Numer VIN

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam,

MAM PROBLEM.
Jako ze gablotke posiadam juz 6 lat, skonczylo sie miejsce w starym dowodze rejstracyjnym na nastepne pieczatki przegladow rejestracyjnych.

Tak wiec na przegladzie Pan Djagnozda wpisal mi zdaje sie symbol silnika do numeru nadwozia. Moze sie myle, ale zaczyna sie to od 115C i 4 cyferki. Potem na blotniku jest przerwa (duza i spaw po drodze) i 6-cio cyfrowy numer nadwozia 003135.

W starym dowodzie bylo wpisane tylko 003135. Pani mnie poinformowala, ze numer VIN powstal w 1980 roku, zas FSO wprowadzilo go w 1982.
Czy ktos moglby to zweryfikowac.????

Nowy dowod zawiera blad Pana Djagnozdy, i podobno Policja moze mi zabrac dowod za ten blad, a juz napewno nie przejde przegladu za rok.

A do tego system w wydziale komunikacji nie zna numerow tak krotkich, jak 300405 (numer silnika), i jest przed tym numerem
-->300405. Taka strzalka sugerujaca, ze nie jest to caly numer...
i tez sie moga przyczepic.

Boze, pociac sie mozna, nie dosc, ze od 5-tej rano w kolejce, o 20.15 dowod mialem 'juz' w reku, to jeszcze teraz klotnia na stacji i cala operacja od nowa - czyli 5 rano w kolejce i dowod poznym popoludniem...

Czy trudno zrouzmiec, ze niekotre auta sa 6-cio cyfrowe????

Hjelp.

Tak wiec snu na jawie... Ja tu na deszczu, wilki jakies...
  
 
Myślę że Adamus będzie w swoim żywiole i rozwiąże twój problem
  
 
Pani miala racje. System VIN obejmuje samochody od 1980 r. FSO zaczela sie do niego stosowac dopiero od 1982 r. i stosowac pelne 17-znakowe numery nadwozia.
Wczesniej FSO nabijala na nadwoziu znaki okreslajace rodzaj nadwozia, silnika itp i numer kolejny nadwozia.
Poniewaz w wydzialach kounikacji i samej FSO zawsze panowal burd..., tzn. balagan, to w dawnych czasach dla wygody (czyt,z lenistwa) do papierow wpisywano tylko ow numer kolejny - stad miales w starym dowodzie tylko koncowke calego numeru nadwozia.
Pan diagnosta wpisal Ci numer caly, bo sie nie lenil jak pani w wydziale komunikacji tudziez pracownik FSO kiedys wczesniej.
Kolejna sprawa - znaki ktore Ci "dodal" nie oznaczaja silnika, ale nadwozie 115 - czyli nadwozie 125p.
Wg mnie policja nie moze Ci nic zrobic poniewaz nowy numer zgadza sie z tym co masz wybite na nadwoziu. Na przegladzie tez nie bedzie problemu.
Jezeli chodzi o numer silnika ze strzalka -->300405 to tez jest to zwykla praktyka w urzedach - nikt sie tu nie moze przyczepic, poniewaz CALY Twoj numer silnika to wlasnie 300405.

Wg mnie jest wszystko w porzadku.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Też to miałem w moim drugim poldku, jak się skończył dowód to diagnosta w w wystawionym zaświadczeniu uzupełnił numery do obecnie wymaganych przez urząd i z tym wysłał mnie do nich.
Podobno inaczej nie mogą wpisać w tych nowych dowodach.
  
 
Mam moze dosc dziwny problem. W numerze VIN mojego poldka w dowodzie rejestracyjnym brak oznaczen odnosnie silnika i przelozenia. Otoz wyglada on tak :
SUPB01000RW...... Czy w miejsce tych trzech zer po SUPB01 niepowinno byc np CBH. Dodam wlasnie ze moje auto posiada silnik CB i przelozenie 11/43.
A i jeszcze jedno znow w dowodzie w miejscu gdzie posze nr sinika jest sam numer 7-mio cyfrowy bez CB na poczatku.
  
