Problem z ekonomizerem!

Witam! Mam BMW520i 1994r,podczas jazdy ekonomizer pracuje prawidlowo, w momencie chamowania wskazuwka ucieka do gory, by podczas zatrzymania się całkowicie schowac w górnym polożeniu. Silnik pracuje normalnie, ruszając wskazówka wraca i działa prawidłowo. Może ktos się z tym spotkał i podpowie mi w czym jest problem.

Jak się zatrzymuję to wskazowka chowa się w górnym położeniu, tak ze jej wcale niewidać.

Witam! chyba niezbyt dokładnie wytłumaczyłem mój problem, spróbuję jeszcze raz od początku: wsiadam do auta,wskazówka jest na zerze, odpalam, silnik pracuje na wolnych obrotach, wskazówka ucieka do góry i chowa sie za 30 w górnym położeniu. Dopiero gdy ruszę nabieram prędkości ok.20km, wskazówka powraca i zaczyna pokazywać spalanie. Następnie podczas hamowania, wskazówka ucieka do 30 i gdy się zatrzymam chowa się u gory, jest niewidoczna, silnik cały czas pracuje na wolnych obrotach, jej niema. Dopiero gdy wyłączam zapłon wraca do pozycji zero. Może teraz wyjaśniłem dokładniej, chyba jest cós niedobrze z tym ekonomizerem?

Muszę się dokładnie przyjżeć u sibie, ale wydaje mi się, że tak ma być.

Ekonomizer masz w porzadku. Tak wlasnie ma dzialac.
Pozdro

Cytat:

2006-05-15 15:17:40, agabitom pisze: Dzięki za opinie, wydaje mi się że gdy silnik pracuje na wolnych obrotach ,wskazówka powinna być w okolicach zera,tak jest podczas jazdy zdejmując nogę z gazu. Czemu na postoju nie stoi na zerze tylko ucieka na maksa?

Zerowe zużycie paliwa jest wtedy, jak masz silnik wyłączony.
Jeśli silnik jest włączony i samochód stoi, to jak według ciebie można policzyć zużycie paliwa na 100 km? Może masz jakiś pomysł?

Dla mnie sprawa jest bardzo prosta jesli wskazówka "ucieka do góry" to oznacza, że spalanie l/100km dąży do nieskończoności. Jak stoimy to spalanie musi tyle wynosić bo nigdy nie zrobimy ani kilometra nawet jak wypalimy xxx ilość paliwa. Trzeba pamiętać, że do obliczenia spalania potrzebny jest dystans. Pozdro