TC bez wyłącznika

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
witam !

posiadam omege mv6 w automacie z 97 roku. Pierwsza rejestracja 05.98 ...

moje pytanie jest nastepujace :

auto posiada TC bo przy gwaltownej probie ruszenia zapala sie kontrolka na desce i dlawi silnik, ale nie mam nigdzie przysicku zeby TC wylaczyc. Oryginalnie powinien byc obok radia z lewej strony. U mnie w tym miejscu jest nawigacja, wiec teroretycznie powinien byc po lewej stronie obok przycisku od swiatel awaryjnych. Tam tez go nie ma, jest tylko przycisk od nadmuchow na tylne boczne szyby. Auto wyjechal tak orginalnie z fabryki wiec mowy o zadnych samorobach nei bylo. Navi tez byla zamontowana fabrycznie. Jakies pomysly ? z gory dziekuje i pozdrawiam


BARTEK

foto calego zamieszania



[ wiadomość edytowana przez: bartozi dnia 2006-06-04 23:25:59 ]
  
 
Cytat:
2006-06-04 23:09:39, bartozi pisze:
witam ! posiadam omege mv6 w automacie z 97 roku. Pierwsza rejestracja 05.98 ... moje pytanie jest nastepujace : auto posiada TC bo przy gwaltownej probie ruszenia zapala sie kontrolka na desce i dlawi silnik, ale nie mam nigdzie przysicku zeby TC wylaczyc.



Zgadza się, masz TC ale nie masz przycisku. Tak mu fabryka dała. Dopiero w RM '98 po przeniesieniu wyłącznika w rząd nad radiem problem nawigacji udało się Adamowi O. rozwiązać.

Teoretycznie powinno się dać taki wyłącznik dorobić, kablunek powinien być. Ale przy takim układzie to ja bym się chyba bał.

pozdr, Robert.
  
 
wiec to wszystko wyjasnia ...


dlaczego bys sie bał ?
  
 
Cytat:
2006-06-05 08:55:54, bartozi pisze:
wiec to wszystko wyjasnia ... dlaczego bys sie bał ?



A bo ja taki strachliwy raczej jestem .
I na ten przykład patykiem w układzie hamulcowym też nie gmeram

pozdr, Robert
  
 
tak na marginesie pytanie z innej beczki jak jezdzic zima ? po sniegu ?

wg. mnie wyglada tak : gaz w podlodze a ja stoje bo czujniki TC lokalizuja poslizg ...

[ wiadomość edytowana przez: bartozi dnia 2006-06-05 20:30:00 ]
  
 
Cytat:
2006-06-05 20:27:50, bartozi pisze:
tak na marginesie pytanie z innej beczki jak jezdzic zima ?


Rozwiązanie dla leniwych: śnieżynka na skrzyni i jedziesz bez stresu i wrażeń.
Prawdziwe rozwiązanie: wyłączasz TC i wszystko bierzesz bokiem .

A na poważnie to śnieg nie stanowi problemu. Zabawnie może być na lodzie.

pozdr, Robert
  
 
hehe


faktycznie masz racje ... ja jednak nie polatam bokami zima ... a latem hmmmm chyba TC spelnia swoja role... dziwna ta moja omega ... myslalem ze wszystko jest na miejscu tzn tam gdzie powinno byc a tu taka niespodziewajka nie wiem czy cos z tym dalej robic czy olac ... w ilu przypadkach na 100 wylaczacie TC ? ;D to moze mnie to do czegos zmotywuje ... ewentualnie moze jest inna mozliwosc na ten system ... ??

pozdrawiam
BARTEK

[ wiadomość edytowana przez: bartozi dnia 2006-06-05 23:28:24 ]
  
 
Cytat:
2006-06-05 23:27:30, bartozi pisze:
w ilu przypadkach na 100 wylaczacie TC ? ;D to moze mnie to do czegos zmotywuje ...


Ja prawie wcale. Uwaga - mam TC+, więc różnica zachowania znacząca. Czasem gdy muszę ostro ruszyć na łuku (łączenie do ruchu). I przy wykopywaniu się z błota/ kopnego śniegu.

pozdr, Robert
  
 
witam
Ja wyłączam cały czas. Jednak wole samemu kontrolować zachowanie samochodu . TC jest dla tych którzy nie umieją .
pozdro
ILKU
  
 
Cytat:
2006-06-06 08:27:13, Nixon pisze:
Ja prawie wcale. Uwaga - mam TC+, więc różnica zachowania znacząca. Czasem gdy muszę ostro ruszyć na łuku (łączenie do ruchu). I przy wykopywaniu się z błota/ kopnego śniegu. pozdr, Robert


Potwierdzam, uzywam podobnie.
  
 
nie pocieszyliscie mnie nie powiem


chyba czeka mnie dorobienie przycisku TC .. o ile nie ma go juz gdzies ukrytego pod siedzeniem etc.


teraz widze ze zamiast wyswietlacza od navi wole miec magiczny przycisk

[ wiadomość edytowana przez: bartozi dnia 2006-06-06 11:00:34 ]
  
 
Czekaj,czekaj bo coś nie łapię o co Ci biega Bartozi.

