Orion 1,4

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam wszystkich ...
Jestem od niedawna posiadaczem Forda Oriona CLX 1,4 91r 160tyś i mam mały problem ...
Wolne obroty dochodza do 1500~~2000 i powoli zaczynaja spadac do 900 i jest git ale wystarczy dodac troszke gazu i znowu winda i jakies 5~6 sek by spadły mam to cały czas dodam ze silnik pracuje wyłącznie na benzynie i nie ma znaczenia czy jest ciepły czy zimny ... a do tego doszedł mi jeszcze taki ruszam ze skrzyzowania, samochod rusza spoko, przyspiesza normalnie, ale ja zmieniam bieg (gaz na maxa) to nam jakiś doł auto traci moc jak zaczynam dawac mniej gazu auto zaczyna sie powoli zbierac jak dodaje gazu minimalnie i auto juz sie rozpedzi to mozna juz gaz do dechy
...
Wymnieniłem :
Olej+filtr
Filtr paliwa
Filtr powietrza
ps.Z gory bardzo dziekuje za pomoc i przepraszam moze za lamerski pytania ale dopiero zaczynam z Fordem i nie mam sie kogo poradzić pozdrawiam wszystkich Hektor
  
 
wpisz w wyszukjiwarce "obroty" , "wolne obroty", "zawór wolnych obrotów"
Na pewno znajdziesz odpowiedź
  
 
Masz racje dowiedziałem sie wszystkiego o silniczku krokowym ale podobno ten silnik z 91r 1,4 nie posiada takiego to silnik z jedno-punktowym wtryskiem (tak słyszałem) a co do problemow z przyspieszaniem ?? czy ktos moze miał taki problem ??
  
 
Mam taki sam silnik, wymienilem silnik krokowy. Jest duzo lepiej niz na moim poprzednim. Rowniez mam problemy z przyspieszaniem. Dusi sie jak naciskam gaz szybko. Prawdopodobnie jest to potencjometr(czujnik) polozenia przepustnicy, bede musial wybrac sie na jakis szrot i cos poszukac. Jak dojdziesz co to to sie pochwal
  
 
Dzieki Pafeuek jak tylko sie dowiem dam Ci znac .
W poniedziałem stawiam go w warsztacie mysle ze to odkryja ale i mi sie wydaje ze to czujnik połozenia przepustnicy .
A mam jeszcze pytanko czy to normalne ze obroty spadaja jak sie zatrzymasz bo mam taki własnie wałek jak sie toczy mam 1200~~1300 a jak stane to spadaja na 900 ..
Pozdrawiam Hektor
  
 
hej, ja mam coś podobnego - jak silnik jest zimny to jest ok, ale jak się zagrzeje to lipa. wolne obroty są na poziomie 900-1000, jak dam gaz do dechy gwałtownie to zaczyna się lekko dusić a po około 2-3sek zaczynają rosnąć obroty. niestety nie zauważyłem tego jak go kupowałem 3dni temu . oczywiscie jeżdże na benzynie - auto nie ma instalacji gazowej. tak samo silnik się zachowuje przy obciążeniu - podczas jazdy. Proszę o jakieś wskazówki - od czego zacząć.
Z góry wielkie dzięki.
  
 
u mnie to samo, ja mam taki patent - zanim zapale silnik to przelaczam kluczyk w pozycje w ktorej swieca sie kontrolki, wtedy slychac jak ustawia sie silnik krokowy, czekam okolo 5-7 sekund po czym odpalam silnik, wtedy obroty są ok i silnik sie nie dusi, sprobojcie moze i u Was tez dziala taki patent, bo u mnie jest w 100% sprawdzony :]
  
 
Za wieszające się obroty odpowiada na pewno silnik krokowy. Należałoby go rozebrać i wyczyścić wszystkie styki w środku (jest ich 3). Może ktoś go wcześniej smarował i je zaoliwił i teraz nie zwierają dobrze.
Podczas ruchu samochodu obroty jałowe powinny być podwyższone. Czyli jest ok.
A jeśli chodzi o przyspieszanie to u mnie zamula się podobnie. Ja stawiam na MAPsensor. Nie mam niestety możliwości podmiany. Jeśli ktoś to sprawdzi to niech da znać co i jak.