PARANOJA!!!......ciagle parujące szyby!!

nie rozumie już tego...nagrzewnica jest OK, jakieś tam kanały odpływowe są drożne.dmuchawa też niby dobra..a jak dzisiaj jechałem z czwórką pasażerów to MASAKRAA....przednia szyba to mi odparowała punktami na może 5-6cm..PARANOJA!!....jak bym położył kartke papieru przy szybie i nawiew na max to pewnie kartka by sie nic nie ruszyła słabo wieje na szybe...boczne szyby i tylnia to aż sie zbiera woda az krople są nie wiem naprawde....niedzielna wycieczka tak spier****** przez głupie parujące szyby:/

miałem jakąs nieszczelnośc w bagażniku to wczoraj wszystko ładnie pouszczelniałem, ż ejuz zero wilgoci w bagażniku,ucieszony , że para zawsze była przez nieszczelnośc bagażnika a tu takie cos.....

jutro chyba rozbiore cały kokpit i bede szukał jakiejś przyczyny:/

pozdrawiam

Cytat:

2005-05-08 21:12:23, JanuszGnitecki pisze: A sprawdziłeś filtr przeciwpyłkowy? pewnie zapchany i stąd kłopot

Patrząc na profil, to chyba go nie ma.
To może niekoniecznie być to. U mnie też występuje parowanie przedniej szyby w czasie opadów przy większej ilości pasażerów. Filtr wymnieniany regularnie, kanały odpływowe czyste.Drożność otworów wentylacyjnych w bagażniku też ok. Radzę sobie w ten sposób, że włączam klimę skierowaną tylko na przednią szybę lub uchylam przednie boczne szyby i ustawiam nadmuch na przednia na 3 ( zupełnie jak kolega z klubu ) .

Życzę powodzenia. Ja rozebrałem cały kokpit i nic nie wykryłem. Dalej działa jak działało, czyli mam wrażenie (jak u Ciebie), że nadmuch na szybę przednią jest strasznie słaby. Widac "ten typ tak ma, tak musi być"

ludzie ja mam Ome A....jak ja nawet nie mam otwieranych szyb to jak mam mieć filtr przeciwpyłkowy

może jednak na serio "siła"nadmuchu jest oryginalna, to wina strasznej wilgoci pewno:/......no nic..rozbieramy ome

pozdrawiam

Witam

Sprawdź , czy przypadkiem nie Masz dziurek w podłodze i gdzieś wilgotnej wykładziny ( taki objaw również może powodować parowanie szyb w samochodzie)

Pozdrawiam
Edmund Dantes

nie ma żadnych dziuruff w nadkolach czy coś takiego...al ezobaczyłem, że jest wyschnięty płyn chłodzący na "rurze"o d bocznego nawiewu, wyciagnełem nagrzewnice i patrze...cała skorodowana..a pod nią w takich "korytkach"było z pół litra płynu.......napewno płyn ni eleci z połączenia nagrzewnicy z tymi aluminiowymi rurkami bo silikonowałem tam kiedyś i jest sucho...więc wredykt..nagrzewnica..jescze chciałem ją podłączoną wyciagnąć żeby zobaczyć skąd kapie no ale tak rurkuff nie wygne:/żeby sie upewnić...to moze bym pokleił to jakoś..

dobra pewno teraz bedzie ze 350zł nie moje:/

pozdrawiam

dupa tam, siła nadmuchu w A jest zajebista, że tak powiem łeb urywa, jak jeszcze cyberdach uchylisz to skalpuje pasazerów

okazało sie, że nagrzewnica sie rozszczelniła po kantach ze starości no ale miły Pan z ul. POW obiecał, że zrobi to na jutro i bedzie lux..

szybki są czyste...a czy ja wiem, ze nadmuch jest wystarczający:>......i jeszcze........nie po to mam limuzyne klasy E, żebym preparatem antyroszeniowym szybky traktował

pozdrawiam

omegafon mialem kiedys takie problemy w B
okazalo sie klapka obiegu wewn sie zablokowala w pozycji zamknietej. Wtedy to mialem ksywe czajnik bo tak parowalo.

Oczywiscie nie wiem czy masz cos takiego jak obieg zamkniety bo nie pamietam, ale jak masz to sprawdz

więc nagrzewnica zrobiona, narazie nie zauważyem żadnej kropelki płynu....wczoraj jak mi pięknie (jak to wam w omach ) od razu w nocy zeszła przednia szybka....więc teraz to nie bede 10 razy sprawdzał czy są dywaniki mokre(bo były suche)tylko od razy trza nagrzewnice wymontować i oblookać....teraz jest gites

pozdrawiam