Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
![]() Pingu Opel Astra Coupe Stalowa Wola | 2005-03-22 23:43:11 Chcialbym pomalowac swoje autko tak zeby nie bylo widac wogole faktury lakieru i zeby lakier byl polozony idealnie, cos jak lusterko.
Znacie kogos do kogo przyjade przygotowanym autkiem a on mi go pomaluje idealnie?! I czy to jest mozliwe? |
![]() PG RN MOD Fiat 125 x 2 ,Tyran ... Kraków | 2005-03-22 23:50:24 pewnie ze jest mozliwe. jakbys mieszkal w krakowie to bym ci polecil lakiernika. mozesz wejsc na stronke Renowacja Nadwozia tam w menu "lakiernik" sa przykladowe fotki jak mozna pomalowac fiata ![]() ![]() ![]() ![]() |
-SerU- Fiat 131 Wroclaw/Maidstone | 2005-03-22 23:50:59 Jest możliwe-jak najbardziej i to w garażowych warunkach ![]() ![]() ![]() |
![]() PG RN MOD Fiat 125 x 2 ,Tyran ... Kraków | 2005-03-22 23:53:55
![]() |
![]() moch 126 83', 126 79' Łódź | 2005-03-23 10:34:39 Tak czarny to ekshibicjonista, ujawni każdą niedoróbkę lakiernika. |
![]() Golden_Flyer BMW 116 Gdańsk | 2005-03-23 14:44:13 Nie boicie się szlifować szpachli na mokro? Przecież część tej wody wsiąka w nią, dostaje się do podkładu... Nawet jak wyschnie, to sole mineralne zawarte w wodzie i tak zostaną pod położonym później podkładem i lakierem... |
![]() Golden_Flyer BMW 116 Gdańsk | 2005-03-24 08:43:20
Bardzo jesteś miły. A tak poza tym, to opinię taką słyszałem już od kilku blacharzy, którzy mają zapewne większe doświadczenie od Ciebie. Ja osobiście wolę zużyć więcej papieru, ale cóz... wolna wola ![]() |
el_comendanto (M) ![]() トヨタカムリ | 2005-03-24 09:04:09
Czesc!!! Tu nie chodzi o "miłość" ![]() ![]() Wiec moja teoria jest taka,ze skoro papier do szlifowania szpachli i matowienia lakieru nazywa sie wodnym to nalezy uzywac go z woda. Nie wiem,jakich szpachli uzywaja Twoi blacharze- moze to malarze-gipsiarze??? (ale rym ![]() Mam jako takie doswiadczenie w tych sprawach, nie prostowalem co prawda przystanku autobusowego, przywiezionego, jako lekko bity Audik, ale nigdy nie spotkalem sie z teoria o wsiakaniu wody. BTW: Na sucho mozna szlifowac,majac szlifierke oscylacyjna,zeby Cie prad nie kopnal ![]() |
![]() Bolls_no1 Hyundai Sonata 2,5 V6 Włocławek | 2005-03-24 22:53:45 Szpachle i podkłady w tych czasach szlifuje się na sucho, ostatnie szlifowanie przed malowaniem jest mokre a i to nie wiadomo jak długo. Trzeba iść z postępem. ![]() |
![]() Pingu Opel Astra Coupe Stalowa Wola | 2005-04-01 15:20:18
Akurat fabryczne malowanie calkowicie mnie nie satysfakcjonuje! |
miecug77 Jawor | 2005-04-17 11:22:42 Czesc Wam.Mam do wszystkich znających sie na lakiernictwie prośbę.Chcę pomalować progi i tylni zderzak (są plastikowe-Opel Tigra)lakierem dobranym w specjalnej firmie.Lakier jest nabity w puszke(spray).Bardzo prosze wszystkich o rade jak pomalować, z jakiej odległości pryskać i ile warstw nakładać, co zrobić jak powstaną zacieki i czy pomalowane elementy muszą sie już bezpośrednio po malowaniu świecić czy bedą matowe a dopiero polerka nada efekt połysku?
Bardzo proszę wszystkich o radę!!! Z góry serdecznie dziekuje!!! Pozdrawiam!!! ![]() |
el_comendanto (M) ![]() トヨタカムリ | 2005-04-20 09:57:17 Witam ponownie.
