[escimo] W końcu gleba :) - Strona 2

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
te tarcze wyglądają niemal identycznie jak mikoda..
  
 
Sliczne felgi
  
 
Cytat:
2008-07-10 23:47:10, escimo pisze:
Moje za Chiny nie chciało tam wejść... A nie chciałem psuć miejsca na kasety. CB jest ułożone w taki sposób u mnie, że nie obija mi się noga (smutne wrażenia po renault clio III 1.2T - nigdy nie kupujcie tego samochodu ze względu na wykończenie wnętrza), a do tego jest pod ręką.



u mnie tez nie chcialo-to wyjalem ta mala kieszonke , wycialem zbedne przeszkadzajace pierdoly (przetloczenia z plastiku) i przeszlifowalem zadziory
____
generalnie kwestia gustu, ja niemoglem patrzec na radio walajace sie po siedzeniu...a kokpitu zal dziurawic...to znalazlem dziurke

[ wiadomość edytowana przez: Durex dnia 2008-07-11 00:21:10 ]
  
 
też o tym myślałem... ale jak pisałem nie chciałem za bardzo psuć tego... A teraz pytanie mam do Was... Maskę chcę, a nawet muszę pomalować. Pytanie czarny mat czy czarna perła Lub jakieś inne ciekawe propozycje?
  
 
dla mnie tylko perla albo w kolor auta nie wiem czy na spocie ostatnim ogladales essinki nasze? ja u siebie mam maske w czarna perle i w sloncu stary lsni jak talala ,mat jest fuj bo wyglada jakby byl wyblakly,zwlaszcza gdy reszta auta jest w metaliku
  
 
ja powiem ci tyle...auto ma swoj kolor, badz co badz ladny i niema co zmieniac, robic z niego "zbitka"

no ale moja opinia sie nie masz co sugerowac bo mam poglady jak stary pryk
ps. mam oryginalne chlapacze forda przod i tyl...i ich nie zdejme
  
 
JarcioFordzik: ano oglądałem i chyba ta czarna perła zostanie przemalowana. Chociaż też myślałem nad jakimś jaśniejszym kolorem, ale będzie wyglądał jak składak. Plan jest taki. Maska + komplet większych zderzaków (przód i tył) + progi na czarną perłę a listwy boczne na biało. Ale jak na razie to tylko plany.

Durex: malowanie jest potrzebne, bo ostatnio po dobrym myciu i paście tempo zobaczyłem ile mam odprysków... masakra... A inny kolorek, bo lubię się wyróżniać z tłumu
Co do chlapaczy, z wielką chęcią był założył, ale niestety z mojego doświadczenia... zawsze urywałem je przy parkowaniu o duże krawężniki, więc tym razem zrezygnuje Chociaż nie powiem, marzą mi się takie czarne chlapacze spacro.......................
  
 
a to dziwna Twa opowieść z przepływomierzem, ja jak odepnę to jadę prawie normalnie... może czasem przyfaluje obrotami.
choć jak miałem gaz i po strzale rozrywało gumę to niedało się jechać.
jak jest przypięty a niejest w układzie to są jaja ale jak odepniesz to komputer ma emulować wskazania na podstawie średnich wskazań jakie pokazywał.. tak mówi książka ford'a
  
 
powiem ci ze moja maska wyglada jak biedronka (na odpryski malowalem farbe fordowska - jak lakier do paznokci) pech chcial ze trafil im sie inny odcien...

no ale zadko wyscigowke sie myje, wiec nie widac

co do zrywania chlapaczy...staram sie unikac kraweznikow - escorty niskie jak jamniki

cos za czesto edytuje te moje posty......

