[pompa paliwa]

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Cześć
chciałem wymienić filtr paliwa w FSO 125p, ale przewody były tak twarde, że nie szło ich wygiąć i zdjąć samego filtra. Wężyk zszedł tylko z pompy i z gaźnika (cały odcinek z filtrem w środku). I tu pojawił się problem bo z pompy zszedł razem z króćcem. I teraz nie wiem - czy można założyć ten króciec z powrotem na pompę? A jeśli tak to, to po prostu na wcisk? Czy też trzeba wymieniać całą pompę?
Doradźcie coś proszę.
  
 
Ja wyrwałem tym sposobem sztyc z gaźnika. Wcisnąłem i działało, choć nie wiem na ile to bezpieczne, w końcu tam jest jakieś ciśnienie. Wymień pompkę na nową, bo to grosze. albo przynajmniej ten element, gdzie te sztyce, zapomniałem jak się nazywa.
  
 
w końcu, za radą kogoś z forum, zamontowałem króciec z powrotem na pompce. Za pomocą specyfiku do klejenia metali (epoksyd dwuskładnikowy). I rzeczywiście, po nałożeniu i wyschnięciu masa zastygła tak, że można by w niej wiercić. Króciec się trzyma mocno. Poczekałem kilka dni dla pewności aż wszystko zastygnie jak należy i założyłem wężyki z filtrem paliwa. U tego kogoś z forum ten patent działa od kilku lat, więc zobaczymy