Czujnik położenia wału

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
planuje zrobic zabezpieczenie od kradziezy auta, zauzwazylem ze jak wypne czujnik polozenia walu korbowego to auto kreci rozrusznikiem, ale nie odpala czyli polowa sukcesu, tylko ze czujnik jest polaczony przewodem 2 zylowym, czy musze odciac oba, czy wystarczy jeden? i czy cos sie uszkodzi jak w czasie gdy silnik pracuje odepne ten czujnik? czy po prostu nie bedzie dostawal mieszanki i zgasnie?
  
 
Jezeli nie umiesz odpowiedzieć sam na swoje pytanie to nie polecam Ci robić zabezpieczenia odcinając czujnik. To są takie ustroństwa które muszą mieć w miare dokładny odczyt a zrobienie odciecią zaburzy ich charakterystykę oraz stłumi sygnał który musi iść do komputera....
  
 
Nic nie powino się stać, ja mam takie zabezpieczenie i działa.
Ja wstawiony w obwód kabelków od czujnika przekaźnik miniaturowy z dwoma parami styków, tak więc odcinam oba kabelki.
Uwaga!! Przewody są ekranowane i trzeba uważać przy montażu.
  
 
domyslam sie ze przewody sa ekranowane, bo domyslam sie idzie nim czestotliwosci F obrotow walu, a wiec latwo pewnie zbiera zaklocenia

czy po przecieciu i zalozeniu przekaznika nie ma problemow z wypadajacym zaplonem itp.? nie wprowadza to zaklocen?
  
 
Wyślę Ci dokładniejsze informację na priva.

Jako ciekawostkę powiem, że w razie przerwania obwodu w czasie pracy silnika - silnik nie gaśnie. Dziwne!
Teoretycznie, jak nie ma impulsów z czujnika położenia wału, to nie powinno być iskry. No bo skąd niby ma być? I kiedy komputer ma "kazać" wytworzyć iskrę, w jakim momencie?
Ale jednak ta iskra jest.
Może ktoś wie??
Nurtuje mnie to od dawna.
  
 
A ja w czasie pracy silnika zdjąłem wtyczkę czujnika położenia wału z modułu i silnik odrazu zgasł!!!!!
  
 
Właśnie doczytałem że odległość między czujnikiem połoeżenia wału a kołem pasowym to 0,6..0,7mm sprawdziłem na linijce i troche mała odległość tzn w porównaniu z moim GLI musze sprawdzić szczelinomierzem. A co jeśli odległość jest nieznacznie większa?

A ta odległość 0,6..0,7mm dotyczy każdego modelu z czujnikiem bo nie znalazłem żadnych informacji, nawet nie wiem jak się reguluje
  
 
Sprawdziłem szczelinomierzem odległość i okazało się że wynosi 1,25-1,30 a jak podaje książka powinno być 0,6-0,7. Odkręciłem śróbke chciałem to ustrojstwo wyciągnąć ale się nie dało (nie chciałem uszkodzić), poza tym tam nie ma regulacji. Może ktoś mi wyjaśnić o co biega za nim oskarże wszystkich odpowiedzialnych za stworzenie tego pojazdu za straty moralne
  
 
Jeżeli chodzi to nie ma co płakać. Ja mam poldka GSi i ma przerwę 1.05. Chodzi ok. Co do odcięcia. Nie lepiej zainstalować odcięcie na przewodzie zasilającym np. przekaźnik pompy? No chyba że jest gaz no to lipa.Albo cewki etc. Ja na waszym miejscu nie bawiłbym się w odcinanie czujnika halla. Czasami z zapomnienia uruchomicie silnik bez załączenia odcięcia i komputer nałapie błedów. A po co?
  
 
hej czy moglby mi ktos pomc,czy mozna sprawdzic czujnik polozenia walu miernikiem czy innym sposobem czy jest dobry?pomocy.
  
 
w czym? W oplu?

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."
  
 
W polonezie caro plus wtrysk jednopunktowy bosch.Jesli moglbys cos poradzic to bylbym wdzieczny.
  
 
Czy ma ktoś charakterystykę tego czujnika? Silnik jak przedmówcy, GLI na Boschu.
  
 
Cytat:
2007-03-07 21:40:20, MichalSW pisze:
Czy ma ktoś charakterystykę tego czujnika? Silnik jak przedmówcy, GLI na Boschu.


To jest czujnik magnetoindukcyjny. Ch-ki rezystancyjnej jako takiej nie posiada. Jest tam zwykłe uzwojenie na magnesie na którym indukuje się napięcie. Na wyjściu powinno być zwarcie (bardzo mała rezystancja) a podczas pracy na zaciskach indukuje się napięcie zmienne od 5V na jałowym do ok 100V przy 6000obr/min.
  
 
z tego czujnika wychodza 3 koncowki tzn.przewody i tylko w jednej kombinacji jest jakas odczytywalna rezystancja w innych jest nieskonczenie wielka,jednak ta odczytywalna jest o wartosci ponad tysiaca omow wiec daleka od zwarcia czy to znaczy ze cos jest zepsute?
  
 
ratujcie.zrobilem remont w moim poldoroverze,zmontowalem wszystko do kupy chcialem odpalic,kreci ladnie,ale nie ma iskry.kopulka jest ok,kable tez,swiece czyste,cewke podmienialem i jest to samo.poprostu cewka nie dostaje impulsu po to zeby wytworzyc iskre.podobno ze moze byc czujnik walu uszkodzony.ale tak sam z siebie by sie popsul? podlaczylem miernik na omomierz i nic nie pokazuje.nawet na zakresie kiloomow nic nie ma.czy to to?.prosze o poratowanie,bo nie wiem co moze byc.zaczalem wyciagac ten czujnik i nie moge go wyjac z bloku.wyszedl jakies 5mm,obraca sie swobodnie,ale wyjsc nie ma zamiaru.jutro po poludniu jade do goscia co taki czujnik ma i mi pozyczy.ale jak to wyjac?
  
 
Witam!
W jaki sposób reguluje się odstęp czujnika od koła? Na jego górze obok wtyczki jest jakaś śruba. Kiedyś próbowałem nią pokręcić ale bez efektu.
Pozdrawiam
  
 
Próbowałem swojego czasu zgłębić ten temat w moim polonezie i nic nie wymyśliłem-tam nie za bardzo jest jak ustawić inną odległość.
  
 
nie ustawisz odległości. ta sruba tylko mocuje czujnik
  
 
A to ciekawe. U mnie jest trochę powyżej 0,7 (czyli niby za dużo) ale niestety mam większego szczelinomierza żeby stwierdzić ile.
W tej jednak sytuacji gdy nie ma regulacji mój plan, że to może być przyczyną problemów upadł
Dzięki za pomoc