 
Cytat:
2004-10-14 11:24:59, elltry pisze:
Mam moze dosc dziwny problem. W numerze VIN mojego poldka w dowodzie rejestracyjnym brak oznaczen odnosnie silnika i przelozenia. Otoz wyglada on tak : SUPB01000RW...... Czy w miejsce tych trzech zer po SUPB01 niepowinno byc np CBH. Dodam wlasnie ze moje auto posiada silnik CB i przelozenie 11/43. A i jeszcze jedno znow w dowodzie w miejscu gdzie posze nr sinika jest sam numer 7-mio cyfrowy bez CB na poczatku.



W tej sprawie musi się wypowiedzieć Adamus
  
 
Pawełku.
W moim dowodzie mam wpisane w rubryce:
nr identyfikacyjny VIN/numer nadwozia(podwozia) 115C4184696
zaś w rubryce - nr silnika - FSO116C076097125.
W starym dowodzie nie było tych dodatków z przodu.
Jak pójde na parking, to zobaczę, co jest napisane na orginale.
  
 
Cytat:
2004-10-14 11:24:59, elltry pisze:
Mam moze dosc dziwny problem. W numerze VIN mojego poldka w dowodzie rejestracyjnym brak oznaczen odnosnie silnika i przelozenia. Otoz wyglada on tak : SUPB01000RW...... Czy w miejsce tych trzech zer po SUPB01 niepowinno byc np CBH. Dodam wlasnie ze moje auto posiada silnik CB i przelozenie 11/43. A i jeszcze jedno znow w dowodzie w miejscu gdzie posze nr sinika jest sam numer 7-mio cyfrowy bez CB na poczatku.


ale jaja, masz prototyp jak DJ czy co? nie wiem czemu tak masz, ale ciekawosktka to jest.

co do numeru silnika i nadwozia w nowym dowodzie to ja mam zrobione to w poldku tak:
Nr VIN: SUPB01CEHLLNNNNNN (L-literka kolejna, N-cyferka kolejna)
Nr silnika: CENNNNNNN (N-cyferka kolejna)

A maluch dostał wpis typu:
Nr VIN: SUF126A076nnnnnnnnn
Nr silnika: ->mmmmmmm

gdzie nnnn - znaki informujące o kolejnym numerze nadwozia
mmm - znaki informujące o kolejnym numerze silnika (Z POMINIĘCIEM TYPU SILNIKA WIDNIEJĄCYM W NUMERZE NABITYM NA BLOKU)

więc podejrzewam, że obie metody można wykorzystać do rejestrowania starych bądź też ciut nowszych pojazdów...
 
 
115C4 i 116C076 jest wybite na tabliczce znamionowej. Na silniku jest tylko reszta numeru, tzn 097125, zaś reszta numeru nadwozia jest osobno na tabliczce.
P.S. W Warszawie jest zimno.
  
 
Cytat:
Mam moze dosc dziwny problem. W numerze VIN mojego poldka w dowodzie rejestracyjnym brak oznaczen odnosnie silnika i przelozenia. Otoz wyglada on tak :
SUPB01000RW...... Czy w miejsce tych trzech zer po SUPB01 niepowinno byc np CBH. Dodam wlasnie ze moje auto posiada silnik CB i przelozenie 11/43.
A i jeszcze jedno znow w dowodzie w miejscu gdzie posze nr sinika jest sam numer 7-mio cyfrowy bez CB na poczatku.



Niestety nie masz prototypu
Twoje zera oznaczaja, ze posiadasz skladaka, czyli buda wyszla z FSO jako czesc zamienna i dopiero pozniej ktos wkladal do niej bebechy.
To co wpisuja do dowodow nadaje sie do gazety/sadu/du..
Pelny numer silnika ma owe CB na poczatku.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Ja miałem podobny problem na nadwoziu brakowało bodajrze jednego znaku i dwuch cyfr które znajdowały się na tabliczce znamionowej i w dowodzie a brakowało ich na nadwoziu
  
 
Cytat:
2004-10-14 14:43:24, adamus pisze:
Niestety nie masz prototypu Twoje zera oznaczaja, ze posiadasz skladaka, czyli buda wyszla z FSO jako czesc zamienna i dopiero pozniej ktos wkladal do niej bebechy. To co wpisuja do dowodow nadaje sie do gazety/sadu/du.. Pelny numer silnika ma owe CB na poczatku. Pozdrawiam Adamus



Hmm. No tak. Wiec zagadka sie rozwiazala. Ale moje auto to nie skladak lecz pierwszy wlasciciel reklamowal auto bo rdzewialo juz w pierwszym roku uzytkowania (jest wpis odnosnie tego w ksiazce gwarancyjnej). Czyli podczas wymiany nadwozia nienabili nowych numerow. A ja kupilem to auto 3 miesiace po owej wymianie i mam go do dzis a ma juz 10 lat.
  
