Toyota Carina 2.0 dławi się, gaśnie, ciężko odpala

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,
od kilku miesięcy ma problem z moją Cariną. Cały ten czas spędziła u trzech różnych mechaników. Niestety każdy z ostatecznie się poddawał.
Samochód posiada przebieg 160k km i od ok 50k km instalację LPG.

Objawy są następujące:
- zaczęło się od tego, że czasami samochód tracił moc i przerywał. Tak, jakby nie palił na wszystkie cylindry. Dodatkowo praktycznie cały czas świeciła pomarańczowym kolorem kontrolka Economy.
Na gazie było jednak o niebo lepiej. Na benzynie praktycznie nie dało się w ogóle jechać.
Ciężko mi znaleźć jakąś prawidłowość ale czasami zachowywała się jak powyżej a następnego dnia potrafiłem przejechać 200km i było idealnie.
- w tej chwili sytuacja jak powyżej ma miejsce już zawsze. Dodatkowo ma problem z zapalaniem. Rozrusznik kręci tak jak przy słabym akumulatorze a auto odpala dopiero po kilku sekundach. Akumulator wykluczam bo dzieje się tak nawet po jego pełnym naładowaniu. Kiedy silnik zaskoczy nie trzyma obrotów. Pali się przez chwilę kontrolka check-engine. Kiedy chwilę się nagrzeje jest lepiej. Zdarza się, że strzela z wydechu, po wciśnięciu gazu reakcja jest znikoma. Choć o dziwo jak wcisnę go do "dechy" to zdaje się jechać dobrze. Czasami po zapaleniu na początku dymi.

Na podstawie tego co wyczytałem na forach i doświadczeniu mechaników zostało zrobione to co poniżej:
- wymieniony cały wydech od kolektora po tłumik końcowy (mechanik poluzował go przy kolektorze i auto jechało lepiej. Było więc podejrzenie, że wydech jest niedrożny. Nie pomogło.)
- aparat zapłonowy z cewką, kable WN, świece...
- MAP sensor
- czyszczona była przepustnica
- luzy zaworowe ustawione
- kompresja sprawdzona (nie idealna ale podobno w normie - stwierdzone przez dwóch niezależnych mechaników)
- sonda lambda była odłączona i podobno nic to nie zmieniło
- wtryskiwacze benzyny sprawdzone - działają prawidłowo
- pompa paliwa nowa
- zaworek przy listwie paliwowej podmieniony

Podobno były podmieniane jeszcze inne czujniki (nie wiem dokładnie jakie), śledzone parametry bieżące i nic z tego nie wyniknęło. Pewne rzeczy ciężko mi zweryfikować choć raczej nie podejrzewałbym tych ludzi o nieuczciwość.

Czy ktoś ma jakiś pomysł?
  
 
Cytat:
2019-11-13 22:31:20, piotreck pisze:
Witam, od kilku miesięcy ma problem z moją Cariną. Cały ten czas spędziła u trzech różnych mechaników. Niestety każdy z ostatecznie się poddawał. Samochód posiada przebieg 160k km i od ok 50k km instalację LPG. Objawy są następujące: - zaczęło się od tego, że czasami samochód tracił moc i przerywał. Tak, jakby nie palił na wszystkie cylindry. Dodatkowo praktycznie cały czas świeciła pomarańczowym kolorem kontrolka Economy. Na gazie było jednak o niebo lepiej. Na benzynie praktycznie nie dało się w ogóle jechać. Ciężko mi znaleźć jakąś prawidłowość ale czasami zachowywała się jak powyżej a następnego dnia potrafiłem przejechać 200km i było idealnie. - w tej chwili sytuacja jak powyżej ma miejsce już zawsze. Dodatkowo ma problem z zapalaniem. Rozrusznik kręci tak jak przy słabym akumulatorze a auto odpala dopiero po kilku sekundach. Akumulator wykluczam bo dzieje się tak nawet po jego pełnym naładowaniu. Kiedy silnik zaskoczy nie trzyma obrotów. Pali się przez chwilę kontrolka check-engine. Kiedy chwilę się nagrzeje jest lepiej. Zdarza się, że strzela z wydechu, po wciśnięciu gazu reakcja jest znikoma. Choć o dziwo jak wcisnę go do "dechy" to zdaje się jechać dobrze. Czasami po zapaleniu na początku dymi. Na podstawie tego co wyczytałem na forach i doświadczeniu mechaników zostało zrobione to co poniżej: - wymieniony cały wydech od kolektora po tłumik końcowy (mechanik poluzował go przy kolektorze i auto jechało lepiej. Było więc podejrzenie, że wydech jest niedrożny. Nie pomogło.) - aparat zapłonowy z cewką, kable WN, świece... - MAP sensor - czyszczona była przepustnica - luzy zaworowe ustawione - kompresja sprawdzona (nie idealna ale podobno w normie - stwierdzone przez dwóch niezależnych mechaników) - sonda lambda była odłączona i podobno nic to nie zmieniło - wtryskiwacze benzyny sprawdzone - działają prawidłowo - pompa paliwa nowa - zaworek przy listwie paliwowej podmieniony Podobno były podmieniane jeszcze inne czujniki (nie wiem dokładnie jakie), śledzone parametry bieżące i nic z tego nie wyniknęło. Pewne rzeczy ciężko mi zweryfikować choć raczej nie podejrzewałbym tych ludzi o nieuczciwość. Czy ktoś ma jakiś pomysł?


