[126]Jaka jest różnica między amorkiem przednim a tylnym?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Szukałem w wyszukiwarce ale nie znalazłem a potrzebuje to jeszcze dzisiaj wiedzieć bo jutro amory zakładam nowe i chcę to wiedzieć bo chce założyć na mojego kaszla 4 tylne. Podobno tylni amor jest krótszy i twardszy od przedniego... ale czy ktoś to może potwierdzić z własnego doświadczenia? i mam jeszcze pytanie a mianowicie czy zamocowanie tylnego amorka na przód nie sprawia żadnych kłopotów? chodzi mi o to czy bez żadnych przeróbek można tylni na przód założyć. I jeszcze jedno czy warto zakładać KAYABY

Z góry dzięki za odpowiedzi.

pozdro


[ wiadomość edytowana przez: koniu dnia 2004-09-21 18:05:54 ]
  
 
witam ja jezdze na 4 amrokach tylnych jets git przod sparwadza sie OK !!!!! na tyl radzilbym przerobic (wlac hipol do amorkow) bedzie jescze lepeij,aha nic nieprzeszkadza ze zalozysz na przoid tyln eamorki --nic nieobicera nic onieprzerabiasz -tylko sruby i gumki wez te co maja byc do tych amorkow!i zycze milej jazdy (twradszej jazdy) pozdro
  
 
ja mam tyl utwardzony a i tak husta nim jakos jak nigdy dotad...przod skacze na kazdej nierownosci...resor prosty - ale moze juz wyrobiony?? chyba kupie nowy dam do Gliwic zeby zrobili na prosto i sprezyny na cieplo oddam do skrócenia.obcinanie to wg mnie dupa sprawa.
  
 
ja mam z przodu tylne KYB i sobie chwale, abdull tez tak ma i tez chyba chwali. z tylu mam krosno z olejem transformatorowym i jest git
  
 
Dzięki chłopaki! czyli zakładam 4 tylne KYB. A jak pośmigam to napisze moje wrażenia. Jeszcze raz wielkie dzięki

pozdro
  
 
Ja tez na dniach bede na przod zakladal tylne (seryjne) tylko musze sobie kupic, bo mam przod strasznie miekki i moze te amorki go troszke utwardzą.
  
 
ja dawno temu próbowałem założyć tylne krosna na przód, ale niestety poległem - okazały się za krótkie (wniosek taki, ze bez dobrej gleby z przodu może się nie udać).
  
 
No u mnie raczej chyba z glebą nie będzie problemu bo resor mam na 10cm sklepany więc powinno być git.
  
 
no ja jeżdze na 4 tylnych amorkach i sobie chwale. z tyłu mam olejowe twarde Alco, na przodzie tylne krosno zalane hipolem. fajnie jest bo potrafie na ostrym winklu podnieść jedno przednie koło hehe
  
 
Tylny jest krótszy dlatego trzeba podniesc samochód podstawic cos pod beben i powoli opuszczac go.Wtedy bez problemów da sie spiac zawieszenie.Własnie wczoraj robiłem tym sposobem i bez problemów udało sie.Pozdro
  
 
Wlasnie to mialem pisac ze jak bedzie za krotki to mozna na siłe stroszke sciągnąć zawias amorkiem, lecz nie wiem czy to nie wplynie negatywnie na zywotnosc amorka bo chyba bedzie on jakby rozciągany automatycznie poza swoj zakres ??
  
 
ja mam 4 tylnie magnetti mirelli i jedyna uwaga jest taka ze czasem na zakretach dupa mi odjezdza ale jest to spowodowane tym ze przod jest gleba a tyl seria musze cos zrobic ze sprezynami i wydaje mi sie ze bedzie git
  
 
Cytat:
2004-09-22 16:05:48, speed555 pisze:
Wlasnie to mialem pisac ze jak bedzie za krotki to mozna na siłe stroszke sciągnąć zawias amorkiem, lecz nie wiem czy to nie wplynie negatywnie na zywotnosc amorka bo chyba bedzie on jakby rozciągany automatycznie poza swoj zakres ??


nie... bo obnizajac przód automatycznie przenosisz zakres pracy w inne miejsce...
jesli bedzie dobijać amor (znaczy rozciągać maxymalnie) - załóż haltpasy... i po sprawie... ze starego pasa bezpieczeństwa albo z linki stalowej...

[ wiadomość edytowana przez: sFiatowiec dnia 2004-09-23 10:30:45 ]
  
 
z tego co mi się wydaje to przednie amorgi z malca te seryjne to są teleskopy czyli działaja w jedną strone myśle że ktoś to ak wymyślił z jakiegoś powodu jednak ten przód powinien działać absorbcyjnie iwybierać nierówności a nie skakać jak pingpong

Najlepszym sposobem na super twardy zawias są klocki sosnowe
  
 
No i założyłem tylne 4 amorki, niestety nie Kayaby a Magnetti Marelli i jestem bardzo zadowolony - niedość że jest dużo twardszy to jeszcze bardzo fajnie pracuje cały zawias i zajebiście wybiera nierówności i w końcu przód zachowuje się elegancko i nie skacze (resor na 10cm + dodatkowe pióro) a faktem jest że z przodu tyny amorek się nieco rozciągnął ale jestem na prawdę zadowolony - jeżdzi się super

jeszcze raz dzięki chłopaki za pomoc!

pozdro