 
Mam pewne spostrzeżenia (może niekoniecznie odkrywcze), pytania, wątpliwości co do numeracji 125p na początku lat 80-tych, czyli wtedy kiedy wprowadzano VINy. Format numeru po raz pierwszy zmienił się około połowy 1980 roku.
Mój fiat, średnio-wczesny 1980, pierwsza rejestracja 28.02.80, ma numer 115C6 884553. Kant z III kwartału 1980 miał numer o 4 znaki dłuższy 115C C6 00927628.
Ma ktoś jakieś dokładniejsze informacje co do tego kiedy i po co wprowadzono tą zmianę?
Kolejna zmiana, w 1981 roku nastąpił przeskok w numerach i chyba wydłużenie do docelowych 17 cyfr format SUP115xCx02xxxxxx.
W jakim miesiącu 1981 wszedł VIN?
Czy są podstawy, aby przypuuszczać, że przeskok na numery z 2 z przodu nastąpił po osięgnięciu 999999, czyli pewnie gdzieś około początku II kwartału 1981?
Czy może numery z 2 na początku wprowadzono razem z literkami SUP? Jeśli tak, to czy przekroczony został milion we wccześniejszym formacie, czy nie?

Diocelowo chodzi mi o to, czy sześć cyfr następujących po dwójce można traktować jako pomniejszony o milion sztuk kolejny numer budy?
Ostatni sedan z Norblina ma numer SUP115DC202488256. Niestety nie mam VINu kombiaka, ale skoro jest 1445699-tym i zarazem ostatnim DFem, to pewnie końcówkę VINu ma większą niż sedan.
Czyli pewnie numery zaczynające się na 2 prowadzono na około 40k sztuk przed milionem, czyli około 960000 kolejnego numeru nadwozia.

Podejrzewam, że na te pytania pewnie nie ma pewnej odpowiedzi, ale może akurat ktoś ma jakieś informacje.
Około pół roku zabierałem się za tego posta, nadal mam wątpliwości czy jest sens dociekać takich rzeczy jeśli chodzi o produkty FSO, ale nie dawalo mi to spać po nocach.

Pozdrowienia dla historyków - numerologów

-----------------
Szczyt oszukiwania samego siebie?
"Mój opel nie rdzewieje."
  
 
Cytat:
2006-11-26 22:18:01, jacekes pisze:
Mam pewne spostrzeżenia (może niekoniecznie odkrywcze), pytania, wątpliwości co do numeracji 125p na początku lat 80-tych, czyli wtedy kiedy wprowadzano VINy. Format numeru po raz pierwszy zmienił się około połowy 1980 roku. Mój fiat, średnio-wczesny 1980, pierwsza rejestracja 28.02.80, ma numer 115C6 884553. Kant z III kwartału 1980 miał numer o 4 znaki dłuższy 115C C6 00927628. Ma ktoś jakieś dokładniejsze informacje co do tego kiedy i po co wprowadzono tą zmianę? Kolejna zmiana, w 1981 roku nastąpił przeskok w numerach i chyba wydłużenie do docelowych 17 cyfr format SUP115xCx02xxxxxx. W jakim miesiącu 1981 wszedł VIN? Czy są podstawy, aby przypuuszczać, że przeskok na numery z 2 z przodu nastąpił po osięgnięciu 999999, czyli pewnie gdzieś około początku II kwartału 1981? Czy może numery z 2 na początku wprowadzono razem z literkami SUP? Jeśli tak, to czy przekroczony został milion we wccześniejszym formacie, czy nie? Diocelowo chodzi mi o to, czy sześć cyfr następujących po dwójce można traktować jako pomniejszony o milion sztuk kolejny numer budy? Ostatni sedan z Norblina ma numer SUP115DC202488256. Niestety nie mam VINu kombiaka, ale skoro jest 1445699-tym i zarazem ostatnim DFem, to pewnie końcówkę VINu ma większą niż sedan. Czyli pewnie numery zaczynające się na 2 prowadzono na około 40k sztuk przed milionem, czyli około 960000 kolejnego numeru nadwozia. Podejrzewam, że na te pytania pewnie nie ma pewnej odpowiedzi, ale może akurat ktoś ma jakieś informacje. Około pół roku zabierałem się za tego posta, nadal mam wątpliwości czy jest sens dociekać takich rzeczy jeśli chodzi o produkty FSO, ale nie dawalo mi to spać po nocach. Pozdrowienia dla historyków - numerologów


