ASO Haller - Gdańsk - miska olejowa

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
W ten wtorek żona przywaliła Omegą w jakies kamienie jadąc po dziurach i rozwaliła miskę olejową.

Samochód odcholowałem do ASO Haller jak, że myślałem iż naprawią to w ciągu 1 max 2 dni.

Co się okazało:

- miski nie mają na stanie i do tego kosztuje 1.200 PLN
- zaproponowali spawanie (to miłe z ich strony) i odbiór auta w czwartek

W czwartek po moich telefonach bo im się dupska nie chciało ruszyć żeby zadzwonić do mnie poinformowali mnie że potrzebują jeszcze uszczelkę która będzie w piątek czyli dzisiaj.

Dzisiaj po moich telefonach bo im znowu nie chciało się ruszyć dupska żeby mnie poinformować mówią że uszczelka będzie we wtorek. Chyba mnie kurw...ca strzeli.

Jak by chciał sobie czekać na naprawę auta tydzień to bym sobie je wstawił do normalnego warsztatu i pewnie byłoby szybciej.

TYM PANOM SERDECZNIE JUŻ DZIĘKUJĘ - ostatni raz widzieli moje auto u siebie w serwisie! Nawet nie umieją normalnie poinformować o terminie naprawy i o opóźnieniach.

  
 
A zostawiłeś im swój nr telefonu
  
 
Oj tak, tam ,żeby nawet o coś się zapytać to trzeba z pół godziny odczekać. Mieszkam obok i byłem tam chyba 2 razy. Więcej nie planuję. Pozdrawiam
W miarę rozsądni goście są w warsztacie przy Rzeczpospolitej 8 ( za stacją benynową). Firma "IB Auto"
  
 
IB Auto jest ponoć ok. Ale kilka razy do nich dzwoniłem z pytaniem o ceny usług i padały odpowiedzi typu servisy oplowe: przyjechać, zobaczymy.....
 
 
Hehe IB trochę kroi.
Polecam ASO na grunwaldzkiej, targujcie się tam, można i warto o wszystko.Ja się umawiam na usługę to i to za tyle i już i nie ma, że coś tam jeszcze się zrobiło bo śruba była zardzewiała.
  
 
Cytat:

- miski nie mają na stanie i do tego kosztuje 1.200 PLN

Nie wiem jak jest z tą ceną do miski , ale na allegro znalazłem cały silnik do omega B , fakt ze 2,0 i nie wiem czy by ci miska pasowowała , ale to koszt tylko 200 złoty więcej i masz cały silnik .
I najlepsze że gość jest z twoich okolic .
Silnik 2,0 za 1400
  
 
Numer telefonu dostali - najlepsze jeszcze to ze mówie im żeby wlali mi półsyntetyk (bo taki miałem) a gość mi mówi że oni leją syntetyk albo mineralny bo pół nie mają więc proponuje syntetyk.

Po postach forumowych o wypłukaniu silnika przy takiej kombinacji podziękowałem i powiedziałem że olej to ja przywioze swój.

Mam nadzieję że we wtorek auto bedzie bo jak nie to zrobię borutę!
  
 
Boze chlopie co cie olsnilo aby tam pojechac??? Na Hallera bylem kiedys ogladac uzywana ome B 97r,maja swoj komis,auta ponoc sprawdzane od podszewki.hihi.Umowilem sie,przyjechalem,auto nie umyte,accu nie naladowane, brak kluczy,osprzetu,kola zapas,poprosilem o jazde probna,jakies stuki,wjechalismy na kanal,a mechanicy>>> Jurek!!! Patrz kurna,ale ona musiala miec przypieprzone w bok...Auto oczywiscie bezwypadkowe mialo byc,mechanicy tez gesi,bo podyskutowalem sobie troche o rozrzadzie i o tamtym...A oni tylko wiedza ksiazkowa,z taka wiedza,to glowice i rozrzad to bym wymienial co 2 lata,od tamtej pory kazdemu odradzam,jest tylu innych cool mechanikow siedzacych glownie w oplach,omegach,wychowanych na senatorach,ktorzy to bardziej fachowo podejda do sprawy i tyle nie sciagna kasy ,a i potrafia znalesc uzywke,jak np.miske olejowa za 200/ 300zl do omy,pozdro.
  
 
Cytat:
Boze chlopie co cie olsnilo aby tam pojechac???



Cóż z Kielna musiałem docholować Omę Fiatem Palio 1,2 (co nie jest takie proste) a że Haller przy obwodowej to tam zajechałem ... Co do wiedzy mechaników to się zgadzam jak mówili o wymianie miski chyba nie wiedzieli że potrzebna jest im uszczelka i że ją muszą sprowadzić z NIemiec, bo jakoś chcieli mi oddać auto po 2 dniach.

Z 2 strony nie rozumiem jak ASO może ściągać część dłużej niż 2 dni z Niemiec ... Mam tylko nadzieję że jutro auto będzie do odbioru.

Mario - Na przeglądzik po 150tkm wybiorę się do zakładu który polecałeś - zobaczę jak tam z obsługą.
  
