POMOCY!Odłączyłem zasilanie od kompa w moim essim:/Co teraz?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam!
Odrazu z góry dzieki za zainteresowanie! Mam mały problem.. Ostatnio przyszło mi niestety odłączyć akumulator w swoim samochodzie. Dopiero teraz dowiedziałem się od kogoś, że tak nie powinno się robić, bo rozkodowuje się komputer. No właśnie prawda to czy nie? Fakt jest taki, że essi zaczął mi warjować:/! Objawia się to dławieniem w momencie dodawania gazu i zupełnym brakiem mocy. Skaczą też obroty, a silnik bez żadnej mojej ingerencji potrafi nagle zgasnąć! Sami rozumiecie, że sprawa jest przykra i ciężko jest tak jeździć o ile w ogóle niepowinno się go nawet odpalać w takiej sutuacji. Dodam odrazu, że wymieniłem filtry paliwa i powietrza, żeby wykluczyć chociaż te dwie możliwości.

Poradźcie mi coś. Jestem z Łodzi, może ktoś zna sie na tym i za jakieś piwo lub dwa potrafiłby uleczyć mój samochodzik?

A może macie inne sugestie co mam robić. Piszcie a za wszelką pomoc będe naprawde wdzieczny!

Pozdrawiam Szoker.
  
 
odłącz aku najlepiej na noc, silnik musi być zimny, podłącz aku. i zapal silnik, jak sie zagrzeje troche to jeździsz nim ok. 10 km. róznym trybem jazdy(tak programujesz go od nowa). Wersji jest kilka z tym programowaniem. aku musi być min. ok. 30 minut odłączony. to jest prosty opis, są różne wersje, mniej lub bardziej podobne do tej. zapraszam do archiwum. wpisz komputer albo reset. powinno pomóc.
  
 
No dzieki i spróbuje tak jak mówisz. A z tym różnym trybem pracy to o co dokładnie chodzi? Np żeby różne obroty mu trzymać itd?
  
 
Cytat:
2006-01-07 15:58:04, Szoker pisze:
No dzieki i spróbuje tak jak mówisz. A z tym różnym trybem pracy to o co dokładnie chodzi? Np żeby różne obroty mu trzymać itd?


Dokładnie tak Kilka do kilkunastu kilometrow z różnymi obrotami.