Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Lasombra Nehedar Abir Warszawa | 2003-11-19 12:09:29 Panowie dostałem dziś kilka maili które proszą mnieoprzystąpienie do strajku pasażeró.
Jestem bardzo chętny żeby ich troche podenerwować, ponieważ wczoraj Centrum było nie przejezdne a policja stałą z boku i sie przygladala! Wytlumaczcie mi dlaczego jest tak,że jak jakiejś grupie zawodowej coś się nie podoba to wtedy jest "Hajda na Warszawke!!!" Czy nei moga wyrazac swojego niezadowloenia wswoich miastach wojewodzkich ? przeciez kazdy wojewoda jest przedstawicielm rządu i to jemu mogą wreczac petycje itp itd.. ja mam powoli dosyć tego, pomojam już fakt samych kas fiskalnych, któe maja w pie****onych kioskach z gazetami ! a po za tym kasy ukrócą okradanie pasażerów, jechałem dwa razy ostatnio dystans z ulicy kochanowskiego na ulice arkuszową, jest to blisko ale ponieważ wiczorem i padał deszcz zdecydowałem się na na taxi, za pierwszym razem zaplacilem 13 zł za drugim juz 18 ! i niby wszystko bo kilometr to 1,60 wejsciowka do taxi 6 zł... kawałek w drugiej strefie.. ale skąd róznica 5 zł ? a to był mały dystans!!! Nie dla taksówkarzy i tyle , nie zyskują poparcia, wręcz przeciwnie ludzie zaczynają ich nienawidzieć. |
KeyJey Volvo C70 Cabrio Warszawa | 2003-11-19 15:15:49 Czy w ogole wiesz z jakiego powodu sa strajki ?
Bo jezeli myslisz ze taksowkarze nie chca kas fiskalnych to sie grubo mylisz. Nie zaglebisz sie w problem a go oceniasz... na dodatek karcisz ich za to ze blokuja Warszawe a sam ostatnio razem z Tomkiem zescie dali czadu blokujac forum bo inaczej tego nazwac nie moge... Taksowkarze nie chca sie zgodzic na sposob wprowadzania kas i na to za jakie pieniadze... wypowiadali sie eksperci na ten temat i kasy mozna zalozyc do taksowek za duzo mniejsze pieniadze ... i dlaczego kasy maja byc zagranicznej firmy ?? polskich nie ma ?? To co robi Min Finansow sie w glowie nie miesci... jaja sobie robia i tyle... Zreszta gdzie maja strajkowac ?? W Kolobrzegu ?? W Gdyni ?? W Krakowie ?? Warszawa jest siedziba sejmu, senatu i tym podobnych... mieszkajac w Wawie jestes narazony na tego typu dzialania i powinienes sie z tym pogodzic... |
-JACO- Klubowy Weteran Megane RS250 Cup Warszawa | 2003-11-21 01:37:58
Śmiej się śmiej, a ja i tak bardziej lubię zapiekanki z N126 niż z McDonalda. |
Petersen Klubowy Weteran Mercedes cls shootin ... Białystok | 2003-11-21 07:42:34 a pewnie ze sałaciarze nie chca kas fiskalnych-wtedy tak naprawde wyjdzie ile zarabiaja, skoncza sie lewizny, mafie taksowkowe biorace za kurs cholera wie ile itd, beda placic podatki jak kazdy
myslisz KeyJey ze koszt takiej kasy jest az tak wysoki-ok 1500pln bodajze, a sami wydaja podobne sumy jadac kilka razy do Wawy na protesty przez pol Polski wiec jaki to ma sens??ja sie bardzo ciesze i niech maja chamy ja mam w du... ich protesty [ wiadomość edytowana przez: Petersen dnia 2003-11-21 07:46:01 ] |
