MotoNews.pl
  

PROSZĘ O RADE!!! Chciałbym Was prosić o PomoC!!!ŁADA NIVA???

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich. Obecnie śmigam kantem (czyt.Fiat 125p ), jednak niedługo będe zmuszony kupić autko, mam straszny sentyment do Kanta, ale zaczałem zastanawiać się nad Ładą... Dokłądniej chciałem Prosić Was o wszystkie Wasze doświadczenia z Ładą Nivą... Jak wygląda sprawa awaryjności, ceny "podstawowych" części, awaryjność... Za każdy komentarz będe Bardzo wdzięczny!!!
  
 
Jeśli znajdziesz chwile czasu i przeczytasz kilka tematów na tym forum wszystkiego się dowiesz
Kilka osób pytało o to samo, więc i odpowiedzi są na 100%

Ja tez miałem Kanta, którego zrobiłem od podstaw... straciłem go i już drugiego bym sobie nie kupił... zbyt duży sentyment miałem do mojego samochodziku a tak nowy samochód, inny, z jednej strony lepszy z drugiej gorszy.... inny Ja nie żałuje zresztą dawno na Nive chorowałem

Poczytaj a sam zdecydujesz czy warto
Powodzenia
  
 
Przesiadka z "Kanta" (Bandziora) na Nivę to dobry kierunek Jednakże awaryjnośc w Nivach jest bardziej zróżnicowana niż u 125p to znaczy nie ma jakieś średniej i wiele zależy od danego egzemplarza autka bardziej niż w bandziorach ważne jest sposób użytkowania Nivki gdyż to pociąga za sobą możliwość szybiej destrukcji niektórych słabszych elementów Dlatego jeśli się na nią zdecydujesz to szukaj dłużej i wnikliwie odpowiednio utrzymanej sztuki i nie zrażaj się małą ilością jej ofert sprzedazy na rynku w stosunku do 125p.Ogólnie Niva to wdzięczny samochód o prostej konstrukcji, dajacy miłe wrażenia z jazdy i przy zasadniczych umiejętnościach niezły śmigacz
Powodzenia


Nota bene kiedyś testowałem Kanta pod względem hardości i przyznać muszę że trafiłem na upartą sztukę jest dośc trwały i kilka ściętych latarni go nie zatrzyma