Taśmy do oklejania tłumika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Od jakiegoś czasy było słychać, że tłumik jest Dzisiaj mając załadowane auto przydarłem o coś i w środkowym wypadła dziurka. Nie mam czasu na wymiane, a w niedziele jade do Wawy (350 km) i chciałbym coś z tym zrobić. Słyszałem o jakiś taśmach do owijania tłumików. Takie na krótka mete, żeby tylko dojechać. Czy ktoś z obecznych miał z tym wunalazkiem kontakt? Da sie to założyć bez zdejmowania tłumika????

Dzieki za pomoc!
  
 
Czytałem troszkę o tym. Da się załatać na chwilę taki tłumik bez zdejmowania ale wszystko zależy od tego gdzie jest to uszkodzenie. Na trochę Ci ucichnie ale nie można odkładać prawdziwej naprawy bo pasty czy taśmy to tylko półśrodki

-----------------
Na stanie Nissan X-Trail 1.6 DIG-T 163 KM 18.09.2017.
Był:
Złomek MKVII 1.6 90 KM HB 5D 10.06.1999,
Asterix H 1.6 116 KM HB 5D 19.12.2011.
  
 
Dziura jest +/- na środku. TO wygąda jakby się coś wbyłi i wyrwało kawałek blaszki.
  
 
Ile takie cos może kosztowac?
  
 
A po co łatać, teraz będziesz miał sportowy tłumik
  
 
kilkanaście złociszy - dokładnie Ci nie powiem. Takie rzeczy są na większości stacji benzynowych

-----------------
Na stanie Nissan X-Trail 1.6 DIG-T 163 KM 18.09.2017.
Był:
Złomek MKVII 1.6 90 KM HB 5D 10.06.1999,
Asterix H 1.6 116 KM HB 5D 19.12.2011.
  
 
Dzieki za pomoc. Jak cos z tym wykombinuje to dam znac
  
 
kiedys zalozylem na ostatnim...dobrze bylo...dopoki nie przekroczylem 3krpm ...zaraz rozdarlo
  
 
tyle samo czasu i pieniędzy będzie kosztowało zaspawanie w pierwszym lepszym zakładzie.
  
 
yo braders

Obejrzyj w jakim stanie masz całość, jak w kiepskim to lepiej odrazu wszytko wymienic, podobno na szrotach mozna dostać oryginalne fordowskie, które naprawde wytrzymują sporo.

Nowy w sklepie to wydatek ok 220 zl, aluminiowany kompletny wydech, kupisz, założysz i na kilka lat co najmniej masz go z głowy.

  
 
Cytat:
2006-01-06 20:16:06, Snale pisze:
Nie mam czasu na wymiane, a w niedziele jade do Wawy (350 km) i chciałbym coś z tym zrobić.



Gdyby nie to, to pewnie bym wymienił...
  
 
Cytat:
2006-01-06 23:08:02, Snale pisze:
Gdyby nie to, to pewnie bym wymienił...



Faktycznie jesli cos pilnego to to jest chyba jedyne wyjscie, takie tasmy widzialem na BP np, z tym że ja jesli bym cos takiego oklejał to nie samą taśmą na dziure, tylko na cos jeszcze, np na dziure wyciął bym cos z cienkiej blachy lub grubszego aluminium tak zeby zakrylo dziure i dopiero poźniej owinął szczelnie i mocno taśmą.

Przed całą operacją odtluscił bym to jeszcze

i szerokiego asfaltu

  
 
testowałem to w mk3. nawet dychawiczny 1.3 był w stanie wydmuchać taśmę z ostatniego tłumika, moim zdaniem szkoda czasu i kasy.
  
 
Wszedłem dziś w czeluści wilgotnego i zimnego kanału w garażu taty i... dupa... Okazało sie ze tłumik jest prawie cały,a to co tak brzeczało, tarło o koleiny itd, to ta aluminiowa izolacja miedzy tłumikiem a tunelem, oraz blacha miedzy rurą, a bakiem. Blache wystarczyło powyginać, i ułożyć tak jak powinna leżeć i sie uspokoiło Dziurka jest jak była i póki sie nie powiększy nie będę a nią nic robił.

Dzieki za odpowiedzi! Znowu narobiłem niepotrzebnego fermentu...

  
 
Cytat:
2006-01-07 14:59:29, Snale pisze: sie uspokoiło Dziurka jest jak była i póki sie nie powiększy nie będę a nią nic robił. Dzieki za odpowiedzi! Znowu narobiłem niepotrzebnego fermentu...



I dobrze ci tak

Bo mała i dojrzała dziurka nigdy niejest zła

  
 
Nie polecam stosowania roznego rodzaju tasm do lepienia tlumikow. Znam to ze swojego doswiadczenia. Jednego dnia zakleilem dziurke a na drugi dzien jechalem do tlumikarza