Złapał mnie dzisiaj grad!!!

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie jak w temacie podążałem dzisiaj do Czech i za Tychami zaczęło ostro padać w ciągu kilku minut zrobiło się ciemno(koło 16godziny) widoczność spadła do 1m nic nie było widać na trasie potok wody po kostki wszyscy na przeciwmgielnych i na halogenach ale nawet to nie pomogło wszyscy zjechali na pobocze załączali awaryjne i tak dobrze że nie doszło do stłuczki nagle z nieba grad o średnicy 1cm po aucie trzaskało jak cholera był taki moment że myślałem że przednia szyba tego nie wytrzyma i pęknie a jak pomyślałem jak będzie wyglądać blacha na aucie to aż mi sie włos zjeżył.Po ładnych paru minutach przestało lać i pogoda piękna.Auto na szczeście nie ucierpiało strasznie pare rys chyba od tego jak grad slizgal sie po dachu i masce wgniecen nie stwierdziłem ale te rysy bedzie trzeba zapolerować .To chyba jakieś anomalia pogodowe!!!
  
 
 
 
Cytat:
2004-08-03 22:28:19, Sergiusz- pisze:
To chyba jakieś anomalia pogodowe!!!



Cywilizacja robi swoje, Panie Sergiuszu...
  
 
Sergiusz - wiesz, gdzie za Olkuszem w kierunku Krakowa, a właściwie już w połowie drogi jest Przeginia i Jerzmanowice. Tam często zdażają się podobne anomalie. Wszędzie wokół świeci słońce, a tam pada. Nigdzie śnieg już nie padał od tygodnia, a tam zamieć. Trójkąt bermudzki czy jak.