Hałasujące kółko napędu klimy?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam,

Mam pewien problem z hałasującym kółkiem pokazanym na fotce

Z tego co się orientuję to kółko od klimy - odgłos wskazywałby na rozsypujące się w nim łożysko.... Czy można wymienić samo łożysko? Jak się do tego zabrać? Będę wdzięczny za tipsa...

Pozdrawiam!
  
 
nie ma możliwości jakiejkolwiek napawy spężarki klimy poza wyspecjalizowanym warsztatem. trzeba najpiew odzyskać czynnik chłodzący. poza tym nie ma pewności że to łożysko a nie sama sprężarka
  
 
Chałas może pochodzić od zbyt małej odległości pomiędzy kołem napędzającym a tarczą sprzęgającą. Na zewnątrz (tzn. od przodu autka) widać takie podłużne blaszki które odciągają tarczę sprzęgającą i można je nieco poodginać, to przestanie szumić. U mnie się to sprawdziło.
  
 
Jest i druga możliwość, ale to tylko w zakładzie zajmującym się klimą. Muszą wyjąć sprężarkę i stawiają podkładkę dystansową aby przy niepracującej klimie był większy odstęp między kołem napędzającym a tarczą.
Ponadto w takim przypadku lepiej jeździć z włączoną klimą, bo wówczas od tarcia nie nagrzewają się elementy sprężarki a zwłaszcza uzwojenie elektromagnesu.
  
 
Cytat:
Na zewnątrz (tzn. od przodu autka) widać takie podłużne blaszki które odciągają tarczę sprzęgającą i można je nieco poodginać, to przestanie szumić. U mnie się to sprawdziło.



Hmm... może odgięcie blaszek będzie wyjściem - musze jutro spróbować... - faktem jednak jest że jakiś miesiąc temu hałasowało mocniej, teraz jakby trochę ten odgłos ustępuje miejsca odgłosowi a la "zużyte łożysko"... Już sam nie wiem co o tym myśleć.... ale dzięki za pomoc!
  
 
U mnie też jest różnica jak klima jest włączona - jakieś takie buczenie czy cuś....
POdczas serwisu kolesie wpuścicli mi jakiś inny freon, i jak załączyli klime, to sprężarka jakby dudniła co pare sekund, takie dziwne odgłosy...
Zastanawiam się, czy tym jakoś mi nie nadszarpneli jej.
Wczesniej było ciszej, ale było zimno, i sprężarka jest mniej wtedy obciążona.....
  
 
Jeszcze jedno...
Czy Omega A ma jakiś filtr w klimie przeciw pyłkowy czy inny, bo statnio coś mi parują szyby.... ???
  
 
w omedze a nie ma filtra przeciwpyłkowego.

z podginaniem blaszek ostrożnie. kumpel tak zrobił i hałas był jeszcze większy
  
 
Ale numer właśnie dzisiaj zdjąłem kompresor bo już mnie do szału doprowadzał nie dość, że dzwoniła ta blaszka to na dodatek na łożysko już nadszedł czas. Najgorsze to to, że to kereańskie gówno. Co najlepsze w tym wszystkim silnik zrobił się cichy jak diabli trzeba się wsłuchiwać. Jestem w szoku, że on może jeszcze tak cicho chodzić. Kompresor niestety nie zdąrzę zawieść do warsztatu bo musiałbym do 3-miasta jechać. Także jazda bez klimy mnie czeka. Boogie ja bym nie był przekonany, że to kompresor u ciebie hałasuje. Bardziej bym obstawiaj na wentylator albo się poluzował albo już łożysko silnika wentylatora się już sypie. Ja tak miałem nie dość, że buczało to aż całą budą trzęsło. Silnik teoretycznie jest nierozbieralny ale Polak potrafi. Ja go otworzyłem a gość mi obsadził łożyska i jak ręką odjął. Innego czynnika nie dawaj sobie napełniać bo rozwalisz kompresor tylko R12.

Pozdrawiam
-------------------------
za 3 dni Bałkany w oblężeniu
  
 
Aha chcąć sprawdzić co huczy czy wentylator czy kompresor to na wyłączonym silniku i i włączonej stacyjce załącz klimę i posłuchaj jak pracuje wentylator jak on będzie cicho znaczy kompresor i odwrotnie.

Pozdrawiam
--------------------------
za 3 dni szturm na Bałkany
  
 

hej gieroy, napisz jakie tam są łożyska w kompresorze bo u mie wyją i trzeba coś z tym zrobić. Lepiej wymienić łożyska niż kupować
używany kompresor , wstępnie to od hanlarza można go łyknąć za 400-500 zł.
pozdr.
  
 
W moim przypadku bylo podobnie, lecz diagnoza sluchowa brzmiala, ze to pompa wspomagania lub owa sprezarka. Po zdjeciu paska wielorowkowego okazalo sie ze to zadne z w/w urzadzen lecz tylko napinacz paska.
  
 
Jak będę już jakieś dane na temat wymiany łożysk wszyskto opiszę z pikantnymi szczegółami

Pozdrawiam
  
 
Fajnie , w morde, że wreszcie jakiś wątek jest o klimie i jej obsłudze, bo wcześniej było cienko....

Co do czynnika, to dzień wcześniej kolesie kogoś robili, i jak wyciagneli czynnik z układu tego kogoś, to okazało się że ma jakiś syf wpuszczony, i zanieczyściło im układ. Mi potem tego troche wpuścili. Załączyliśmy klime i te odgłosy były. To jeszcze raz wszystko odessali, zrobili próżnie, i na nowo napełnili.
W sumie klima chodziła z tym "czymś" w środku z minute.

Z tym hałasem to nie wiem co to, bo teraz ucichło to jakoś.... a jest gorąco czasem nawet ok. 28 C.
Powiedzieli mi, że to może też być za duże ciśnienie w układzie i wypuścili mi 50 gramów czynnika.

  
 
ja niestety musialem w marcu wymienic sprezarke klimki bo juz nie dalo sie jezdzic chalas byl na wlaczonej i na wylaczonej diagnoza mechanika z servisu OPLA i kupilem uzywana i jak reka odjac cisza jak makiem zasial -- pamietajcie w miesiacu wlaczajcie chociaz na kilka minut klimke bo wam szlag trafi -- ja tego jak kupilemautko nie wiedzialem i po 2 zimach wymiana -- teraz juz wiem i nie popelnie tego bledu wiecej wiec przestrzegam uzywac jak sie ma
  
 
Uważać na klimę jak hałasuje to jechać i sprawdzić dlaczego!!! Ja tak nie zrobiłem a teraz mi padła Przyczyn hałasu może być kilka: za wysokie ciśnienie w układzie spece od klimy przedobrzyli z czynnikiem lub niedostateczne chłodzenie, za niskie ciśnienie, łożysko w sprężarce (są 2), zabrudzony czynnik lub inny niż potrzeba.