Błąd P0203 Avensis T27

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam. Po raz drugi w odstępie tygodnia pojawił mi się w Avensis 2013 (D4D) błąd P0203 Injector Circuit Malfunction - Cylinder 3. Tydzień temu podczas ruszania ze świateł (mechanik posprawdzał wszystkie styki i wykasował błąd który trwał 1 s). Dzisiaj przy porannym odpaleniu szarpnięcie ( ułamek sekundy) później normalna praca silnika i znów błąd. Wykasowałem urządzeniem, przeczyściłem klemę minusową i jest ok. Nic nie szarpie. Czy to problem z wtryskiwaczem. Przebieg 98 tyś.
  
 
Cytat:
2019-07-15 14:32:36, Toyd pisze:
Witam. Po raz drugi w odstępie tygodnia pojawił mi się w Avensis 2013 (D4D) błąd P0203 Injector Circuit Malfunction - Cylinder 3. Tydzień temu podczas ruszania ze świateł (mechanik posprawdzał wszystkie styki i wykasował błąd który trwał 1 s). Dzisiaj przy porannym odpaleniu szarpnięcie ( ułamek sekundy) później normalna praca silnika i znów błąd. Wykasowałem urządzeniem, przeczyściłem klemę minusową i jest ok. Nic nie szarpie. Czy to problem z wtryskiwaczem. Przebieg 98 tyś.


Tak trzeba wymienic cztery wtryski i znowu troche pojezdzi.
  
 
Aż tak źle!? To jak to się teraz fajnie nazywa "cecha produktu" czy może wina złego paliwa albo słabej elektroniki? Bo korekcja (być może coś przekręciłem) jak najbardziej prawidłowa. Rozumiem że nie ma sensu wymieniać jednego? Urlop jeszcze obiedzie czy raczej lipa?
  
 
Cytat:
2019-07-15 17:23:47, Toyd pisze:
Aż tak źle!? To jak to się teraz fajnie nazywa "cecha produktu" czy może wina złego paliwa albo słabej elektroniki? Bo korekcja (być może coś przekręciłem) jak najbardziej prawidłowa. Rozumiem że nie ma sensu wymieniać jednego? Urlop jeszcze obiedzie czy raczej lipa?


Ogolnie lipa i na jednym sie nie skonczy.
  
 
Ile taka "operacja" u Ciebie w warsztacie?
  
 
Cytat:
2019-07-16 02:13:33, Bigelektron pisze:
Ogolnie lipa i na jednym sie nie skonczy.



A z doświadczenia ten wtrysk padnie całkowicie czy będzie co jakiś czas miał przerwę i będzie generował błąd?
  
 
Cytat:
2019-07-16 07:38:37, Toyd pisze:
Ile taka "operacja" u Ciebie w warsztacie?


W tym modelu polecam ASO tzw regenerowane z gwarancja.
  
 
Cytat:
2019-07-16 08:20:48, Toyd pisze:
A z doświadczenia ten wtrysk padnie całkowicie czy będzie co jakiś czas miał przerwę i będzie generował błąd?


Ciezko powiedziec ile bedzie trwalo to co jakis czas. Osobiscie wyslalbym do sprawdzenia cztery i wymienil ten jeden a nastepnie sprzedal ten wspanialy i niezawodny pojazd jak najdalej puki jeszcze trzyma wartosc. Bo paradoks Toyoty polega na Twoje szczescie na tym ze stare rzechy o stosunkowo niskiej wartosci uzytkowej zadziwiajaco dobrze sie sprzedaja. To taki fenomen marketingu podziwiam ich za to.
  
 
Cytat:
2019-07-16 10:03:27, Bigelektron pisze:
Ciezko powiedziec ile bedzie trwalo to co jakis czas. Osobiscie wyslalbym do sprawdzenia cztery i wymienil ten jeden a nastepnie sprzedal ten wspanialy i niezawodny pojazd jak najdalej puki jeszcze trzyma wartosc. Bo paradoks Toyoty polega na Twoje szczescie na tym ze stare rzechy o stosunkowo niskiej wartosci uzytkowej zadziwiajaco dobrze sie sprzedaja. To taki fenomen marketingu podziwiam ich za to.


Dzięki za jak zawsze (bo pamiętam Twoje celne posty z Corolla Club) cenne rady. No tak myślałem żeby póki co jeden wymienić ale wcześniej miejscami zamienić i zobaczyć czy będzie się generował błąd na innym cylindrze. Ale to chyba dopiero po urlopie bo wyjazd za kilka dni.
Rozumiem że w skrajnym przypadku padnie wtrysk i tylko wtedy laweta?