KeyJey Volvo C70 Cabrio Warszawa | 2003-11-21 13:12:50 Petersen mylisz sie
Kasa ma kosztowac okolo 2,5 TYS PLN... Zostanie zrefundowana w 50% taksowkarzowi ale TYLKO wtedy kiedy zostanie platnikiem VAT... a zostanie nim jezeli miesiecznie wykaze z kasy fiskalnej obrot wiekszy niz 3tys PLN... w Wawie i wiekszych miastach ok.. ale co z Tymi ktorzy beda musieli takie kasy kupic na wlasny koszt i nie przekrocza tych 3tys miesiecznie ? Panstwo NIC im nie zwroci... i co gorsza... bez przekroczenia tegoz obrotu miesiecznie taki taksowkarz moze jezdzic bez kasy !! To jest smieszne.. najpierw ma ja kupic zeby wykazac ze mu jest niepotrzebna ? Gdzie tutaj logika.... Byle kiosk ma miec kase fiskalna... tak ale rzadko sie zdaza aby OBROT takiego kiosku miesiecznie byl nizszy niz 3tys PLN ... Poza tym koszt takiej kasy moze byc duzo mniejszy.. rzedu 800-900 PLN a nie 2,5 tys... Ja tez nie jestem szczesliwy z tego powodu ze w Polsce sie tego typu praktyki stosuje (strajki okupacyjne) ale rzad sam pokazal ze ma wszystko gleboko w...powazaniu. Pracowcowalem przez ponad pol roku w MF i wiem jakie tam sie ma podejscie do ludzi (chodzi mi o ludzi w najblizszym otoczeniu "akwarium" - to takie pietro na, ktorym siedzi Minister i jego swita... a dojscie tam maja tylko szychy w MF) Czy jest sposob na nieuczciwych taksowkarzy ? Jest... i nawet jest wdrozony tylko ze nikt w Polsce (kraju, w ktorym tak naprawde najwiecej przeprowadza sie kontroli) tego nie sprawdza... |
kobar Klubowy Weteran Ford Mondeo Warszawa-Bemowo | 2003-11-21 21:35:40 Jasne. Myśłę, że jak już te kasy będą to i tak zostaną tzw. mafie taksówkowe, będą brali za kurs ile chcą. Tylko jeżeli chcą zwrotu połowy opłaty za kasę fiskalną to muszą wskazać większe dochody. Myślę, że jeżeli jest jakiś "Cierpiarz", który w ciagu miesiąca ma obrotu mniej niż 3000 zł to chyba mija sie z prawdą. W jaki sposób jeździ? Za co kupuje benzin lub gaz, za co naprawia auto, za co żyje i wogóle skąd wzioł kasę na samochód?
Sprawa jest prosta - nie mogą być uoprzywilejowani. Płacą podatki w formie karty podatkowej, marne grosze. Bronią swojej kasy tylko dlaczego kosztem innych mieszkańców naszego pięknego Kraju. Pozdrawiam |
torito Espero 1.5 GLX 16V Warszawa | 2003-11-21 22:15:39
Człowieka wsadz sobie głowe do sedesu i nacisknij przycisk. ludzie zarabiają po 800 zł i mają samochody mieszkania i żyją. Może Ciebie życie też doświadczy i zobaczysz że się da. Dorośnij!!! Ci ludzie płacą podatek,zus. Pododawaj, pomyśl i dopiero klikaj!!! A co mi tam polska to wolny kraj. |
QLogic Espero1.5, Nubira2.0 Warszawa Tarchomin | 2003-11-21 23:57:37 No oki, ale dlaczego taksowkarze maja miec lepiej niz inni. Prawie wszyscy maja kasy, a oni ich maja nie miec? Dlaczego ktos musial wydac tyle pieniedzy, a taksowkarz bedzie jezdzil tak sobie po prostu? Jak to jest, ze kiedy przyjechal do mnie ktos z rodziny z zagranicy to z Centralnego na Stare Miasto mial zaplacic za taksowke 140zl?
