Tloki a Sworzen - potrzebuje rady

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam - nie przypuszczalem ze moge miec takie zamieszanie z tlokami.
Sprawa jest krotka:
Z tego co wiem, w ladzie sworzen "chodzi" w tloku a w korbie nie, z tego powodu tlok ma otworki na smarowanie sworznia- od spodu- zdjecie 1


i z boku takze
zdjecie 2


I wszystko fajnie- sworzen siedzi w korbie na stale i dla tego nie wypadnie, a w tloku sie rusza i ma cacy smarowanie.

A teraz klopot- moje nowe tloki do lady- nie maja tych otworow!!!
ani z boku
zdjecie 3


ani z dolu



Wiec jak do cholery ma sie to nie zatrzec, skoro tam nie ma smarowania- czyli sworzen ani w korbie sie nie rusza, ani w tloku(bez samrowania sie zatrze szybko)

A moze po prostu jest tak, ze w starych modelach lady, sowrzen ruszla sie w korbie i mial smarowanie, a nie ruszal sie w tloku??

Tylko czemu w takim razie tlok nie ma zawleczek na sworzen aby nie wypadl?- w tloku mial by byc na goraco i nie ruszac sie?(sworzen)

Ktyos cos wie na ten temat?
p.s Obydwa tloki sa do lady zesklepu lady
  
 
Witam
Hmmm... sforznie smarowane są rozbryzgowo, może powiercić otwory na smarowanie , podobnie jak to było w oryginałąch fabrycznych, pytanie co zrobić kiedy sworzeń jest pływający?
  
 
Hmm, no wlasnie tez sie zastanawiam czy by nie nawiercic, ale z drugiej strony- do cholery jasnej przeciez ten tlok jest fabryczny- do lady. NIe chce go oslabiac- ale z drugiej strony przeciez jak w korbie bedzie na goraco(na stale) a w tloku nie ma smarowania, to jak to sie nie zatrze?
  
 
witam.

pamietam jak jakis czas temu, przymierzajac sie do rozwieru na 1600 kupilem tloki 79.00mm.
takie ladne nowe...okazalo sioe ze dwa pochodza od innego zestawu a pozostale dwa od innego!
w jednych nie bylo wlasnie tych otworow a w drugich byly.
po odniesieniu do sklepu na drugi dzien mialem komplecik wszystkie takie same z otworami do smarowania. aha zaznaczam ze moje sa rosyjskie i kosztowaly 120 zl

ps: te Twoje nowe tloki sa jakies specjalne ze tak lsnia ladnie czy to flesz poprostu??
  
 
Fleszera tłoki to Gorzyce
  
 
Zaden flesz normalne takie od nowosci- gorzyckie polskie.

Straszna jazda jest z tymi tlokami - kupujesz a na dobra srawe nie wiesz co - skoro 2 komplety pomieszali i chcieli Ci wcisnac?
TE Bastkowe np. tez mialy byc berty wegierski i tez do klasyka, a wygladaly deczko inaczej.
Dzis ogladalem jakies tloki do lady i tez polskie- wygladaly jak moje gorzyckie.
Tez nie mialy tych otworow- ja juz kuzwa nic nie wiem.

  
 
Fleszer - zadzwoń do tego gościa , u którego to kupiłem i zapytaj go najlepiej.Myslę,że zawsze można zwrócić- tylko nic z nimi nie rób!
Pozdr
Paweł
  
 
Hej hej, spokojnie- nie mam zamiaru ich zwracac
Tloki sa bardzo dobre, sa od kompletu i wszystko gra - dzis w sklepie specjalnie poszedlem patrzyc na tloki - i mieli takie same- w sklepie na dobrego past. wiec wszystko gra!
Sa tak skonstruowane, a nie inaczej - ale przeciez ktos nad tym myslal - i tak ma byc widocznie.

Tloki te sa superowe i nie zamieniam, ani nie oddaje ich nikomu
Ehhh, dzieki jeszcze raz ze je przywiozles!
  
 
No to super- już myślałem ,że będzie miał znowu problemy
No to OK
Paweł
  
 
Kurcze - skoro są rtakie dobre - a został juz tam tylko jeden komplet - to może zapkupić do mojej???
Zastanawiam się tylko na tym wymiarem-78,96. Myslisz ,że jakby robić z mojego 1,5 rozwiert na 1,6 to mogłyby sie przydać?
Ciekaw tez jestem jak może byc cena np. tłoków MAHLE- bo to ponoć już całkiem mercedes...
Paweł
  
 
Hmm - powiem tak - tloki te to raczej okazja za ta cene.
Pozniej nawet sie zastanawialem czy nie wziasc tych mniejszch, po sugestii ze moze jednak mam slzif za wasko zrobiony- ale jednak NIE!
Z mechanikiem dzis znajomym rozmawialem i powiedzial, ze na moich tlokach nie ma sladu przytarcia, a co dopiero zatarcia.
Mowi raczej ze to wada materialu- jak ogladna moje tloki, oraz stwierdzil ze moglo to sie stac przez spalanie stukowe.

Poza tym, dla Ciebie to nie ma roznicy, bo szlif bedziesz robil dopiero!
nAtomiast dla mnie czlowieka ktory sie nie zna na tym, a ktory orientuje sie conieco w zasadach dzialania takich rzeczy jest dziwnym fakt ze nie ma tam otworow na smarowanie- ale widocznie tak ma byc - moze sworznie sa na tyle luzno, ze olej sie i tak tam dostanie!
  
 
Racja - racja - przeciez to są tłoki do 1,3 !
No to chyba wezmę
  
 
witam. Krzysiek ja na moich zrobilem ok 3500km i wszystko jest ok!!!,wiec mysle ze mozesz to montowac.
p.s ja na gorzyce czekalem prawie trzy tygodnie.