Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Focus Membre du forum Peugeot 206 Warszawa | 2005-06-06 16:09:48 Wczoraj pucowalem mojego francuza KLIK tu mozna zobaczyc mala fotorelacje, ktora przedstawia efekty mojej pracy. Zapraszam do ogladania |
TicTac1986 Membre du forum Peugeot 309 GR Łódź | 2006-01-09 21:59:27 Faktycznie ladne zdjecia i kawal dobrej roboty. Az mi sie przykro mojego Pugiego zrobilo bo ostatnio zostawilem go pod drzewem na noc i jakies pomaranczowe kleksy sie porobily na calosci. Wyglada jak by go ktos za przerpszeniem obrzygal. Nie bede jechal na myjke bo potem drzwi nie otworze rano, zreszta i tak sie pobrudzi - czekam na deszcz |
adasco Membre du forum Roomster & kropek Łódź | 2006-01-09 23:54:12 wytrzyj papierowymi recznikami ze stacji - i juz. |
looqasch Membre du forum 2x Mitsubishi Galant ... .... | 2006-01-10 01:35:25 A mój od 2 miesięcy stoi nie jeżdzony i jest czyściutki jak łza
Szkoda mi go normalnie ujeżdzać po soli |
TicTac1986 Membre du forum Peugeot 309 GR Łódź | 2006-01-10 07:07:16 No to jest cos w rodzaju jarzebiny...chyba ostatnie owoce tego drzewa, bo teraz jak tam staje to juz nic nie spada. Z ta myjka Adasco to dobry pomysl. Tak zrobie...dla mnie autko tez musi lsnic w kazdej porze roku ale szału bym odstal jak by mi jakis tir zachlapal przed chiwlka wypolerowanego Pugiego blotkiem... |
arsen Membre du forum PRZYJEDŹ ZOBACZ!!!!! . | 2006-01-10 08:51:58 a moj se brudny w garazu stoi co go bede czyscił jak i ta nie smiga bo mi bateryjka padli |
TicTac1986 Membre du forum Peugeot 309 GR Łódź | 2006-01-10 16:55:51 A no pewnie. Dlatego jade tylko tam gdzie robia pod duzym cisnieniem, na recznej. Potem wracam pod dom, wszystkie plastiki jade sprejem do plastiku zeby sie padnie swiecily (poczawszy od kokpitu a skonczywszy na lusterkach i listwach), potem drobne szczegoly jak progi itd - to czego na myjni nie zrobi. Jeszcze nie polerwalem Pugiego ale mam w planach |
Focus Membre du forum Peugeot 206 Warszawa | 2006-01-10 22:54:11 ja tam najlepiej lubie recznie samemu... Nikt tak nie domyje. A na moje szczescie mam jeszcze dostep do karchera |
TicTac1986 Membre du forum Peugeot 309 GR Łódź | 2006-01-11 07:16:46 Ja niestety musialbym biegasc z czwartego pietra z wiaderkiem zeby samemu sobie umyc... |
Focus Membre du forum Peugeot 206 Warszawa | 2006-01-11 10:41:46 no ja podobnie Ale od czego ma sie rodzinke na wsi? |
Grzesiek Sympathisant du Peugeot Opel Astra II/ HONDA ... Białystok | 2006-01-12 21:41:05 Ja myję raz w tygodniu w sobotę lub niedzielę na bezdotyku za całe 12 zł z jakims tam woskiem.
Nastepnie przyjezdzam do garazu i odkurzam wnętrze. Musi byc czysto, inaczej patrzeć na samochód nie mogę. ostatnio było fajnie, bo był mrozek ok 6 stopni, na jezdniach sucho,auto ciagle czyste wczoraj zaczeła się odwilz,jest ok 0, wciąż trzeba szyby spryskiwać. niech sie ta cholerna zima wreszcie koczy |
Focus Membre du forum Peugeot 206 Warszawa | 2006-01-12 22:01:02
ja tez tak chce! |
Grzesiek Sympathisant du Peugeot Opel Astra II/ HONDA ... Białystok | 2006-01-12 22:11:04 nie ukrywam ze duza to wygoda
wsiadam rano do ciepłego auta (+14 stopni w garażu), nic nie skrobie, nic nie odsniezam zimą dobrze z kumplami piwo wypić, bo ciepło, na głowe nie pada,baby nie marudzą latem przyjemny chłodek, no i jak deszcz pada, to można sie schować. nie powiem-zdarzało nam się przenosic grilla spod bloku, do przedsionka garazu, w garazu zaś rozstawialiśmy ławki, stolik, muzyczka z radia, albo gitara, impreza do białego rana takze taki garaż to nie tylko wygoda w użytkowaniu auta,ale również inne możliwości kulturowe imprezowe |
Focus Membre du forum Peugeot 206 Warszawa | 2006-01-12 22:19:03 wiem znam... Ja przeciez nie placze tak tylko z powodu ze chcialbym miec gdzie trzymac samochod |
TicTac1986 Membre du forum Peugeot 309 GR Łódź | 2006-01-14 12:47:23 Oj chcialbym miec gdzies w okolicy swoj garaz, a jak by byl jeszcze z kanalem to juz wogole kosmos. Czuje ze wtedy kazdy drobiazg naprawialbym w autku. Niestety jak chce cos zrobic to musze marznac na dworze i po 15 minutach odechciewa mi sie bawic.
Co do zmycia tych pomaranczowych kleksow na masce to na stacji nie udalo sie zmyc tego gabka do szyb - za bardzo przyschlo. Chyba zostaje mi pojechac na myjke.
Niestety jak juz naprawilem silniczek od spryskiwacza (kupilem nowy) to teraz okazalo sie ze te plstiki z ktorych psika plyn na masce sa zatkane i nie mam okazji zeby to zrobic (ciagle zimno ) |