Pewnie, ze sa taksowkarze, ktorzy zarabiaja 800zl na miesiac i im bedzie ciezko uzbierac na kase, tylko, niestety takie czasy nastaly, ze kiedy cos sie nie oplaca to sie szuyka innego zajecia, to nie socjalizm. A tu chodzi o uczciwosc i przejrzystosc calego procesu. Teraz wysiadajac z taksowki nie masz zadnego dowodu na to za co zaplaciles. A do tego wszystkiego taksiarze jeszcze bezczelnie blokuja centrum miasta. I kto przyjezdza na takie manifestacje, biedny? Watpie. |
AreQ Espero 1.5 DOHC + LP ... Kraków | 2003-11-22 10:29:23 Warszawa i warszawiacy czerpią wiele korzyści z bycia stolicą kraju np. najwyższe zarobki , brak bezrobocia, pałac kutury i nauki im. Stalina ... musi ponosić również jakies koszty takie jak blokowanie ulic naprzykład |
Lasombra Nehedar Abir Warszawa | 2003-11-22 13:26:01 A ja jestem przeciwny
Uwazam ze Kasy fiskalne powinny byc i ministerstwo nie moze ustapic!! w kioskach jakos sa, w malych sklapikach tez, i mam w nosie czy mozna to zrobic taniej czy drozej.... zawsze mozna powiedziec ze cos mozna zalatwic taniej.. mozna kasy u Zdzisia na wschodniej granicy kupic i beda na bank sporo tansze. A mentalnosc spoleczenstwa polskiego jest jaka jest... gornicy, hutnicy,kolejarze, taksowkarze stoczniowcy nie maja zadnych uzasadnionych podstaw zeby strajkowac na ulichach warszawy... mamy kapitlaizm i wolny rynek, jak by to byla na przyklad W. Brytania w latach 80 to by nikt sie nie przejal, wszysktich by sie wywalilo na bruk i niech sobie szukaja zajecia, a nasz rzad jeszcze im pomaga mimo ze nie musi ! to nei sa juz w wiekszosci przedsiebiorstwa panstwowe ( no moze oprocz PKP) mamy kapitlaizm - nie utrzymaja sie to inni wejda na ich miejsce koniec- twarde prawa rynku -socjalizm sie skonczyl. Kayjey jesli uwazasz ze oni sa tacy biedni i nawet jesli kasa kosztuje 2,5 tys zl - to panstwo idzie im na reke, rozklada to na raty albo 50% zfinansuje samo- a powiedz mi skoro jestes obeznany w tym temacie, ile oni traca pieniedzy tymi strajakami ? ile taki taksowkarz z pieprzonej czestochowy traci na kursie do wawy, noclegu tu i kursie w drodze powrotnej ? ile ? sadze ze by juz dawno zarobili na te kasy--- kilka mniejszych czy wiekszych oszustw, tu sie podbije km albo tu tam sie zmieni taryfe, zlapie sie obcokrajowca.. i juz. proste prawda ? Tesciowie mojej siostry za kurs taksowki z centralnego na starowke w Wawie nei zaplacili wprawdzie 180 ale 90 zl.... i to w samo poludnie.... tylko dlatego ze byli obcokrajowcami. BRAVO DLA MF ZA ( jak narazie ) NIEUGIETOSC ! Nie mozna ustapic. bo kto potem przyjdzie strajkowac ? moze mali przedsiebiorcy ? bo skoro taksowkarze nei to oni tez nie chca.. a moze pracownicy kioskow ? a moze kwiaciarki ?, informatycy ? spwacze? kierowcy? przeciez wszystkim cos sie nalezy! chodzmy to wyszarpac na ulicach Warszafki! |
qbaj pro cee'd 1.6 CVVT warszawa | 2003-11-22 15:21:34 no ale powiedz mi w takim razie dlaczego wszyscy niezalezni eksperci lacznie z unia mowia ze kasy wcale nie sa tak koniezcne jak to wmawia MF? |
Lasombra Nehedar Abir Warszawa | 2003-11-22 15:23:06 bo mieszkamy w Polsce a nie cywilizowanym kraju UE i u nas sie oszukuje na kazdym kroku i dobrze ze MF chce to ukrucić. |
QLogic Espero1.5, Nubira2.0 Warszawa Tarchomin | 2003-11-22 16:07:24 I ja sie z Lasombra w 100% zgadzam. Niestety, to jest Polska, gdzie kazdy probuje jak tylko umie orznac drugiego, kazdy chce sie wycwaniaczyc. W przypadku taksowkarzy mysle, ze kasy zlikwiduja ten problem. |
KeyJey Volvo C70 Cabrio Warszawa | 2003-11-22 19:50:30 W polsce jest kapitalizm ?
