Kulig !! 24.01.2005 i wrażenia po

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Dziś z polem robimy kulig o 18:15 wieczorkiem jest lepszy klimat!! spotykamy sie pod górkami tymi dużymi zapraszam wszystkich kto morze bedzie fajna zabawa!! wiem czuczu nie gadałem z nikim ale nie kasuj mi tametu !! bardzo prosze !!

[ wiadomość edytowana przez: CZUCZU dnia 2005-01-24 16:13:06 ]
  
 
kto moze niech przyjedzie. bedzie tez majer i matylda
  
 
ja bede napewno .przyjezdzajcie a nie w domu kombinujeta
  
 
moja siostra ja i matek !!
  
 
prawdopodobnie zjawi sie rafauu ehe bedzie sie działo kulig jest o 18:15
  
 
Dziś i mnie nie zabraknie!!
  
 
Nie wiem czy sie wyrobie przez młodego .....
O 17 jade z nim do jakiegos takiego na D.... na przeswietlenie itp . Pozatym jestem zbyt poobijany miłej zabawy.
  
 
ja też jestem cały poobijany!! ale mi to nie przeszkadza dam rade! fajnie bedzie a zwłasza wieczorkiem !! dobrze by było jak by był Rapcio a zwłasza jego t4 !! morze przyjedzie !!
  
 
A mnie raczej nie bedzie !!!!.......... bo niemam z kim sie zabrać

a jednak bede i mam sie z kim zabrać!!!!!!!!!

[ wiadomość edytowana przez: MaCa dnia 2005-01-24 15:56:27 ]
  
 
Zycze wszystkim miłej zabawy. Ja nie moge nic podnosić nic prawą reka a rzeszowiak chce mnie wyrwac na kulig
  
 
Pucek dupa z ciebie !!!!! mnie też wszystko boli ale ostro jade !!
  
 
Sam jesteś dupa ty wczoraj wymiekłes to ja dzis
  
 
ja mam dziś zryty łeb i jade!! ja wczoraj nie poszedłęm sie ślizgać bo sie juz przebrałem!! a kurtki i spodni szkoda !!
  
 
było spoko cały mokry byłem ale wrazenia sa wyrabiste
  
 
Było spoko kogo nie było niech żałuje a najlepszy był RZESZOWIAK ani jednej jazdy nie przepusćił i jak NAPALONY śmigal po kszaczkach POZDRO
  
 
no to juz zaluje
panowie moze jakies fotki ??
  
 
Cytat:
2005-01-24 21:55:31, taz pisze:
no to juz zaluje panowie moze jakies fotki ??


nie ma żadnych fotek bo ciemno byłoi nic by na nich nie było widać a tak pozatym chyba nikt nie miał aparatu żeby zrobić jakie kolwiek zdjecia
  
 
mnie juz wszystko boli nogi tyłek plery kregołup jak bydło siadło na mnie to odychac nie mogłem pozdro
  
 
Bylo zarabiscie. Troszke poobijany ale jakos zyje. Nastepnym razem bede sie lepiej detki trzymal .
  
 
A gdzie jest moja detka teraz ?