 
Chlopie,dopowiedz ze z bestialesow jestes i Opel klub,to przywitaja chlebem i sola...Oni od razu do konkretow podchodza,a nie pieprzenie sie na raty,jak cos trza wymienic to od razu to przewiduja i szukaja najlepszego i najtanszego miejsca w trojmiescie,gdzie mozna to dostac,podjec,szczerze pogadaj,ile juz przejechales,co mozna wymienic,co bedzie kiedys do wymiany,stan tarcz,tylniego mostu,niech cie dadza na podnosnik do gory i przeciagnij kolami w powietrzu na 4 biegu, zobaczysz w jakim masz stanie most,oraz lozyska.
  
 
moze ktoś wymieniał sam uszczelke miski olejowej ? bo właśnie zamierzam się do tego zabrać. Może jak to się robi w jakiej kolejności co?
  
 
Odebrałem auto ... cóz z tego kiedy jutro znów musze do nich pojechać.

Ale po kolei - dzisiaj rano zona zawiozła im olej do zalania i jeszcze przy niej zadzwonili czy maja wymienić tez filtr - mówię że tak przeciez mówiłem przy zostawieniu auta. OK. Bedą dzwonic po południu.

Czekam i czekam o 16 sam dzwonię ... Tak mamy uszczelkię włąsnie robimy auto bedzie ok. 17 do odbioru - fajnie mówie wreszczie - bede po 18 po pracy.

17.30 telefon

- Ma pan tam jakies dodatkowe odcięcie bo nie możemy uruchomic auta?
- mam przeciez pokazywałem jak zostawiłem auto. Czy wy tam ze sobą rozmawiacie wogóle???
- ... to gdzie to odcięcie
- tu i tu
- ok juz pali

Przyjeżdżam i co - Oma na podnosniku wisi sobie i kolesie coś dokrecają słysze ... wspornik ... ok - za 5 min auto bedzie gotowe.

Zakładają osłone silnika (tu plusik dla nich umyli ja dokładnie) ... Mozna iść płacic - ok.

po rabacie 600 PLN no nic trudno frycowe się płaci - pytam
- czy wymienili filtr?
- Odpowiedź: Nie w ogóle nie odkrecalismy korka
- Jakiego korka??? To jak spuściliście stary olej???
- Sorry nie korka tylko filtru ...
- To w końcu odkrecaliście czy nie???
- No filtru nie a korek tak tzn nie chciał się odkręcic i musiliśmy nawiercic i nagwintowac pod nowy
- Dobra wasza strata ale w takim razie za co to 600 PLN
- sratatata ... uszczelka 120 PLN ...
- o przepraszam mialo byc 280 PLN za wymiane z uszczelką!
- nie, kto to panu powiedział
- dzwoniłem w piatek i tak którys z Was powiedział
- to musiał się pomylic 120 za uszczelkę ...
- dobra nie bede się kłócił

Zapłaciłem wracam a mechanik dalej sleczy nad otwarta maską - pytam

- coś nie tak
- nie, nie wszystko ok

oglada dalejjakies luxne kable (chyba boi się czy wszystko podłączyli) ... po 2 min mówi ok mozna jechać.

Do widzenia (...więcej mnie tu nie zobaczycie...)

Jadę i co ... radio rozkodowane - no nic na tyle radia jest kod to sobie wpiszę - tylko po co oni odłączali aku przy wymianie miski olejowej Jadę dalej i co kierownica coś jakoś tak dziwnie się ukalda - zeby jechac prosto musze ja skręcic lekko w lewo jak trzymam prosto to skreca w prawo - skręca nie ściąga - skręca - co jest ...

Wracam do domu ostro wqrwiony ... dzwonie do nich że cos jest nie tak - gość do mnie że oni nic nie robili ze zbieżnościa - ja mu na to że nie wiem co robili czego nie wiem ze nie zrobili tego co mieli wiec nie wiem czy nie zrobili tego co nie mieli i jutro rano u nich jestem celem usunięcia usterki której nie było przed oddaniem auta do ASO.

co do radia to niestety po kliku minutach prob mimo opisu na forum nie udalo mi się wyjąć radia - nie wiem jak długie mają byc te pręty do włożenia w dziury po imbusach ale mi radio nie wychodzi - mam nadzieję że jutro mi je wyjmą.

To tyle z doświadczeń z ASO.
  
 
Arco,zal mi ciebie chlopie,najperw spijemy piwko,potem zawioze ciebie do DOBRYCH mechanikow ,najlepszych w 3 miescie,ludzie z Gdanska do nich wala,szef wychowal sie na senatorach,omegach, znaja sie na doswiadczeniu,nie na ksiazkowej wiedzy.Szkoda, kiedys frycowe tez zaplacilem,teraz jestem madrzejszy.Trzzmaj sie,a sprawdziles stan licznika??? Czy faktycznie ono nocowalo tak dlugo na podnosniku??? Bo z ta zbieznoscia to podejrzana sprawa.
Krawezniki przed Aso itd,ale nie psuje ci humoru.
  
 
Więc radyjko mam już ustawione - kod na szczęście był na tyle radia jak zapewniał mnie sprzedawca autka.

W ASO zrobili mi geometrię auta bo powiedzieli ze przestawienie było wynikiem uderzenia przy którym żona rozwaliła miskę i jestem w stanie to przyjąć jako wyjaśnienie.

Teraz autko jest znów w 100% sprawne - pozostaje tylko pytanie jak z ASO za 1 razem wydali mi autko z nieustawioną geometrią nic o tym nie mówiąc. Ale to już ich problem. Była to moja ostatnia wizyta u nich.

Następne odbędę w warsztacie polecanym przez mario.

EOT
  
 
Tak trzymac,trzeba bylo im jeszcze trzasnac moze nie w gebe,bo nie wypada,ale drzwiami na odchodne i postraszyc TV.Pozdro