Czy Ty nie widzisz do czego polski rzad dazy ? Do tego aby w polsce sie nic nie oplacalo.. na rynek polski wejda zachodni przedsiebiorcy ktorzy beda sprzedawac za taka sama albo i WYZSZA cene bo i tak zaden z polskich przedsiebiorcow nie bedzie w stanie wbic sie na rynek... Poza tym nie czytasz uwaznie co pisze !! Kase taksowkarz musi kupic sam. Potem przez rok ma rozliczac sie z US tak samo jak kazdy przedsiebiorca. Jezeli po tym roku okaze sie ze jego dochod przekroczyl srednio 3 tys miesiecznie to zostaje platnikiem VAT i panstwo zwraca mu 50% cey za kase... (zadnych RAT ma nie byc). Jezeli okaze sie ze nie przekroczyl tego progu finansowego to platnikiem VAT nie zostaje i rozlicza sie nadal na takich samych zasadach jak wczesniej... tyle ze KASA mu jest nie potrzebna i nikt mu za nia nie odda. Wiekszosc taksowkarzy chce kasy fiskalne - pisze to juz drugi raz - ale nie na takich zasadach. Poza tym... musisz wiedziec ze taki taksowkarz z pipidowka jezdzi na taksowce swoim prywatnym samochodem... RZADKO jest to dobry samochod (przewaznie stary mercedes 190, polonez, duzy fiat) wiec i koszta utrzymania takiego samochodu nie sa duze... To co piszesz wskazuje na to ze patrzysz na wszystko z pozycji osoby, ktorej wiekszosc rzeczy przyszlo latwo... i nie mow mi o poswieceniach z Twojej strony bo nigdy nie musiales wybierac pomiedzy tym czy kupic sobie buty czy nakarmic rodzine... bo takie sytuacje Ciebie nie dotyczyly... Mnie rownierz ale to nie znaczy ze nie potrafie sie postawic w sytuacji takiej osoby, ktora ma dylemat.. czy chodzic ubrany czy glodny. Mowisz ze hutnicy, gornicy, kolejarze... pracowales kiedys w taki sposob ? wiesz w ogole ile taki gornik ZAPIERDALA dziennie i jakie za to dostaje wynagrodzenie ? Ostatnio pracowalem na Lotnisku Okecie... (pozdrowka Carbol) byli tam ludzie ktorzy przyjechali z Poznania aby pracowac... dostawali brutto 5,60 PLN za godzine pracy (nocna praca 22:00-6:00 ) i nie obijali sie tylko zasowali tak przez 3 miesiace zakladajac rusztowanie do tasmociagu (bagatela 1,5 tony stali skreconej i zespawanej). Jak bys popracowal tak przez chociaz tydzien wiedzial bys co to znaczy nie miec NIC. Taka postawa mnie poprostu WKURWIA. Nie mam do Ciebie pretensji o to bo w koncu rola rodzicow jest taka zeby zapewnic swojemu dziecku dobrobyt i godne warunki... ale moglbys chociaz sprobowac postawic sie w ich sytuacji. |
Lasombra Nehedar Abir Warszawa | 2003-11-22 20:37:15
demagogia...nie poparta niczym..
