Zaciski

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Mam jutro mało czasu bo po pracy, wypad na mazury z wawy.
Dzisiaj w przednim lewym kole zawyło przy mocnym hamowaniu, zajrzałem i wypatrzyłem że klocki sie skończyły. Mam plan kupić jutro komplet z tarczami tylko mam problem czy dam rade wymienić w max godzinke. Czy śróby mocowania zacisków bywają zapieczone czy idzie zazwyczaj normalnie(mam raczej dobre klucze)
pozdrawiam
  
 
Bywaja zapieczone i to calkiem mocno - wiem bo probowalem. Dojscie jest cienkie a jak srobe spitolisz to koniec. Radze od poczatku zabrac sie z dobrym sprzetem i kluczem pelnym a nie jakims oczkowym czy cos. Pamietaj mlotkiem dobic klucz zeby dobrze wszedl. Acha i mozliwe ze bedziesz musial rowniez mlotkiem tarcze odbijac od piast ...

Generalnie z amatorskimi narzedziami to dla wprawnego mechanika na godzine. Jak nie masz wprawy to moze byc grubo wiecej - wszystko zalezy czy puszcza sruby wszystkie czy nie.
  
 
klucz pełny znaczy nasadowy sześciokontny????
kupie chyba same klocki bo faktycznie jak urwe sróbe to na "ryby" nie pojade .
(Tarcze mam całkiem dobre)
  
 
Cytat:
2005-07-14 22:00:21, locust pisze:
klucz pełny znaczy nasadowy sześciokontny???? kupie chyba same klocki bo faktycznie jak urwe sróbe to na "ryby" nie pojade . (Tarcze mam całkiem dobre)


jak masz dobre tarcze to po co wymieniać?dobra rada-jeżeli po starych klockach na zewnętrznym obwodzie tarczy został ci grubszy kawałek tarczy(nie wiem jak to inaczej opisać)to zeszlifuj go go grubości reszty tarczy.szybciej ci sie klocki dotrą no i hamowanie bedzie lepsze.acha,no i nie zapomnij przed ruszeniem nacisnąć parę razy pedału hamulca!!!!inaczej przy pierwszej próbie hamowania może być nieciekawie
  
 
wymieniałem klocki wiele razy w różnych samochodach ale nigdy tego"rantu" nie ruszałem. Normalnie go pilnikiem potraktować????
  
 
ja też rantu nigdy nie ruszałem. sprawdzić, czy tarcze sa ok możesz tylko mierząc grubośc tarczy (zawsze jeszcze może być zwichrowana itp.).
Pamiętaj, że klocki muszą się dopasowac i żeby mocno nie hamowac od razu, bo je spalisz i będą piszcześ na maxaaaa
  
 
Ja wczoraj wymienialem tarcze i klocki, rzeczywiscie zeszlo ok 1,5h, ale ze srubami problemu nie bylo! Jesli jeszcze tego nie ruszales, to rzeczywiscie chyba lepiej wymienic same klocki
  
 
podczepię się i tutaj....
jak wsadzić nowe klocki...bo ten tłok dociskający (czy jak sie to nazywa) za cholerę nie daje sie wcisnąć...
  
 
Cytat:
2005-07-15 10:20:48, Hetmann pisze:
podczepię się i tutaj.... jak wsadzić nowe klocki...bo ten tłok dociskający (czy jak sie to nazywa) za cholerę nie daje sie wcisnąć...



moze masz jakis problem z gumowymi przewodami hamulcowymi i plyn nie moze sie cofnac
  
 
Cytat:
2005-07-14 21:48:06, locust pisze:
Mam jutro mało czasu bo po pracy, wypad na mazury z wawy. Dzisiaj w przednim lewym kole zawyło przy mocnym hamowaniu, zajrzałem i wypatrzyłem że klocki sie skończyły. Mam plan kupić jutro komplet z tarczami tylko mam problem czy dam rade wymienić w max godzinke. Czy śróby mocowania zacisków bywają zapieczone czy idzie zazwyczaj normalnie(mam raczej dobre klucze) pozdrawiam



Jeśli już były robione przezpana Frania to mogą być zapieczone. Fabrycznie gwinty sa pokryte środkiem przeciwko odkręcaniu, który jednocześnie chroni przed rdzą. Gorzej z prowadnicą ruchomego tłoka.

Czas wymiany tarcz i klocków to około godzina, przy posiadaniu odpowiednich narzędzi i rozeznania. Ale to już NoSeK napisał
  
 
Zorganizowałem sobie dzisiaj wiecej czasu i wymieniłem co prawda same klocki ale za to powoli i z przyjemnością (czyszczenie i przegląd wszelkich gumek zawieszenia i układu kierowniczego) potem jazda i docieranie, pierwsze 5 hamowań było kiepskie ale potem już ok.Dzieki za wszelkie rady a teraz spadam na "ryby" . Pozdrawiam
  
 
Ogólnie przyjmuje się, że nowe klocki przez ok 200 km nie hamują i trzeba ostrożnie używać. 3maj się.
  
 
Cytat:
2005-07-15 10:20:48, Hetmann pisze:
podczepię się i tutaj.... jak wsadzić nowe klocki...bo ten tłok dociskający (czy jak sie to nazywa) za cholerę nie daje sie wcisnąć...


Musisz urzyć dwuch breszek zrobić dźwignie i wtedy wciśniesz
tylko trzeba pamiętać aby wciskać ruwnocześnie
  
 
Ściskiem stolarskim łatwiej.