Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
kaovietz Miłośnik FSO PF 125p 2.0 KOMBI Bristol UK | 2003-05-07 15:05:14 No niestety,jest to kejny przykład "uczciwości"naszych rzemieślników.Niech ich jasny szlag trafi!(tylko takie słowa cisna mi sie na usta...) .A 110 zł to cena jak najbardziej ok.Też tyle płaciłem za remoncik alternatora.Pozdrawiam! |
MaciekW Miłośnik FSO Fiat Doblo Częstochowa | 2003-05-07 15:16:18 podobnie jest z gaznikami
u mnie w miescie jeden regeneruje a w sklepach p 150zl z oddaniem starego w koncu Loco mi pomogl samemu poustawiac co trzeba. za darmoche ;] |
RATMAN Miłośnik FSO Astra F Łódź | 2003-05-07 16:43:06 Każdy kiedyś coś takiego przezył... Ale są i fachowcy - np w SKierniewicach jak sie jedzie z centrum na Rawe (bodajze ul Rawska) gosciu nazywa sie Abramski. Dobry fachowiec i niedrogi (2 lata temy wymiana przednich łożysk obydwu tarcz hamulcowych prawego przedniego zacisku drażka pośredniego i prawego krótkiego drążka 450 z cześciami z czego jakieś 300 części) |
SXC Polonez 1.4 GLI 16V ... Warszawa | 2003-05-07 19:13:31 Niestety tak bywa i to czesto. LopezWWA podaj namiary do tego uczciwego elektryka samochodowego, jeszcze moze ktos skorzysta z jego uslug. |
Konrad Miłośnik FSO MB 190 Warszawa | 2003-05-08 02:44:59 Apropo nieuczciwości to też dodam swoje małe co-nieco.
Kiedyś troszkę wygiąłem felgę... wiadomo zdarza się Postanowiłem wymienić ją na tą co mam w zapasie, zapas był prosty. Pojechałem do "zakładu" wulkanizacja-myjnia-akcesoria duperelki. Całość nazywa się Jeeper i mieści się w Wesołej (zielonej?) na wysokości stacji petrochemii. Mój błąd że nie patrzyłem im się na ręce. Po 5 min. przynieśli obywda koła, do jazdy było OK, jednak z koła z gumą zapasową i pukniętą felgą uchodziło powietrze. Takie "dziurawe" zabrałem do domu, pomyślałem że krzywa felga i nie trzyma... przyjrzałem się lepiej. Chamy (b. lekko powiedziane) wsadzili kawałek gumy między felgę a oponę, tak że ledwo co było to widać i przez to powietrze schodziło. Wydłubałem to, napompowałem i wiatr w kole jest do dziś. Chyba chcieli mnie naciągnąć na nową felgę, albo coś innego. Ostatnio musiałem wymienić zwrotnice prawą. Podjechałem na szrot na strażacką... 50 zł chcieli. Musiałbym czekać aż rozbiorą cały zestaw. Podjechałem do Bomisu w Wesołej... za 50 zł to mieli nówkę! A ci śmieciarze ze szrotu chyba z błękitnego nieba ceny biorą. grrrr Pozdrawiam, Konrad [ wiadomość edytowana przez: Konrad_Polk dnia 2003-05-08 02:47:10 ] [ wiadomość edytowana przez: Konrad_Polk dnia 2003-05-08 02:53:09 ] |
Rally Polonez 1.4Gti16v Warszawa | 2003-05-08 09:23:58 Na strażackiej raczej się niepołaca kupowac-zdzierstwo ok rutne |
MichalSW Miłośnik FSO FSO Polonez Caro Plu ... Kielce | 2003-05-08 11:28:48 Bo po co naprawiac cos i to jeszcze przy kliencie. Lepiej wepchnac swoje badziewie za duze pieniadze i niech sie gosciu potem martwi. A ze "reklamacji nie uznajemy" to wiadomo jak to wszystko bedzie dalej wygladalo. Dlatego co moge to robie przy samochodzie sam, bo wiekszosc mechanikow jakich spotkalem to najlepiej wymieniliby mi caly samochod za ciezkie pieniadze. |
MacioBA Miłośnik FSO Fiat 125p Rybnik | 2003-05-09 08:49:46 a propos uczciwosci "chrzest"
czujecie różnicę w zachowaniu sie samochodu w zależności od stacji na której tankujecie? Bo mi sie to juz zdazało.....rece powinni obcinac... |
Janio Miłośnik FSO To pole jest za małe ... Pruszków | 2003-05-09 11:21:37
Ręce obcinać?? Nie no - Jakby wtedy brali "w łapę" |
road_runner Miłośnik FSO Gdynia | 2003-05-09 13:35:31 Najgorsze jest to ze lewe paliwo moze byc nawet na firmowej stacji w centrum miasta. |
CON170 MotoButy Warszawa | 2003-05-09 13:59:10 Lopez, czemu sie nie chwaliles jak sie ostatnio widzielismy??
Mam nadzieje, ze juz jest wszystko ok. Pozdrawiam [ wiadomość edytowana przez: CON170 dnia 2003-05-09 13:59:42 ] |