Przednia szyba - yaris

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam rocznego yarisa, którego użytkuję od nowości.
Mam wrażenie, że przednia szyba wykonana jest z bardzo złej jakości szkła. Mimo, że zimą starałem się jej nie skrobać, zmieniałem wycieraczki, szyba jest pełna rys.
Użytkowałem kilka starszych samochodów w tym służbowe gdzie nikt się nie zastanawiał czy i czym skrobać, czym czyścić, a szyby były w lepszym stanie niż w moim yarisie o którego się staram dbać.
Ciekaw jestem w jakim stanie są szyby w waszych samochodach? I jak oceniacie ich jakość?

[ wiadomość edytowana przez: ron dnia 2004-04-01 14:39:39 ]
  
 
Witam! Mam podobną sytuację, z tym że więcej rys mam na bocznej szybie. Jest jakiś środek by coś z tym zrobić?
  
 
autko ma 2 lata i przednia jak nowa, boczne faktycznie porysowane i to bez specjalnego powodu
  
 
przednia idealna ale za to TYLNA to koszmar. nie wiem czemu ma drobne ryski... boczne tez nie najlepsze
  
 
ja poza malym odpryskiem od kamienia to szyba przednia igla - tak samo jak boczne - tylna nie wiem - bo jest tak zasyfiona ze nic nie widac
  
 
Moja przednia szyba też jest nieco porysowana. Reszty nie oglądałam. Chyba rzeczywiście mamy szkło nie najlepszej jakości.
  
 
Cytat:
2004-04-01 15:12:06, Crit pisze:
autko ma 2 lata i przednia jak nowa


bo są tacy ludzie na wiecie co parkują swoje Yarki w garażu
BTW: moja wygląda jak 7 nieszczęść

[ wiadomość edytowana przez: wwtcka dnia 2004-04-01 20:16:10 ]
  
 
Dzisiaj w moim Yarku (ma 1500 km dopiero) w słońcu zobaczyłam długie rysy na przedniej szybie. Wyglądały jak babie lato na szybie, a przecież dopiero wiosna. Jak umyję szybki to się im dobrze przyjrzę, i niech no tylko...
  
 
Cytat:
2004-04-01 20:13:09, wwtcka pisze:
bo są tacy ludzie na wiecie co parkują swoje Yarki w garażu



możemy się zamienić, ale pamietaj że zaczniemy od rozwalenia Ci dachu super amerykancką bramą
  
 
Cytat:
2004-04-02 16:31:35, Tojotka pisze:
Dzisiaj w moim Yarku (ma 1500 km dopiero) w słońcu zobaczyłam długie rysy na przedniej szybie.


U mnie sprawa przedniej szyby wygląda chyba jeszcze gorzej. Niespełna 2 m-ce temu w dzień odbioru samochodu byłem zmuszony po raz pierwszy użyć wycieraczek i po pierwszym ich ruchu na szybie został mi ok 3 cm pasek rys przez całą "drogę" lewej wycieraczki
Byłem ciekawy skąd się to wzięło bo zaznaczę od razu, że szyba nie była sucha Powiedziałem w serwisie , że pewnie nie domyli samochodu po transporcie i został piasek na wycieraczce , ale nic nie wskórałem.Powiedzieli , że jedyne co mogą zrobić to spolerować szybę w tym miejscu - co da mi efekt widzenia przez dno butelki Pozostało mi się jedynie przyzwyczaić - co od tamtego czasu czynię
  
 
Jest na to środek -polityra do szyb Sonax nr. katalogowy 274.100
pojemność 250 ml cena 20,5zł
http://www.sonax.katowice.pl/
jeszcze nie testowałem ale w przyszłym tygodniu kupuje i napisze jak się sprawuje
  
 
darekz13 zostanie nadwornym testerem wszelkiej maści środków do samochodów, a dalczego tak twierdzę ? ano dlatego że jak zobaczyłem co ma pod maską po zimie to mogę w ciemno zakładać się, że nikt w TKP na dzień dzisiejszy tak nie ma, tylko darekz13 obyś nie uzyskał efektu butelki
  
 
Cytat:
2004-04-03 09:21:43, Crit pisze:
darekz13 zostanie nadwornym testerem wszelkiej maści środków do samochodów, a dalczego tak twierdzę ? ano dlatego że jak zobaczyłem co ma pod maską po zimie to mogę w ciemno zakładać się, że nikt w TKP na dzień dzisiejszy tak nie ma, tylko darekz13 obyś nie uzyskał efektu butelki


hiehie, darekz13 jest zdecydowanie specem w samochodowych środkach pielęgnacyjnych
  
