Dexter20 Płock | Witam
W mojej corolli E12 1.4 d4d rok 2005 mam następujący problem. W samochodzie podczas jazdy nagle dochodzi do utraty mocy. Naciskanie na gaz nie powoduje utrzymania prędkości ani przyspieszania lecz hamowanie jakby brakowało paliwa. Po zatrzymaniu samochód nie ma siły ruszyć. Nie zapalają się żadne kontrolki. WWyłączenie i włączenie silnika za którymś razem spowoduje powrót do normalnej pracy. Zdarzyło się to przynajmniej czterokrotnie, co około 200-500 km, po 10-15 km przebiegu od włączenia. Dzisiaj również to wystąpiło, z rury wydechowej pojawił się dym, raczej ciemny, ale nie czarny i dziwny zapach spod maski. Wciskanie gazu pomogło na tyle, że mogłem dotoczyć się do domu
Smok pompy paliwa został wyczysczony. Diagnostyka w komputerze w tamtym roku nie wykazała błędów, być może za późno było to badanie, po tygodniu. Mechanik powiedział, że jak to się stanie żeby do niego przyjechać żeby mógł na bieżąco sprawdzać na komputerze parametry. U mnie jest to niewykonalne, bo nie przejadę w taki sposób 10 km. Samochód poszedł w odstawkę, prawie nim nie jeżdżę. Czy ktoś ma pomysł gdzie szukać przyczyny ?
Dzięki |