Ile kosztuje zabezpieczenie podwozia przed korozją?

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
ile kosztuje zabezpieczenie podwozia przed korozją?
mam escorta 1.3
rok 1997
i kogo ewentualnie byście polecili w krakowie?
  
 
Z 200 zl trzeba liczyc chyba.
  
 


200 złotych za zabezpieczenie antykorozyjne?? Hmmm, a czy w tej cenie można się spodziewać, że ta rdza, która powychodziła zostanie przed zabezpieczeniem usunięta??

Wie ktos może, gdzie na śląsku są takie zakłady?? (Katowice, Chorzów, Śiemianowice, mysłowice)??
  
 
wie ktoś może, gdzie w krakowie są takie warsztaty, czy są dobre i ile biorą?"
  
 
to ja się podepnę i zapytam o Wawę - tylko ma być zrobione dobrze - ogniska wyczyszczone, zabezpieczone farbą, potem przykryte substancjami. Może być drożej - i tak będzie taniej niż późniejsza zabawa w spawanie.
  
 
Lowell na Śląsku jest super serwis w Chorzowie, przy ASO Citorena. Blacharstwo i Lakiernictwo costam. Jak chcesz namiary to napisz. Mój Essi 1,3 '97 miał tam robione zabezpieczenie przed korozją, polerowanie lakieru
  
 
a nie lepiej samemu zrobic?widzisz przynajmniej co i jak robisz a tak mozesz trafic na jakis pypraków ktorzy ci tylko popackaja spod na czarno i wszycho.poza tym zaoszczedzisz troszke kaski
  
 
Cytat:
2006-02-18 12:48:17, kaes pisze:
a nie lepiej samemu zrobic?widzisz przynajmniej co i jak robisz a tak mozesz trafic na jakis pypraków ktorzy ci tylko popackaja spod na czarno i wszycho.poza tym zaoszczedzisz troszke kaski


Jakbyś mi jeszcze powiedział gdzie w Wawie znajdę miejsce, w którym mógłbym siedzieć dzień i dłubać pod samochodem...
  
 
No to jest właśnie to. Ja też chętnie bym się za to sam wziął, ale jak do dyspozycji ma się jedynie parking przed blokiem to raczej opcja "zrób to sam" odpada
  
 
Cytat:
2006-02-18 14:21:07, pierzo pisze:
No to jest właśnie to. Ja też chętnie bym się za to sam wziął, ale jak do dyspozycji ma się jedynie parking przed blokiem to raczej opcja "zrób to sam" odpada



Właśnie...

A dobre zabezpieczenie według moich informacji to koszt ok. 450 zł
  
 
borys chyba jest specjalista w tym temacie - do niego uderzajcie
  
 
Cytat:
2005-11-12 00:00:30, Seba pisze:
Z 200 zl trzeba liczyc chyba.



Za 200zł to nie wiem czy kupisz same materiały potrzebne do solidnej konserwacji...chyba że konserwacja ma polegać tylko na przypryskaniu byle czym całego dziadostwa bez usuwania ognisk rdzy.Zastanów się 3-4kg sensownego środka konserwacyjnego to wydatek rzędu 80zł do tego przynajmniej puszka minii, puszka lub 2 olejnego ...przynajmniej jedna duża puszka fluidolu do profili zamkniętych.Jeżeli chcesz to zrobić naprawdę solidnie to myślę że materiały pochłoną Ci około 200 zł.Nie liczę już nadkoli plastikowych do tyłu.(ok 40zł).
  
 
Cytat:
2006-02-18 14:35:36, Wojo pisze:
Właśnie... A dobre zabezpieczenie według moich informacji to koszt ok. 450 zł



ja płaciłem 350 zl
Powiem tak bede musial odwiedzic blacharza bo te sk@#%$#@ podeszly do tematu tak ze glowa boli
3 miesiace po zakonserwowaniu juz byly widoczne slady rdzy
dlatego nie polecam POLMOZBYTU na la. Pokoju choc sie szczyca ze ma i spelnia normy jakosci ISO

Go@#@$ prawda - jak sam nie zrobisz to nie bedziesz mial zrobione porzadnie
  
 
Dokładnie tak jak mówi lukas_s.Aby konserwacja została zrobiona rzetelnie musisz znaleźć zakład który umyje i wysuszy podwozie a dopiero potam wyczysci porządnie wszelkie ogniska rdzy i zabezpieczy je przed dalszą korozją.Często potrzebna jest interwencja blacharza gdyż pozornie dobrze wyglądające miejsca po solidnym wyczyszczeniu wymagają wstawienia łatki bądź fragmentu podłużnicy.Cała operacja musi trwać raczej przynajmniej kilka dni aby umożliwić wyschnięcie poszczególnych powłok zabezpieczających.Więc albo solidnie albo tanio.Rzetelna konserwacja escorta wraz z materiałami,nadkolami plastikowymi i zabezpieczeniem profili zamkniętych to moim zdaniem wydatek rzędu 700-800zł (oczywiście z gwarancją na usługę).Tyle przynajmniej kosztuje to u mojego kolegi...ale robi to naprawdę rzetelnie.

[ wiadomość edytowana przez: Henryk dnia 2006-02-18 16:05:27 ]
  
 
Cytat:
2006-02-18 16:01:08, Henryk pisze:
Tyle przynajmniej kosztuje to u mojego kolegi...ale robi to naprawdę rzetelnie. [ wiadomość edytowana przez: Henryk dnia 2006-02-18 16:05:27 ]



henryku a czy twoj kolega zajmuje sie rowniez blacharka i lakiernictwem?
bo nie ukrywam bede szukal na wiosne takowego fachowca co by nie oskubal biednego studenta co do grosza i zrobil to porzadnie
{progi, nadkola tylnie, malowanie zderzakow + prostowanie jednego, spojlera, malowanie klamek oraz uzupelnienie lakieru tam gdzie sa rysy i obicia]
  
 
Kolega zajmuje się blacharką ...ale lakiernik też się znajdzie
  
 
Cytat:
2006-02-18 17:06:06, Henryk pisze:
Kolega zajmuje się blacharką ...ale lakiernik też się znajdzie



odezwe sie na gg -
  
 
nik nie zna zadnego dobrego warsztatu w krakowie??
  
 
Są dobre warsztaty w Krakowie oczywiście.
  
 
ja kupilem za 75 ale wydajne auto podwozie sie nazywa duza beczka z 20 litrow i wydajne to jest na okolo 5 porzadnych konserwacjii