[Polonez] wskaźnik ciśnienia oleju - za niskie ciśnienie.

Olej jeśli sie rozgrzewa robi sie rzadszy. To świadczy o tym że zgadza sie teoria z praktyka. Jeśli masz takie wskazania, to silnik jest ok.

Witam.
Co do wskaźnika ciśnienia oleju w Polonezie, to było to od początku nieporozumienie.
Już tłumaczę dlaczego.
Wynika to z braku powtarzalności produkcji czyjników ciśnienia oleju jak i samych silników (pompa oleju, luz montażowy na panewkach itd.).
Jak pracowałem autoryzowanej stacji FSO ciągle przyjeżdżali klienci (przeważnie samochodami na gwarancji) z pretęsjami, że jemu pokazuje tyle a jego sąsiad ma taki sam samochód i pokazuje mu więcej (odwrotne sytuacje raczej się nie zdarzały ). Na początku sparawdzaliśmy specjalnym czujnikiem ciśnienia i przeważnie ciśnienie było w normie ale i tak różne od tego, które pokazywał wskaźnik na desce rozdzielczej.
Później już nam się nie chciało nawet tego robić, a klientom i tak nie dało się tego wytłumaczyć, że to jest wina głównie czujników.
Tak było przez dłuższy czas, aż ktoś w FSO postanowił coś z tym zrobić i w końcu zaprzestano montować wychyłowego wskaźnika ciśnienia oleju i pozostała tylko kontrolka.

Ogólnie jeżeli chodzi o ciśnienie to jest taka zasada: jeżeli nie zapala się kontrolka ciśnienia oleju, to ciśnienie nie jest za niskie.
i tyle.

Teoretycznie. Rozgrzany silnik do 80-85 st 3500 - 0,4 na wolnych około 0,1. Jeśli silnik złapie już 90 st to ciśnienie spada sporo. (odpowiednio 0,2 i 0,0 - mniejwięcej także jest ok.)

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

Na wskazania tego przyządu zaczołem zwracać uwage dopiero jak przywaliłem poldkiem ojca miską w krawęznik. I stres! WSKAZUJE zero!!! AAA zepsułem poldzia. To faktycznie jest glównie do stresowania normalnych użytkowników. Ale jak dla mnie to taki mały dodatek który cieszy. Im wiecej tym lepiej.

P.S. Ojciec kiedyś mnie określił że jak jade samochodem to wyglądam jak pilot bombowca. Kiedyś w zimie jechaliśmy moim PN spod domu. Zaraz po ruszeniu na 2 ręce zacząm coś przełączać: światła, ssanie, przełącznik od gazu, wycieraczka P, wycieraczka T, szyba ogrzewana, radio, nawiewy, ogrzewanie, dmuchawa. Tatuś sie zdziwił

-----------------
"Nigdy mnie nie zawiódł, nie zdradził ani raz.
To wspaniała jest maszyna, choć ma już ze 40 lat.
Fiacior mój to jest to, kocham go..."

W moim modelu nie montowali już tego wskaznika i mam spokój

Ja po remoncie silnika mialem takie niskie ze pojechalm do goscia po 21 wywleklem go z chalupy spanikowany a jak koles zobaczyl to mnie wysmial

Zrobiłem "test WALA" i wychodzi na to że silnik trzyma ciśnienie

Panowie. Mam problem z Atu 1995 GLI.
Jeździłem nim rano i wszystko było ok. no może poza tym że zostawiłem na noc w otwarte drzwi i zapaloną lampkę (sam. garażowany ) a teraz zapala mi się kontrolka ciśnienia oleju i słychać cykanie komputera. Kontrolki (olej i stop ) zapalają się i przygasają. Po pracy silnika nie słychać żeby nie było smarowania. Olej jest , przewody od czujnika podłączone , reset kompa też zrobiłem.
Gdzie jeszcze zajrzeć ?

Witam!
Sporo już powiedzieli koledzy w tym temacie ale jeszcze coś dodam. Ciśnienie zależy również od gęstości i lepkości oleju (można o tym przeczytać w Warto Wiedzieć). Do zużytego silnika warto wlać coś gęstszego. Zmniejszy się zużycie oleju, mniej przecieków itp. Ja wlałem do swojej Polonii TEDEX 20W/50 i wskaźnik pokazuje więcej nawet przy rozgrzanym silniku. Olej kupiłem w rozlewni olei i płynów moto w Radomiu na ul. Słowackiego ale nie polecam go . Poszukajcie czegoś lepszego.

czujniki ciśnienia nie grzeszą jakością. w końcu z nich zrezygnowano.