 
Cytat:
2004-04-03 09:17:00, darekz13 pisze:
Jest na to środek -polityra do szyb Sonax nr. katalogowy 274.100
pojemność 250 ml cena 20,5zł
http://www.sonax.katowice.pl/
jeszcze nie testowałem ale w przyszłym tygodniu kupuje i napisze jak się sprawuje



Już to sprawdzałem, ale efekt jest bardzo mizerny
Pewnie mam za głębokie rysy. U Was może lepiej się sprawdzi.
  
 
Ja też mam pecha znajdować się w klubie posiadaczy porysowanych przednich szyb. W moim wypadku jest to tylko jedna rysa za to ma ok. 7cm i znajduje się dokładnie przed kierowcą, co okropnie wkurza kiedy sie ją dostrzega. Na trasie jest spoko, wzrok zogniskowany jest daleko, ale kiedy przyświeci słońce lub światła a my się rozglądamy to niefajnie to wygląda. Szkoda że to tak centralnie.

Co ciekawe zawsze bardzo dbałem żeby piach itp. nie właził mi pod wycieraczki a sama rysa nie układa się po łuku - tak jakby jakiś kryształek jadąc z wycieraczką po szybie równocześnie się zsuwał. Bardzo to dziwne - no chyba że załatwiłem szybę ręcznie myjąc czy czyszcząc ją przy jakiejś okazji.

Zrobiłem juz rozeznanie w internecie na temat rys na przedniej szybie i nie mam dobrych wiadomości. Podobno na szybie znajduje się specjalnie utwardzana warstwa i jej zeszlifowanie spowoduje, że szyba stanie się bezużyteczna po paru dniach (nowe rysy). Pozostaje się przyzwyczaić i próbuję właśnie to zrobić, ale bardzo to trudne.

Pozdrawiam wszystkich i życzę jak najmniej problemów z szybami itp.
  
 
butelkę znam-wiem jak wygląda ale o efekcie butelki słyszę 1 raz
  
 
Cytat:
2004-04-03 22:12:05, darekz13 pisze:
butelkę znam-wiem jak wygląda ale o efekcie butelki słyszę 1 raz


chodzi chyba o to ze sie robi soczewka wklesla i sie obraz znieksztalca...

apropo szyby przedniej tez mam troche porysowana ok 2 lata samochodu ale szklo nie jest najgorsze... w zime bylem w austrii gdzie grogi nie sypia sola (pewnie troche tez) ale glownie drobniutkim zwirkiem o bardzo ostrych krawedziach... jak sie snieg stopi to wszedzie pelno jest tego zwiru (kto byl wie o co chodzi)... no i wlasnie raz wracajac z lodowca dostalem takim kamyczkiem (tak sie domyslam) dosc mocno w przednia szybe - odglos w kazdym badz razie byl taki jakbym zlamal kawalek szkla... poniewaz szyba byla brudna to nie widzialem pekniecia ale bylem w 100% pewnien ze gdzies jest i to nie male... co sie okazalo po umyciu nie znalazlem uszkodzenia i do dzisiaj go nie ma - nawet dziurki/odprysku (mam nadzieje - moglem nie zauwazyc). Mysle ze nie jedna szyba nie przeszlaby pomyslnie takiego testu... takn wiec nie jest najgorzej z naszymi szybami!!!
  
 
Lacze sie z Wami w bolu Nie mam, niestety, garazu. Czesto skrobalem szyby tej zimy i teraz wyglada jak siedem nieszczesc. A Yarek ma tylko 7 m-cy
  
 
jezeli chodzi o skrobanie to ja uzywam takiego sprytnego wynalazku jak oslona przeciewszronowa... kupilem a jakims internetowym sklepie za 10 pln i sprawdzila sie w 100% tylko trzeba co wieczor ja zalozyc nie zapomniec... ale za to rano cyk myk i jazda... polecam na przyszla zime.
g.
  
 
Ja szyb nie skrobałem ale po wiosennym myciu zauważyłem że szyba przednia jest wypiaskowana (pełno malutkich punkcików) i podobnie maska a samochód jeszcze roku nie ma