Na malowanie zderzakow i progow zejdzie sie farby zejdzie...Co najmniej kilka puszek po 400 ml. Zeby to mialo rece i nogi to obstawiam,ze ze 3 - 4 na sam zderzak [pisze na podstawie wlasnych doswiadczen, nie wiem,jak kryje Twoj lakier] na progi- okolo 1.5 puszki. Musisz powierzchnie oczyscic papierkiem sciernym takim np 800 wodnym, na mokro szlifowac. Jezeli elementy sa z demontazu i pokryto je juz jakims innym kolorem, to swietnie,jak nie to gorzej,ale da sie przezyc. Potem powierzchnie nalezy odtluscic np benzyna ekstrakcyjna,badz denaturatem. Nigdy NITRO!!! Trzachasz solidnie pucha ze dwie minuty. Robisz probe na jakims murku,albo scianie,jaki masz typ koncowki w sprayu. Im szersza tym lepiej. Optimum to okolo 7 cm szerokosci sladu,jaki zostawia farba. MMalujesz dany element po kawalku. Ja zawsze robilem to tak,ze majac np przedmiot o szerokosci 1m malowalem go na 3 etapy. zaczynam od lewej wale okolo 30 cm i z powrotem. Czyli malujesz tak jakby "kreskami" o tak: _______________________________________________________ ----------------------> <--------------------- ----------------------> <--------------------- ----------------------> ------------------------------------------------------------------------------ Potem obok. na srodku zderzaka, a potem prawa strone. Wszystko w pionie. Odleglosc okolo 30 cm. Kilka cienkich warstw. potem malujesz wszystkie zaokraglenia i inne. Potem czekasz okolo dnia i kladziesz klar. Czyli bezbarwny. I finito ![]() O zaciekach nie pisze celowo, bo wierze,ze dasz rade i nie bedziesz musial ich usuwac ![]() pozdr. |
-SerU- Fiat 131 Wroclaw/Maidstone | 2005-04-20 22:10:26 Dodam do wypowiedzi PG, że puszkę spray-u przed malowaniem najlepiej wsadzić w miarę możliwości do wiadra z gorącą wodą-będzie się lakier dużo lepiej nakładał i będzie wydajniejszy. |
![]() thaniel Fiat Siena/Opel Astra Warszawa - Natolin | 2005-04-21 01:02:12 Sie podepne
Kurde akurat juz kazalem znajomemu lakiernikowi przemyslec ile by wzial za pomalowanie mojego auta na czarno a tu slysze ze czarny zle bo wszystko widac .... nie ukrywam ze roboty blacharskiej jest u mnie sporo a wiadomo im wiecej tym wieksza szansa ze cos pozniej bedzie widac .... ehhh chyba musze zweryfikowac moj pomysl z kolorem czarnym ..... jaki kolor polecacie ?? tylko nie mowcie ze mam na bialo pomalowac ![]() pozdr |
-SerU- Fiat 131 Wroclaw/Maidstone | 2005-04-24 20:15:21 Wg mnie najpraktyczniejszym kolorem jest złoty metalik (pozostaje kwestia tego czy najładnieszym). Jedno jest pewne: miałem 2 samochody w tym kolorze i nigdy na nich nie było widać brudu-jedynie lekko szarzały ale kolor pozostawał taki sam. Na złotym nie widać też drobnych niedoróbek blacharskich ![]() |
![]() thaniel Fiat Siena/Opel Astra Warszawa - Natolin | 2005-04-25 00:40:49 No mi akurat nie pasuje .... chyba zostane przy czarnym jednak ... trudno zaryzykuje
pozdr |
markez28 bochnia | 2005-09-01 22:16:31
|
markez28 bochnia | 2005-09-01 22:19:50
|
el_comendanto (M) ![]() トヨタカムリ | 2005-09-01 23:25:22
Po pierwsze. Wylacz capslocka. Po drugie. Moze i sa rozne szpachle, takie ktore szlifuje sie na sucho. Ja znam takie, ktore mozna robic na mokro i nic w nie nie wsiaka. Nie jestem profesjonalista, wypowiadam sie tylko na tyle na ile orientuje sie w temacie. BTW... Nie jestem z Koziej Wolki ![]() ![]() ![]() |