czy ja powiedzialem ze nie szanuje ich pracy ? to po pierwsze a po drugie to mam dla ceibie układać płyty chodnikowe żeby miec jakąś wartość ??? no po prostu koemida jak w "dzień Świra" - "ak nie zapierdalam od świtu do nocy w fabryce to już mi się nic nie należy" - bravo za sposób myślenia a teraz tak kasy fiskalne muszą zostać zamontowane, ponieważ po części jest to wymagane przez UE. w UE jest obowiazek opodatkowania VAT usług transportowyh i ich ewidencjowania, niestety polskie taksometry nie pselniaja funkcji ewidecyjnych ponieważ nie mają tak zwnaej "stałej pamięci" i są łatwo podatne na manipulacje, jedynym urządzeniem w Polsce ( które jest stosunkowo tanie) są kasy fiskalne tzw rejestrujące. Więc musza je wprowadzić bo inaczej nie będą mogli prowadzić działalności na rynku polskim czyli na częsci rynku UE. a teraz kilka cytatów z www.mf.gov.pl "Kasy fiskalne mają być obowiązkowo montowane w taksówkach od 1 stycznia 2004 r. Według wiceminister, same taksometry nie wystarczą dla prawidłowej ewidencji, ponieważ mają tzw. pamięć ulotną. Obecnie przewozy taksówkowe są zwolnione z podatku VAT. Podatek ten zostanie wprowadzony po akcesji Polski do UE. Prawo UE pozwala natomiast na obniżenie stawki VAT dla tych usług, ale warunkiem jest prawidłowa ewidencja obrotów. Kasy miały być wprowadzone 1 października 2002 r., ale w wyniku protestów taksówkarzy przesunięto ten termin na 1 marca 2003 r., a następnie na 1 stycznia 2004 r. (PAP) " "Ministerstwo Finansów przypomina, że taksówkarz ma prawo do zwrotu z urzędu skarbowego połowy kosztu kasy fiskalnej w postaci bezpośredniego zwrotu w gotówce." takze konczac, jeśli jak pisze MF " Prawo UE pozwala natomiast na obniżenie stawki VAT dla tych usług, ale warunkiem jest prawidłowa ewidencja obrotów" wiec jesli chca funkcjonowac na rynku UE musza miec kasy a jelsi sie beda dalej klocic przepadna szanse na zminiejszenie w przyszlosci VAT'u na ich usługi i za ich protesty zaplacimy my - PASAŻEROWIE. i tyle i skończ te gadki o tym jaki to ja niby jestem- to jest odwracanie się od tematu... czy hcesz kogoś za serce scisnąć ?jesli tak zapisz sie do PAH i jedz do Afganistanu - sorry za uszczypliwość ale wyprowadziłeś mnie odrobine z rownowagi. - co nie zmienia faktu że ja tez nic do ciebie nie mam. |
KeyJey Volvo C70 Cabrio Warszawa | 2003-11-23 00:56:56 Nie chodzilo mi o to ze dopiero jak ulozysz kilka plyt chodnikowych bedziesz cos wart
Poprostu Ci ludzie NIE maja z czego zyc... a MF lata dziure budzetowa jak tylko moze... Zgoda zrefunduje ale tak jak mowilem... dopiero wtedy kiedy zostanie platnikiem a nie jak ja kupi... samo kupno nie wystarczy... i to nie prawda ze podatnik bedzie placil za ta kase.. bo VAT ktory bedzie naliczony od obroty 3tys pln miesiecznie bo taki jest minimalny prog aby zostac platnikiem... w 100% pokryje ta polowe wartosci kasy fiskalnej.. tak wiec w zasadzie ta refundacja kosztow jest o dupe potluc To co napisalem o tym co robi polski rzad nie jest demagogia. Wielu ekonomistow nie zwiazanych z rzadem, jak i ekspertow z UE wypowiadalo sie na ten temat i stwierdzaja duze braki i bledy w ekonomicznej i rynkowej polityce naszego rzadu... nie trzeba by daleko szukac... wystarczy przyjzec sie jakiejkolwiek prywatyzacji zakladu... likwidacja "nierentownych" kopaln (a prezes spolki weglowej zarabia bagatela 50tys PLN miesiecznie )... Tak wiec... nasz rzad to banda kretynow.. i tyle.. |
kobar Klubowy Weteran Ford Mondeo Warszawa-Bemowo | 2003-11-23 19:55:14 Torito, myślę, że powinneś zastanowić się co piszesz...800zł miesięcznie, samochód, mieszkanie, życie i co może jeszcze dzieci? Człowieku czy ty wiesz ile kosztuje dzisaj życie w np. w Warszawie. Za 800 zł zatankujesz Espero jakieś 5 razy do pełna. Taksówkarz na tym przejedzie 2000 km, to jest 10 dni pracy przy małym jeżdzeniu i co dalej? Myślę, że jeżeli ta ogromna suma (800zł) to 10% przychodu pana TAXI a resztę ma na lewo. Ja pracuje w innym zawodzie, płacę też podatki i VAT więc taksówkarz też powinien.
Pozdrawiam |