Pomocy pomocy pomocy

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Panowie którędy wpada powietrze do kabiny-pytam gdyz od jakiegos czasu mam problem z dziwnym dzwiekiem w kabinie od strony deski rozdzielczej a konkretnie po przekroczeniu predkości 50-60km/h zaczyna wydobywać sie dzwięk popuszczonej nakrętki z za boga nie chce się uciszyć chyba że zwolnie do 50-tki.Zdejmowałem juz deske i niczego sie nie doszukałem a powiem wiecej że coraz głośniej zaczyna być dodam jeszcze że nie ma znaczenia po jakiej drodze sie jedzie gdyz nawet na autostradzie gdzie droga prosta jest jak stół wydobywa sie ten dzwięk.Prosze o pomoc bo normalnie krew mnie zalewa może ktoś miał juz taki przypadek.
  
 
Nie wiem czy Ci pomogę, ale miałem też dziwne "syczenie".


Okazało się że odpięła mi się linka do zmiany nawiewu(nogi, szyba itd) przy nogach kierowcy. Ta "przepustnica", co kieruje powietrze do odpowiednich kanałów, staneła w takim położeniu, że słychać było syczenie. Po włożeniu linki na swoje miejsce w kabinie zapanowała błoga cisza
  
 
no to ja opisze co mi się dzieje...po przekroczeniu szybkości 80/100km/h w kabinie słychać duże wianie powietrza tak jakby przy drzwiach i niemam pojęcia czy to tak bylo czy mi sie znów coś zdaje bo dawno w "niej" niegrzebałem:/ czy to normalne?
  
 
Tak jest jak się szyba nie domyka....
  
 
tomki...szyba jest IDEALNIE ZAMKNIĘTA I SZCZELNA....myśle że to chyba normalne...
  
 
Pucek , wymień uszczelkę dzwi. W escortach lubią sie one przecierać koło zamka, tam gdzie kierowca wsiadając ociera plecami o słupek
  
 
Janek-S to też nie to poprostu jak zwiększe prędkość do ponad 100km/h to wiecie no opór powietrza jest i to chyba normalne zreszta no niewiem jak by to opisać tak jakby do środka auta wlatywało powietrze ale nigdzie nieleci...

wiem że całkiem to zakręciłem
  
 
Co do tego brzęczenia od strony deski...Ja miałem to samo, poprostu wina podszybia plastikowego.U mnie jest zjechany gwint w plastiku, akurat na środku i to właśnie to tak drży gdyż nie dolega do szyby
Narazie mam podłożone między to podszybie a szybe coś zeby siedziało sztywno. Albo coś wykombinuję zeby naprawić albo nowe podszybie
  
 
Cytat:
2006-01-30 12:44:08, _muzzy_ pisze:
Co do tego brzęczenia od strony deski...Ja miałem to samo, poprostu wina podszybia plastikowego.U mnie jest zjechany gwint w plastiku, akurat na środku i to właśnie to tak drży gdyż nie dolega do szyby Narazie mam podłożone między to podszybie a szybe coś zeby siedziało sztywno. Albo coś wykombinuję zeby naprawić albo nowe podszybie

A jak sie tam dostać?.