[ wiadomość edytowana przez: Durex dnia 2008-07-11 00:52:10 ]
  
 
Cytat:
2008-07-11 00:45:39, Grand_XR3i pisze:
a to dziwna Twa opowieść z przepływomierzem, ja jak odepnę to jadę prawie normalnie... może czasem przyfaluje obrotami. choć jak miałem gaz i po strzale rozrywało gumę to niedało się jechać. jak jest przypięty a niejest w układzie to są jaja ale jak odepniesz to komputer ma emulować wskazania na podstawie średnich wskazań jakie pokazywał.. tak mówi książka ford'a



No po odpięciu chodził normalnie, zrobiłem po prostu przekładkę z innego silnika. A przedtem praktycznie wcale nie chciał reagować na benzynie na przyciśnięcie pedału gazu. Natomiast na LPG normalnie. Założyłem przepływomierz, z innego escorta bo czasem jeżdżę na PB95, żeby wtryskiwacze posmarowało troszkę i żeby nie palił jak lokomotywa
  
 
profilaktycznie przeczyść go bęzyną extrakcyjną na pałeczce do uszu.
czasem pomaga jak komuś faluje obrotami albo szarpie
  
 
Na "nowym" przepływomierzu jest ok, stary leży na półce w razie awarii nowego, wtedy będę się bardziej martwił...
Ale odchodząc od tematu, nie miałem niby nic grzebać przy silniku, ale jakoś tak dziś stwierdziłem, że można by było. Znacie jakieś ciekawe części do mojego i gdzie można kupić, żeby parę koników mi podskoczyło?? Czy raczej w moim modelu to ciężko bardzo?
  
 
zdemontuj na chwilę tą rurę idącą po głowicy i napisz jaką masz średnice miksera który jest tam wklejony.
30 mm ?
34mm?
38mm..?
  
 
O jaką rurę dokładniej Ci chodzi? Tą z regulacją po środku??

Dziś modów żadnych nie było. Wymieniłem sobie zespolony za który dałem całe 20zł

A i jak by ktoś chciał kupić skrzynkę bezpieczników od MKV, z wszystkimi przekaźnikami to zapraszam na priv Mogę mieć też inne klamoty z MKV. Rocznik bodajże 1992, 1.3 benzyna
  
 
niet, ta z regulacją po środku zawsze ma 8mm mi chodzi o to aluminiowe coś co wygląda jak palnik i mieści się w Twoim dolocie powietrza do przepustnicy
  
 
Tak profilaktycznie zapytam. Czy chodzi Ci o tą rurkę widoczną na zdjęciu??
  
 
A teraz kilka pytań.

1. Widział ktoś może w PL dostępne takie zaciski?? Zdjęcie pochodzi z escorta mk7 kombi



Od razu mówie, że nie robie żadnej kryptorelkamy

2. Słyszał ktoś o takimś cudzie? Też niby do escorta jest ale chyba do jakiegoś starego modelu...
http://oldtimercentrum.abc24.pl/default.asp?kat=28686&pro=385114

3. Jakieś dobre przewody hamulcowe, cena oczywiście nie gra roli, jakieś linki bym poprosił do opisu i ewntualnie do sklepu od razu

4. Czy wałeczki ZETABP270AH pipera będą pasowały do mojego?

[ wiadomość edytowana przez: escimo dnia 2008-07-12 13:00:20 ]
  
 
Sprawa tuningu została wstrzymana na jakiś czas. Powody

1. brak dostępu do kompa - już jest
2. poparzona ręka
3. fundusze

Jak coś ruszę to dam znać.

A tak przy okazji doszły białe kierunki boczne + biały zegarek. Zdjęcia niedługo
  
 
Temat trochę umarł - a ja zaginąłem na jakiś czas... Trzeba zrobić mały up. Więc wiosna przyszła, ciepło się zrobiło, a to nabytki które trzeba w końcu założyć:




I coś co już jest założone:


Więcej fotek wkrótce, trochę wolnego mam więc myślę że coś potworze w najbliższym czasie
  
 
Nowy nabytek:

Sprzęt do malowania & do naprawiania escorta w pełni gotowy:


I tu moje pytanie z tym Zenderem... Wiem że jest on od mk6, ale wiem też, że kilku osobą udało się go zamontować do mk7. Nie mam pojęcia jak się do tego zabrać. Na moje oko wygląda jak by potrzebne było jakieś wzmocnienie od środka jego. W Zenderze mam tylko wejście na trzy śruby, natomiast w mk7 wygląda to trochę inaczej, bo jest rama, z której wystają po dwie śruby. Może się jakiś specjalista wypowiedzieć? Przydał by się jakiś rysunek jak on to montował (poglądowy), albo zdjęcie
Mocowanie w MK7:

Mocowanie w Zenderze:


A tu w międzyczasie, nowy mixer - stary umarł: