OMEGA 2,5TD

Maniu motor z dieslem to mało spotykany tu motor
ale jakbys użył wyszukiwarki to dużo byś znalzł
np to iż jest to motor z bmw.
A z tym czerwonym paliwem to może byś sobie odpuścił co?
To chyba nie ta generacja na tym jeździ.



[ wiadomość edytowana przez: PiotrS dnia 2004-06-23 22:48:16 ]

Auto jest relatywnie dynamiczne - na niskich obrotach jest DUZO zwawsze niz 2,5 V6. Jezeli trafisz na egzemplarz zadbany, eksploatowany i serwisowany jak nalezy, bedziesz bardzo zadowolony. Moj ojeciec swego czasu posiadal takie auto. Od nowosci do chwili sprzedazy przebyl 220kkm i oprocz korozji nadwozia z autem nie bylo zadnych problemow.

Spoko.Ja się mieszczę max.10.5(wg.moich wyliczeń), ale gdzieś na jakimś forum wyczytałem, że są smoki co cheją nawet 15(automaty )Co do OO. Leć raz dwa do sklepu po dyktę i chlebek, bo czysta też niewiadomego pochodzenia

Ja napisze cos na temat, w kwestii sedna sprawy.
Silnik jest dosc zywotni i o ile nie zabraknie mu chlodziwa to nie ma problemow, nawet przy 200km/h na dluzszych odcinkach temperatura silnika nie rosnie powyzej 95. Mechanicy tych silnikow nie lubia a racji dosc skomplikowanej budowy i przeszkadzajacego we wszystkim koleltora dolotowego. Ja go lubie za dynamike. Ten sam silnik w BMW na 146 KM, w Omesi ma 131 (96kW). Bez problemo mozna wycisnac z niego 185KM i 340 NM momentu.
Na niskich obrotach (do1500) jest mulowaty jednak jak wejdzie na swoje obroty turbina to zostawia wszystko co mozliwe z tylu.

Nie biez automatu. 2,5TD jesn dosc rzadki a automat do niego to rodzynek (no moze troche przesadzilem).

Spalanie
Moja pali 7,5 do 9 w trasie 90-140
W miescie jak jezdze delikatnie to pali 12 a jak przycisne to 15. Niedlugo jade na regulacje pompy i pewnie wymienie jej chipa. Co ciekawe po tuningu ma o 30% wiekszy moment i moc a o 10-20% mniej pali.

Moim zdaniem 2,5TD to doskonale auta. Przy 100 ma 2000 obrotow i nie slychac silnika. Kultura pracy silnika na bardzo wysokim poziomie.

Glownym problemem jak we wszystkich oplach jest korozja. Ja walcze z tym u siebie ale nie wszedzie moge sie dostac domowym sposobem.

Zamin kupisz postaw ja na kanal i niech ktos (dobry beztsronny mechanik) sprawdzi czy nie byla bita (WAZNE!!!), czy nie ma wyciekow lub czy jej cos nie dolega. Napewno bedzie miala korozna na nadkolach na dole na tylnych drzwiach przy tylnych kolach (to normalne).

pozdrawiam

DIESEL RULEZ , GAZ FUUUUU

(GAZ - FUUU - osobiste przekonanie - moj kolega splonal zywcem w samochodzie bo po udezeniu w drzewo przodem instalacja gazowa nie odciela gazu ze zbiornika tylko wladowala go do auta - po secji okazalo sie, ze gdyby nie gaz to nic by mu sie nie stalo, nie mial nic nawet pekniete - prosze o nie dyskutowanie na ten temat, to tylko wtrocenie tlumaczace moj stosunek do gazu)

Cytat:

Na niskich obrotach (do1500) jest mulowaty jednak jak wejdzie na swoje obroty turbina to zostawia wszystko co mozliwe z tylu.

Ehh bez przesady

Kalafior zanim zaczniesz zmieniać chip po wizycie w Boschu w gdansku to wejdz Tu .

Tam siedzą tunerzy, którzy robią to na codzien i z chipów maści chip i box masci box, to mają polewkę.
wiec poczytaj i poczytaj. Popatrz, że chłopaki uzyskują z silników vag 130 konnych (niektóre maja spore gifty), 170 koni z dużym wysiłkiem. Potem sprawę przemyśl.

Może coś się nasunie na myśl i pojedzisz do nich zamiast do Boscha.

No cuz, ujme to tak:

Na wstepie to nalezy sie szacuneczek wszystkim grupowiczom !!!
No i oczywiscie zwracam honor bezyniakom i gazownikom !!!

Potem to ... no coz przyszlo zmiezyc mi sie z brutalna rzeczywistoscia. Z tuningowania mojego diesla nici a to za sprawa dzisiejszych wydarzen. Mianowicie kiedy sobie chcialem "uciec" z krzyrzowki i wcisnalem glebiej pedal gazu (1 bieg 3500 i potem 2) w silniku cos zgrzytnelo i zaczal bardzo rytmicznie i bardzo glosno stukac (!!!). Chodzi na wszystkich cylindrach wiec to chyba nie urwany zawor. Podejrzewam, ze obrucila sie panewka na wale korbowym i czeka mnie remont silnika albo jego wymiana
[CENSORED] MAC !!! Przechwalilem mojego dieselka i sie na mnie tpo zemscilo.

Doradzcie mi co lepiej zrobic kupic uzywany czy wyremontowac moj silnik. Ile to moze kosztowac.

ALE SKUCHA

Niech to licho. No nie moge, dobrze ze choc flaszke mam na pocieche ...

Mam pare pytan co do remontu silnika ale to porusze w swoim watku.

Prosze wszystkich znawcow o wlaczenie sie do dyskusji.

dzieki i pozdrawiam

PS
co to tych danych o tuningowaniu to sa to informacje "zaslyszane". Osobistych doswiadczen jeszcze nie mam (ale to sie moze zmienic i to jedyn a pozytywna informacja w tym poscie )

łączę sie w bólu....
Wiem co czujesz. Kiedys pękł mi pasek wieloklinowy przy wyprzedzaniu kolumny tirów na poznańskiej... Zero wspomagania, koleiny... A później strach że rozwaliłem pompę przegrzałem silnik...itd,itp.Słowem wyobrazałem sobie totalną masakrę pod maską. Na szczęście skończyło się tylko na wymianie wyżej rzczonego.
Nie martw się więc, będzie dobrze

Będziesz Miał Wydatek.
Trzeba było brać jakiś porządny motor.

Kalafiorrr! Sprzedaj resztki Omy i kup se Vałkę 3000 emvał sześć. Będziesz wtedy zadowolony. Diesel to diesel. Trzeba delikatnie się z nim obchodzić, a nie rwać jakbyś miał w benzynie 3.6 litra. To nie rajdówka ani broń B........ wyścigówka.To tylko trochę szybszy wołek roboczy.A jeśl lubisz diesle to zafunduj sobie tzw. Model C, rok pow.2000 z silnikiem 2,5 z comm.railem. Będziesz miał wtedy 155 koników seryjnie.Dla mnie to całkiem w porz motor.