Palec rozdzielacza kopolka oryginal czy zamiennik i czy byl wymieniany? Zwlaszcza palec. Czy zaplon ustawili na zworke?
  
 
Dzięki za odpowiedź. Palec z kopułką był wymieniany dwu albo i trzykrotnie, nie jestem w stanie zweryfikować czy na oryginał. Raz sprowadzalem ze Stanów cały, nowy aparat zapłonowy z kopułką (choć ten akurat był nieoryginalny). Ostatni mechanik miał jakiś tester do aparatu zapłnowego i powiedział, że działa prawidłowo.

Nie wiem w jaki sposób ustawiany był kąt wyprzedzenia zapłonu. Wiem, że przedostatni mechanik ustawił go na 12 stopni (więc chyba bardziej pod gaz). Trzeci przy wymianie aparatu ustawiał go na nowo, ale już nie wiem na ile stopni.

Mogę spróbować dopytać, czy ustawiany był na zworkę.

  
 
Cytat:
2019-11-14 13:23:07, piotreck pisze:
Dzięki za odpowiedź. Palec z kopułką był wymieniany dwu albo i trzykrotnie, nie jestem w stanie zweryfikować czy na oryginał. Raz sprowadzalem ze Stanów cały, nowy aparat zapłonowy z kopułką (choć ten akurat był nieoryginalny). Ostatni mechanik miał jakiś tester do aparatu zapłnowego i powiedział, że działa prawidłowo. Nie wiem w jaki sposób ustawiany był kąt wyprzedzenia zapłonu. Wiem, że przedostatni mechanik ustawił go na 12 stopni (więc chyba bardziej pod gaz). Trzeci przy wymianie aparatu ustawiał go na nowo, ale już nie wiem na ile stopni. Mogę spróbować dopytać, czy ustawiany był na zworkę.


Z tego co pamietam te silniki sa bardzo wrazliwe na wszystko. Zaplon o ile pamietam to 5lub 7stopni ze zworka on a obniza obroty na 500 i blokuje wyprzedzenie zaplonu do regulacji. Co daje bez zworki okolo 10stopni.
Jaki tam jest silnik normalny czy lean burn na uboga mieszanke?
  
 
Z tego co mogłem wywnioskować z innych wątków na forum to normalny (np brak informacji o specjalnych świecach na bloku).
Na wszelki wypadek załączam zdjęcie https://ibb.co/NF071sx

[ wiadomość edytowana przez: piotreck dnia 2019-11-15 10:42:26 ]
  
 
Cytat:
2019-11-15 10:41:55, piotreck pisze:
Z tego co mogłem wywnioskować z innych wątków na forum to normalny (np brak informacji o specjalnych świecach na bloku). Na wszelki wypadek załączam zdjęcie https://ibb.co/NF071sx [ wiadomość edytowana przez: piotreck dnia 2019-11-15 10:42:26 ]

Zrob zdjecie glowicy od gory tak zeby bylo widac wtryski czy sa w kolektorze czy w czesci glowicy
  
 
1
2
3

Wnioskuje z tych zdjęć, że wtryskiwacze wchodzą bezpośrednio w blok?
  
 
Cytat:
2019-11-16 17:41:38, piotreck pisze:
1 2 3 Wnioskuje z tych zdjęć, że wtryskiwacze wchodzą bezpośrednio w blok?


Nic tu nie widze zaslaniaja wtryski gazowe
  
 
Niestety nie potrafię zrobić lepszego zdjęcia a boje się czegokolwiek demontować.
Czy ktoś może polecić kogoś ze Śląska kto podjąłby się diagnozy takiej starszej Toyoty?
Z góry dzięki za podpowiedzi.
  
 
Cytat:
2019-11-24 17:20:53, piotreck pisze:
Niestety nie potrafię zrobić lepszego zdjęcia a boje się czegokolwiek demontować. Czy ktoś może polecić kogoś ze Śląska kto podjąłby się diagnozy takiej starszej Toyoty? Z góry dzięki za podpowiedzi.


