mieszka na Witominie od polowy lutego. Takze ja czesto pomykam Kielecka i Chwarznieńska w strone obwodnicy. Do zobaczenia na ulicach Gdyni, a osobiscie w czwatrtek!
  
 
Dzięki panowie z aporady - wkrótce czeka mnie przeróbka całego układu hamulcowego wieci z a to sie wezmę
 
 
Masakra! Odłączyłem kumplowi w 2107 korektor i efekt jest taki, że blokuje tylne koła przy średnim nacisku na pedał nawet na asfalcie. Strach pomyśleć co będzie na śniegu
Nie polecam nikomu odłączac tego ustrojstwa. Szkoda, ze w którymś wątku przeczytałem opis bardzo chwalacy odłacznie korektora. Korektor musi być, a ja narobiłem sobie tylko pracy!
  
 
Za żadne skarby świata nie odłączajcie korektora siły hamowania jak chcecie żyć albo mieć auto całe.
  
 
NIE odlaczac!!!
  
 
Albo jesli popsuty, to natychmiast NAPRAWIC!!!!!!
ps. mowi ten co jezdzi z popsutym 2 lata , ale juz niedlugo bedzie nowy
  
 
na wszelki wypadek sie zapytam, zanim zaczne rozbierac,
wczoraj wymienilem pompke hamulcową bo ciekła,
odpowietrzylem hamulce i sie okazalo ze chyba padł mi korektor
przy ostrym hamowaniu tylnie kola 3 razy wczesniej sie blokują
a z tego co wyczytałem, korektor powinien uniemozliwiac zablokowanie w/w kół
..wymieniac?
boje sie ze jak to rozbierzemy to przewody beda do wymiany, bo juz przy pompie byly problemy