Mecza Cie te same koszmary co mnie
Pierwsza opisana przez Ciebie zmiana nie dotyczyla dlugosci numeru, a zawartosci - roznice w dlugosci braly sie z pomijania w wielu WK "nieznaczacych" zer. Jezeli chodzi o zawartosc to uszczegolowiono oznaczenia wersji silnikowych.
Przypuszczenia co do momentu wprowadzenia 17 znakow i wypelniacza "2" sa zgodne z moimi - prawdopodobnie wprowadzono je w momencie "przekrecenia" licznika 999999. Istnije jednak mozliwosc, ze nastapilo to od jakies daty w czasie.

Pozdrawiam
Adamus - VINwrozka
  
 
To ja jeszcze parę pytań do VINwróżki mam, w celu wzbogacenia mej bardzo ograniczonej wiedzy.
Jakie 3 znaki następują po "115" we fiacie
1. sedanie z silnikiem 1,3 BA? DC4?
2. kombi z silnikiem poloneza? DF2?
3. sedanie z silnikiem CB, jeśli były takie fabrycznie?

Ogólnie trochę mało mi danyych w tym temacie - w Morawskim wszystko jest ładnie wypisane na temat polonezów, a takiego opracowania na temat numerów w 125p nie znalazłem nigdzie.

-----------------
Szczyt oszukiwania samego siebie?
"Mój opel nie rdzewieje."
  
 
adamus a co oznacza 115c4? nawiasem mowiac u mnie numer budy pelny jest nabity tj 115c4 233629 z czego owa 4 jest chyba pozniej nabijana bo duzo plycej - numer juz na podszybiu i widac to niemniej na silniku nie mam jak korek samego numeru kolejnego a rowniez z typem...
kiedy nastapila zmiana miejsca nabijania numeru nadwozia w 125p? z nadkola na podszybie
  
 
Cytat:
2006-11-26 23:24:43, jacekes pisze:
To ja jeszcze parę pytań do VINwróżki mam, w celu wzbogacenia mej bardzo ograniczonej wiedzy. Jakie 3 znaki następują po "115" we fiacie 1. sedanie z silnikiem 1,3 BA? DC4? 2. kombi z silnikiem poloneza? DF2? 3. sedanie z silnikiem CB, jeśli były takie fabrycznie? Ogólnie trochę mało mi danyych w tym temacie - w Morawskim wszystko jest ładnie wypisane na temat polonezów, a takiego opracowania na temat numerów w 125p nie znalazłem nigdzie.


1. tak 2. tak 3. nie wiem - nie znam udokumentowanego takiego egzemplarza

Pozdrawiam
Adamus
  
 
Cytat:
2006-11-26 23:31:44, nikusss pisze:
adamus a co oznacza 115c4? nawiasem mowiac u mnie numer budy pelny jest nabity tj 115c4 233629 z czego owa 4 jest chyba pozniej nabijana bo duzo plycej - numer juz na podszybiu i widac to niemniej na silniku nie mam jak korek samego numeru kolejnego a rowniez z typem... kiedy nastapila zmiana miejsca nabijania numeru nadwozia w 125p? z nadkola na podszybie


Silnik 1300 Nie znam daty przeniesienia miejsca numeru.

Pozdrawiam
Adamus
  
 
witam jestem tu nowy i sorry za ewntualne błędy ale z tego co ja sie orientuje to numery z nadkoli na podszybie przeniesiono albo pod koniec 71 albo wcześnie w 72 ponieważ mój fiat ma datę pierwszwj rej. 06.03.1972 i ma numer na podszybiu 115C 4 176 i dalej 6 cyfrowy numer nadwozia. co do silnika to niestety mam zmieniony i tutaj nie wiem.
  
 
edit: pomyliłem tematy

[ wiadomość edytowana przez: cendra dnia 2006-11-29 14:00:47 ]