Wyslalem Ci na priva dwie wiad i obydwie wisza nieprzeczytane
  
 
Bigu, Bigu, nie było 3S-FE LeanBurn Tylko 1,6 i 1,8 dusili w tych rocznikach
piotreck:
Jak Ci się świeci cały czas econo na czerwono, to poszukaj nieszczelności w wężykach podciśnienia.
Szczególnie tych za głowicą i na ścianie grodziowej. Prawdopodobnie któryś masz pęknięty/spadnięty/upalony.
U mnie gaziarze tak odsadzili jeden z wężyków od grodzi, że się przysmażył na EGRze
Możesz to zlecić mechanikowi lub sam kupić "preparat do wykrywania nieszczelności" albo "sprężone powietrze" do komputerów (byle palne), albo wręcz gaz do zapalniczek.
Pozdro.
  
 
Już nie mogę edytować - mod scali ?

piotreck:
Jeszcze jedno teraz mi się rzuciło w oczy. Na pierwszym zdjęciu widać, że masz niedociśnięty kabel WN na 3 cylindrze.
W ogóle, co to za pomysł, żeby te kable tak podwieszać ??? Ten z 3 cylindra zaraz Ci się przetrze i będzie płacz. One maja grzecznie leżeć na deklu od zaworów. Podwójna spinka między 2 a 3 cyl., potrójna między 3 a 4 i na końcu poczwórna, którą widzę masz w całości, ale przekręconą.
Jeżeli masz przebicia i dlatego je podwiesiłeś, to nie tędy droga. Jedynie wymiana kabli.
Ułożenie zdecydowanie do poprawki.
Pozdro.
  
 
Cytat:
2019-11-26 12:33:12, Perzan pisze:
Bigu, Bigu, nie było 3S-FE LeanBurn Tylko 1,6 i 1,8 dusili w tych rocznikach piotreck: Jak Ci się świeci cały czas econo na czerwono, to poszukaj nieszczelności w wężykach podciśnienia. Szczególnie tych za głowicą i na ścianie grodziowej. Prawdopodobnie któryś masz pęknięty/spadnięty/upalony. U mnie gaziarze tak odsadzili jeden z wężyków od grodzi, że się przysmażył na EGRze Możesz to zlecić mechanikowi lub sam kupić "preparat do wykrywania nieszczelności" albo "sprężone powietrze" do komputerów (byle palne), albo wręcz gaz do zapalniczek. Pozdro.


a tak wogóle czym różni się silnik lean burn od zwykłego -fizycznie
  
 
a te bolączki dzieją się na bęzynie czy też na gazie? spróbuj zakręcić gaz i wyjmij bezpiecznik od gazu i zobacz czy coś się zmieni
  
 
Cytat:
2019-12-09 00:23:52, xerxes pisze:
a tak wogóle czym różni się silnik lean burn od zwykłego -fizycznie



Głowica i kolektor dolotowy - podział wlotów na pół plus klapki zamykające jedną połowę i całe sterowanie do tego, a w wydechu sonda prądowa, a nie klasyczna 1V.
Reszta bebechów o ile dobrze pamiętam jest raczej taka sama.
Pozdro.
  
 
Cytat:
2019-12-31 13:44:16, Perzan pisze:
Głowica i kolektor dolotowy - podział wlotów na pół plus klapki zamykające jedną połowę i całe sterowanie do tego, a w wydechu sonda prądowa, a nie klasyczna 1V. Reszta bebechów o ile dobrze pamiętam jest raczej taka sama. Pozdro.




perzan ale 3sfe nie miało lean burna ? pytam bo mam już trzecią carinę 2.0 i na obrotomierzu nigdy nie miałem napisu lean burn tylko economy ,natomiast pierwszą carinę miałem 1,6 i na obrotomierzu miałem napis lean burn i tyle że był.dobrze pamiętam że miałeś w swojej carinie hamulce od camry ? pozdro.
  
 
Cytat:
2020-01-02 22:03:01, xerxes pisze:
perzan ale 3sfe nie miało lean burna ? pytam bo mam już trzecią carinę 2.0 i na obrotomierzu nigdy nie miałem napisu lean burn tylko economy ,natomiast pierwszą carinę miałem 1,6 i na obrotomierzu miałem napis lean burn i tyle że był.



Nie, 3S-FE nigdy nie miało LeanBurna. Ten wynalazek wsadzili do 1,6 4A-FE i 1,8 7A-FE i to też nie od razu. Były wersje tych silników oddychające normalnie
3S-FE jedynie wykastrowali ze 133 na bodajże 126KM, ale nie pamiętam czym dokładnie dokonali tej zbrodni Coś w osprzęcie było innego, ale do końca swoich dni blok z głowicą były takie same. Akurat mam u siebie głowicę z Avensisa

Cytat:
dobrze pamiętam że miałeś w swojej carinie hamulce od camry ? pozdro.



Dobrze, dobrze... gdzieś dzwonią, ale nie wiadomo w którym kościele...
Nie, nie kombinowałem aż tak z hamulcami. Wsadziłem tylko do tyłu hamulce z GTi, co wymusiło przejście na felgi 15".
Pozdro.