TU jest trochę o TC i TC+

Rozumiem że chcesz ruszać szybko np. włączając się do ruchu - no i to właśnie powinien umożliwić TC - utrzymanie przyczepności w celu efektywnego ruszenia budy. Wyłączając TC efektownie zwiniesz asfalt lub zakurzysz żwirkiem ale szybciej to raczej nie polecisz-dobrze rozumuję. Rozumiem jeszcze wyłączanie w celu-bajeru dla zabawy .

A tak poza tym to chyba skuteczność używania lub nieużywania TC/TC+ = hamowanie z ABS lub hamowanie bez ABSu
Dobrze rozumuję?
  
 
hmmmm nie no wszystko gra ... poprostu to ewenement na skale opla zeby zrobic cos czego nie mozna wylaczyc ....

martwi mnie troche to ze nie bede mogl pokonywac efektownie zakretow zima ... chociaz z tego co wyczytalem z tekstow uzytkownikow TC i TC+ to z tymi ukladami tez da rade a nawet lepiej to wychodzi ... chyba ze cos zle rozumiem .. pozdrawiam Was
  
 
Cytat:
2006-06-06 11:42:21, Solltys pisze:
Rozumiem że chcesz ruszać szybko np. włączając się do ruchu - no i to właśnie powinien umożliwić TC - utrzymanie przyczepności w celu efektywnego ruszenia budy. Wyłączając TC efektownie zwiniesz asfalt lub zakurzysz żwirkiem ale szybciej to raczej nie polecisz-dobrze rozumuję. Rozumiem jeszcze wyłączanie w celu-bajeru dla zabawy . A tak poza tym to chyba skuteczność używania lub nieużywania TC/TC+ = hamowanie z ABS lub hamowanie bez ABSu Dobrze rozumuję?



1. Subiektywnie z wyłączonym TC+ na łuku ruszę szybciej (choć pomiarów nie robiłem). Jak dla mnie TC+ ma głównie za zadanie by przy jeździe na wprost przy wdepnięciu na mokrym nie postawiło Cię bokiem. I za to go chwalę. Myślę, że dopóki interweniują hamulce - wpływ TC+ na dynamikę może być pozytywny. Po interencji przepustnicy - na pewno nie.

2. Wyłącznie TC(+) nie ma wpływu na ABS.

pozdr, Robert
  
 
Cytat:
2006-06-06 12:55:40, bartozi pisze:
poprostu to ewenement na skale opla zeby zrobic cos czego nie mozna wylaczyc ....


Taaak? To spróbuj wyłączyć ABS Nie tylko w Oplu.

pozdr, Robert
  
 
wyciagasz bezpiecznik i po problemie
  
 
Cytat:
2006-06-06 13:59:42, bartozi pisze:
wyciagasz bezpiecznik i po problemie


To chyba jeszcze żarówkę z tablicy zegarów, żeby po oczach nie dawało....

Miałem na myśli "wyłączenie" a nie "zepsucie".

pozdr, Robert.
  
 
Cytat:
w ilu przypadkach na 100 wylaczacie TC ?



Tylko i wylacznie gdy chce naprawde uciec z krzyzowki, albo poprostu pojsc ostro spod swiatel gdy na drugim pasie stoi mocniejsze auto.

Zima lepiej auto idzie bokiem z TC niz bez. Bez to kola miela w miejscu i auto sie zatrzymuje. Zero zabawy. Na mokrym asfalcie tez probowalem (jadac szybko przez zakret) i konczylo sie na mieleniu wewnetrznego kola i spowolnieniu auta, nawet nie rzucalo tylem.
Ale to takie testowanie na "drodze" bylo wiec wszystko z "czuciem" i bez przegiec wiec moze i dlatego.
Ale to samo robie na lukach z TC i dupa rzuci za kazdym razem.
  
 
Cytat:
2006-06-06 13:59:42, bartozi pisze:
wyciagasz bezpiecznik i po problemie


W automacie tego nie zrobisz, skrzynia odczytuje to jako blad.
Wlacza sie wtedy tryb awaryjny.


[ wiadomość edytowana przez: Res dnia 2006-06-09 13:43:26 ]
[ powód edycji: zmina tematu ]