Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Kojack Fiat 125P Murowana Goślina | 2006-12-02 18:38:37 Witam wszystkich. Mam problem z moim Poldkiem. Pierwsza awaria po 150.000 tys km. Otóż dzieją się następujące rzeczy:
-nie utrzymuje ssania rano gdy go zapalam, -gdy jest ciepły jest nierówna praca silnika (nie utrzymuje obrotów) dochodzi nawet że zgaśnie -po rurce słychać że go coś boli (nierówna praca) Mysle ze to bedzie jakis czujnik z silnika który daje sygnał na silniczek krokowy a ten sobie z nim nie radzi. POMOCY |
Kojack Fiat 125P Murowana Goślina | 2006-12-02 20:05:42 Może to czasem "sonda lambda" ??? |
KraseK Miłośnik FSO E34 525i / E30 318i Bialystok | 2006-12-02 20:26:14 Czujnik temp. silnika (ten do kompa). Odpowiada za sterowanie "ssania" i obroty silnika.
A moze wystarczy kompa zresetowac? Próbowane? |
Kojack Fiat 125P Murowana Goślina | 2006-12-03 11:55:32 Nie. Nie był resetowany komp. To się mu stało nagle. |
Bocian_s_313_PTK Miłośnik FSO PN Rover Siedlce | 2006-12-05 08:35:56 Na początek wyczyściłbym przepustnicę szczegolnie kanał obejściowy (luk at warto wiedzieć). POtem sprawdził czy działa prawidłowo silniczek krokowy (ponownie luk at WW).
Jeśli to nie to wtedy trzeba sprawdzić czujnik temperatury płynu znajdujący się w trójniku górnym na wyjściu z głowicy ale nie na jeden kabelek (ten zielony idzie tylko do deski) ale na dwa kabelki z brązową wtyczką. Jest schowany takjaby za głowicą. jego wartości podawane były niedawno na forum więc poszukaj stosownego tematu kilka stron wstecz. W jakim stanie są świece... Tak na koniec spytam. Kolega ma LPG w tym aucie? |
Kojack Fiat 125P Murowana Goślina | 2006-12-07 20:52:21 NIe ma instalacji LPG. Sprawdzałem przepustnice. Czyściutko w niej (igiełka). Świece mają jakieś 10 tys km. Zastanawia mnie jedna rzecz. Jak samochód chodzi na wolych obrotach i wypne kostke z silniczka krokowego to jego to nie rusza. Moge wpinać tą kostke i wypinać a on chodzi sobie jak chodzi. Natomiast jak Poldek leci w trasie to nie ma że boli. Ciągnie jakby mu nic nie dolegało. Nie wiem co mu się stało???? |
MariuszO polonez 1.6 GSI Lublin | 2006-12-08 09:03:31 dokładnie to samo mam tylko że w gsi i też już nie wiem w co łapy wsadzić
Z tym że u mnie w przepustnicy zaczął pojawiać sie olej, idzie tym kanałem, od pokrywy zaworów do gumowej rury filtru powietrza [ wiadomość edytowana przez: MariuszO dnia 2006-12-08 09:05:46 ] |
Bocian_s_313_PTK Miłośnik FSO PN Rover Siedlce | 2006-12-08 09:30:03
KOlega czytał dokładnie artykuł o silniczku krokowym w tutejszym WW. Jeśli nie to polecam jeśli tak to polecam przeczytać uważniej i ze zrozumieniem. U mnie działy się cuda i to nie takie jak u kolegi a jeszcze większe i wszystko przez jeden (słownie jeden) bagelek w wiązce krokowego. A o czujniku łynu chłodzącego już pisałem?? |
Kojack Fiat 125P Murowana Goślina | 2006-12-08 09:47:08 Nie czytałem o silniczku krokowym. Co do przepustnicy nie ma w niej śladu oleju, suchutko. |
