[126p] do niczego

Jako, że projekt wszedł w zaawansowaną fazę i raczej pewne, że powstanie to moge go w sumie opisać:
Maluch ze swapem na silnik od garbusa. Ma być normalnie zarejestrowany bo mam zamiar poruszać sie nim normalnie w czasie remontu kanta.
Swap oczywiście bez sensu, to nie będzie skręcać ani nic, będzie beznadziejnie wywarzone. Buduję bo lubię.






Pierwsze przymiarki - o, mieści się 0.o



Tu po wycięciu półki - jeszcze lepiej




Rdza: do wymiany były rogi w obu podszybiach, podłoga pod szynami foteli zaczynała lecieć, mocowania przednich wahaczy tez wewnętrzna ramka tylnej szyby, dwa kawałki belki resora. Reszta była nie ruszana przez rdzę i polskich blacharzy więc też jej nie ruszałem.
















Cała buda jest obspawana - każde łączenie blach ważne dla sztywności budy. W końcu fura będzie podnosić przód przy startach na 1/4 mili, a po upadku troche to boli.


Dziura na skrzynie i rozrusznik + wyczyszczone wnętrze z kleju i innego gó...





Pomalowane podkładem wnętrze




Blacharka na razie skończona (z zewnątrz będzie malowany jak zobaczę, że jeździ i wszystko pasuje).


Zawiasik i hamulce wskoczyły by przewieźć go na robienie klatki



I wrócił. Klatka robiona u Treli









Zawias: na razie 4x bilstein, nowe wszystko poza wahaczami przód i tył i piastami (te są wyczyszczone i pomalowane). Resor z dodanym piórem, z tyłu jakieś twardsze sprężyny (jeszcze nie wiem co). Hamulce też nowe, przód cc, tył - na razie seria na ferodo, ale prawdopodobnie potrzebne będą tarcze jak z przodu - się wyjedzie, się zobaczy.







Silnik jest powieszony jak w garbie - tylko na skrzyni, nie ma żadnej innej łapy (tak będzie to sztywne, śmiem twierdzić, że sztywniejsze od 90% swapów w Polsce. Poduszki skrzyni z poliretanu (b. twarde)


Short-shifter od garbusa


Z pedałami ciekawa historia - docisk jest bardzo sztywne ze względu na moment jaki będzie posiadał silnik. Powodowało to wyginanie się pedałów...
Wzmocniłem ich obudowe - mało - zaczeła się wyginać sciana grodziowa. Dorobiłęm więc też mocowanie do podłogi bagażnika. Ok działa - raz dwa... ukręciła się ośka pedału sprzęgła... to wymieniłem ją na grubszą - pogiął się pedał.. to zespawałęm go z 2 a łape ciągnącą za linke zrobiłem z pedału hamulca





Slicki




Silnik opisze później.

Silnik:
-pojemność 2332 ccm
-Nowy aluminiowy blok (std jest magnezowy) po modach - wyjście na filtr i chłodnice oleju, zrobione miejsce na wał o większym skoku, zaspawany przy ostatniej panewce, pod kołem zamachowym - podobny problem jak w kaszlu po rozwiercie, rozwiercony na większe cylindry
-nowy wał z 4340 cro-mo, kuty, z przeciwwagami (w serii brak) 84mm skok (seria 69)
- kute korby h-beam, dłuższe niż seria żeby zachować odpowiedni stosunek skoku do dł korby
-kute tłoki
-cylindry 94mm
-bardzo ostry wałek
-Aluminiowe kółko rozrządu z prostymi zębami (seryjne są skośne) na fotkach widać jeszcze skośne zęby ale to jedna z przymiarek do składania silnika.
-panewki wałka z podwójnym kołnieżem oporowym
-Lekkie koło zamachowe cro-mo
-cały dół jest wywarzony
-pompa oleju o wiekszej wydajności
-stopień spreżania koło 11.4:1
-Aftermarketowe głowice z duuuużymi kanałami z portingiem CNC, zawory jeśli dobrze pamiętam 48x44mm z nierdzewki (niestety, bo ciężkie)
-Bardzo bardzo twarde sprężyny zaworowe k-motion k800
-Klawiatury aluminiowe 1.5:1 (wznios zaworu z nimi na tym wałku to prawie 16mm...)
-Gaźniki webber 48 IDA
-duuużo innych dupereli o których nie pamiętam + duuużo mierzenia, dopasowywania, ustawiania etc.

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2011-05-29 20:24:18 ]

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2011-05-29 20:25:14 ]

Cytat:

2011-05-29 20:29:14, szymon1977 pisze: Chyba będziesz mógł jeździć bez zakładania przednich kół?

Mocne

Projekt bardzo ciekawy, maluszek zdaje się rocznik 92/93? Silnik po przymiarce wygląda jakby z stamtąd pochodził. Wstawił bym tam na początek zwykłe 1302, żeby sprawdzić jak to jeździć wogóle będzie, ale do odważnych świat należy. Żeby lepiej skręcał zawsze można dociążyć przód lub doczepić szpojler(), pozdrawiam i życzę powodzenia przy pracy !

profi robota

Szalony...właściciel i projekt!! To jest masakra jakaś,nie dość,że silnik kosmiczny i mocny to jeszcze w seryjnej budzie. Profi!

??
Nie widzę powodu, nie widziałem problemów z tym nigdy.

Ciekawe tylko co by wolal

Doszedł nowy bak (nowy nowy tylko brudny), wyladuje z przodu

tak. A niby czemu mieli by mi nie zarejestrowac (pokaz przepis proszę). Pomijajac fakt ze ide po dokument o zmiane pojemnosci i tyle, diagnosta do bagaznika nie zaglada.
Jedyne co to o wlew moga sie przyczepic, jesli to zrobia to go zrobie na zewnatrz i tyle.

A dwa garki beda moze w zimie budowane z podobnych "klockow" - polaczymy troche technologii.

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2011-06-01 21:51:16 ]

Wydech bedzie mial zejscie 4-1 w bok przez co prawdopodobnie nie bedzie go w ogole widac.
W ogole ten zlozony silnik to evo 1 odpalony jakos w zeszlym roku (filmik) i teraz jest rozebrany, wiekszosc gratow z niego jest sprzedana bo sie koncepcja zmienila na to co w opisie - wczesniej byly mniejsze glowice, ciezszy wal, nie-kute tloki, krotsze korby, lagodniejszy walek, dłuzsze (nie policzone) kolektory dolotowe...
P.S. ten wydech z fotek i filmiku jest mega kijowy - w ogole go nie slychac, gazniki sa glosniejsze

[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2011-06-01 22:18:29 ]

I do przodu:
-domalowane lewe nadkola
-zlozony zawias i uklad kierowniczy
-pomalowany srodek i komora silnika
-wycieta rewizja w tunelu skrzyni biegow
Klatka zostala w podkladzie bo bedzie czarna.






[ wiadomość edytowana przez: jaqo dnia 2011-06-27 23:57:04 ]