Wymiana wtrysków Toyota Yaris 1,4 d4d 2004 r.

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam.
Mam pytanie odnośnie wymiany wtrysków w swojej Yarisce 1,4 d4d 2004 r.
Chciałem w niej wymienić wtryski, oryginalnie są w niej wtryski Bosch o numerze 0445110214 i literką B w kółku. Znalazłem takie same regenerowane, ale po zamówieniu zadzwonił do mnie facet z tego Warsztatu gdzie regenerują te wtryski, że jednak nie ma o takim numerze ale ma 0445110154 i literką A albo C. Zapewnia mnie że te wtryski są w 100% kompatybilne i że sprawdzał (w jakimś mądrym źródle - Auto Data jak dobrze zapamiętałem) że te wtryski mogą być jako zamiennik tamtych i że mogę je śmiało zamontować beż żadnych negatywnych skutków i że nie muszę nigdzie jeździć by podłączyć do komputera i wpisać jakieś kody - korekty czy coś takiego. Po prostu wymienić i jeździć. Czy to prawda?

P.S Wtryski chciałem wymienić bo dwa lata temu (po wlaniu paliwa od kolegi z super pewnego źródła) padł mi całkowicie jeden wtryskiwacz. Dawał wszystko na przelew i nie było ciśnienia listwie. Nie można było w ogóle uruchomić auta. Po wymianie tego najgorszego tak się morduję dalej ale auto mi mocno dymi na czarno, nawet podczas równej jazdy 90 km/h i obawiam się że w końcu kiedyś "misiaczki" mi dowód zabiorą i będę miał problem. Dodatkowo już te wtryski dość głośno stukają - coś na podobę jak zawory, no i jest problem z paleniem zimą przy mrozie -10 St.C - Kiedyś przy -30 raz przekręcałem kluczyk świece się nagrzały i samochód odpalał, teraz mogę tylko o tym pomarzyć.
Ale wracając do pytania - czy mogę po prostu wymienić te wtryski i będzie wszystko ok?
  
 
Cytat:
2019-06-27 22:32:04, s_baro pisze:
Witam. Mam pytanie odnośnie wymiany wtrysków w swojej Yarisce 1,4 d4d 2004 r. Chciałem w niej wymienić wtryski, oryginalnie są w niej wtryski Bosch o numerze 0445110214 i literką B w kółku. Znalazłem takie same regenerowane, ale po zamówieniu zadzwonił do mnie facet z tego Warsztatu gdzie regenerują te wtryski, że jednak nie ma o takim numerze ale ma 0445110154 i literką A albo C. Zapewnia mnie że te wtryski są w 100% kompatybilne i że sprawdzał (w jakimś mądrym źródle - Auto Data jak dobrze zapamiętałem) że te wtryski mogą być jako zamiennik tamtych i że mogę je śmiało zamontować beż żadnych negatywnych skutków i że nie muszę nigdzie jeździć by podłączyć do komputera i wpisać jakieś kody - korekty czy coś takiego. Po prostu wymienić i jeździć. Czy to prawda? P.S Wtryski chciałem wymienić bo dwa lata temu (po wlaniu paliwa od kolegi z super pewnego źródła) padł mi całkowicie jeden wtryskiwacz. Dawał wszystko na przelew i nie było ciśnienia listwie. Nie można było w ogóle uruchomić auta. Po wymianie tego najgorszego tak się morduję dalej ale auto mi mocno dymi na czarno, nawet podczas równej jazdy 90 km/h i obawiam się że w końcu kiedyś "misiaczki" mi dowód zabiorą i będę miał problem. Dodatkowo już te wtryski dość głośno stukają - coś na podobę jak zawory, no i jest problem z paleniem zimą przy mrozie -10 St.C - Kiedyś przy -30 raz przekręcałem kluczyk świece się nagrzały i samochód odpalał, teraz mogę tylko o tym pomarzyć. Ale wracając do pytania - czy mogę po prostu wymienić te wtryski i będzie wszystko ok?


A B C to klasy wtryskow
i wpisuje sie je testerem Toyoty. To odpowiednik korekcji. Oprocz numeru Bosch ktory nic mi nie mowi jest tez nr czesci toyoty piec cyfr -piec cyfr.
  
 
Cytat:
2019-06-28 01:09:19, Bigelektron pisze:
A B C to klasy wtryskow i wpisuje sie je testerem Toyoty. To odpowiednik korekcji. Oprocz numeru Bosch ktory nic mi nie mowi jest tez nr czesci toyoty piec cyfr -piec cyfr.



Znalazlem numer 23670 0N020 na tych ktore ma ten facet z warsztatu jest ten sam numer. Roznia sie tylko ta klasa. Mozna je zamontowac?
  
 
Cytat:
2019-06-28 19:47:39, s_baro pisze:
Znalazlem numer 23670 0N020 na tych ktore ma ten facet z warsztatu jest ten sam numer. Roznia sie tylko ta klasa. Mozna je zamontowac?


Mozna tylko trzeba pozniej podpiac tester i wpisac klase w komputer silnika. To wazne.
  
 
Dzieki za rade.
Najlepiej bede musial zdobyc takie same wtryski w klasie B - tak jak mialem oryginalnie zamontowane, wtedy tylko podmienic i ewentualnie zdjac kleme z akumulatora na conajmniej 5 minut i jezdzic? Dobrze rozumiem?

  
 
Cytat:
2019-06-29 14:40:31, s_baro pisze:
Dzieki za rade. Najlepiej bede musial zdobyc takie same wtryski w klasie B - tak jak mialem oryginalnie zamontowane, wtedy tylko podmienic i ewentualnie zdjac kleme z akumulatora na conajmniej 5 minut i jezdzic? Dobrze rozumiem?


Tak ale co za problem wpisac inne?
  
 
Problemu ogolnie by nie bylo gdyby ktos blisko mnie mial tester do Toyoty. Kiedys jezdzilem do Aliena do Warszawy ale to kolo 120 km. Z czasem jest problem. Zebym mial kogos takiego blisko siebie to byloby super dlatego chce zeby bylo jak najmniej kombinacji.