Bocian_s_313_PTK Miłośnik FSO PN Rover Siedlce | 2006-12-08 09:56:36
Co nie znaczy że kanalik obejściowy średnicy nieco grubszej igły nie jest zatkany. Jeszcze raz polecam WW. |
MariuszO polonez 1.6 GSI Lublin | 2006-12-08 11:14:29 witam kolege bocana z niedziałającego naszego PTK
Czy mógłbyśsprecyzować gdzie jestten kanalik obejściowy (wyszukiwarka nie pomaga bo tam nic o kanałach nie ma co najwyżej kanał w garażu ) |
Kojack Fiat 125P Murowana Goślina | 2006-12-08 11:16:09 Jeśli chodzi Ci o taką mała "iglice" to chodzi bez zarzutu. Nie przycina się. |
-Marcin- Miłośnik FSO PN jeden koma cztery Warszawa | 2006-12-08 11:16:30
zerknij na fotki w tym artykule LINKKKK [ wiadomość edytowana przez: -Marcin- dnia 2006-12-08 11:17:04 ] |
Kojack Fiat 125P Murowana Goślina | 2006-12-08 11:19:01 Oczywiście byłem na komputerze z moim Poldkiem. Nie potrafili się podłąvczyć pod kompa. |
MariuszO polonez 1.6 GSI Lublin | 2006-12-08 15:17:07 ha widze że w roverku to inaczej jest rozwiązane u mnie nie ma żadnej śróbki kanału obejściowego u mnie jest taki bajer co jest ustawiony przez fabryke i zalany jakby czymś w rodzaju kalafoni? w każdym razie bursztynowe i nazywa sie śruba regulacji biegu jałowego
wymienie jeszcze czujnik temp płynu bo to tanie jak nie pomoże to niestety wymienie krokowca a jak to nic nie da to go w pokrzywy jeszce niech ktoś mi powie dlaczego u mnie olej w przepustnicy a jeszcze jedno mam nadzieje że autor tego tematu nie ma nic przeciwko że sie podpiołem, ale objawy są takie same u nas obydwóch. [ wiadomość edytowana przez: MariuszO dnia 2006-12-08 15:25:06 ] |
Kojack Fiat 125P Murowana Goślina | 2006-12-08 16:05:42 Nie mam nic przeciwko temu. Mój kumpel jak miał olej w przepustnicy i filtrze powietrza mowa o VW Golfie II to poszły pierścienie. Olej wyrzucało aż do przepustnicy i filtra powietrza. |
AndrewS FSO 125p 1.4 GLI 16V ... Puławy | 2006-12-08 16:10:39 moze olej tez dostawac sie odma, moze tez byc za wysoki stan oleju, taki przypadek widzialem, ale wtedy dostajacy sie do przepustnicy olej powodowal dlawienie sie silnika |
MariuszO polonez 1.6 GSI Lublin | 2006-12-08 16:10:56 ale to by coś dzwoniło jak by pierścionki poszły, a u mnie cisza buta ma bobrego idzie ładnie, a może mam za dużo oleju lece sprawdzić
albo poleciała uszczelka pod głowicą i może z tąd te nierówne obroty i olej [ wiadomość edytowana przez: MariuszO dnia 2006-12-08 16:13:11 ] |
Kojack Fiat 125P Murowana Goślina | 2006-12-08 17:47:38 Nie mam już pojęcia co może być z moim Roverem. Wszystkie dziurki w przepustnicy są drożne a on dalej to samo. Silnik pracuje jakby miał kolke. Nie wiem co dalej z nim robić. Jedno mnie jeszcze zastanawia. Jak samochód chodzi na wolnych obrotach i odłacze mu w tym czasie czujnik z przepustnicy on dalej chodzi jak chodził. To ma tak być??? |
Kojack Fiat 125P Murowana Goślina | 2006-12-08 18:35:06 POMOCY!!! Widząc jak ten silnik pracuje chce mi się płakać. Żal go. |