406 - problem nie do rozwiązania :/ Co robić??

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Witam Serdecznie !!
posiadam Peugeota 406 2.0 , 2000 rok, z instalacją gazową przebieg 115000, spręzanie na cylindrach ok 11bar (równe na każdym), nie bierze oleju, nie dymi, elektronika w 100% sprawna, sprawdzana była przez 2 niezaleznych elektroników, wymieniony tylko MAP Sensor, reszta czujników (w tym sonda) sprawna w 100% jak mi powiedziano na BANK!
Niestety silnik wydaje się być słaby, ocięzały i wolno wchodzi na obroty (oczywiście mówie tylko w przypadku benzyny) przyczym przy ok 4000obr/min silnik na moment szarpnie i dopiero idzie dalej, podobnie dzieje się na wolnych obr. jak się depnie gazu to na moment tak jakby przerywa, zasysa i dopiero mozolnie wchodzi na wyzsze obroty, przyznam ze juz powoli ze zaczyna to juz być denerwujące.
Czy moze komuś z was silnik pracował podobnie?
Co poniektórzy uwazają ze moze to być minimalnie przestawiony rozrząd przy zakładaniu...
Czy to mozliwe ze przy złym ustawieniu rozrządu, zapłon tez nie przyspiesza w czasie?

Ps.Zauwazyłem ze wyskakuje bagnet..
Dzięki za odpowiedzi.
Pozdrawiam
Kamil



[ wiadomość edytowana przez: sunset dnia 2006-06-07 19:01:53 ]
  
 
lambda?

a bagnet wyskakuje, bo pewnie masz przytkana odme.
  
 
Własnie labda po podłączeniu i przejechaniu się z komputerem pare km pracowała bardzo dobrze a jej wykres był równy, wiec raczej sonda odpada...
  
 
własnie a w jaki sposób mozna odmę oczyścić?? czy to moze miec jakiś wpływ na silnik ??
  
 
odme czysci sie usuwajac zalegajacy w niej syf.
a jest ona po porstu odpowietrzeniem silnika, skrzyni korbowej. Jak sie zatka, to wlasnie wypucha bagnet, bo gdzies musi sie odpowietrzyc.
ale czy spowoduje to tez spadek mocy - oj to nie wiem, nigdy mi sie nie zatkala...
  
 
wyczysc odme - to wazne -jak to nie pomoze ,to jest jeszcze do wymiany potencjometr przyspieszenia ( poprostu potencjometr gazu ,to przez niego najprawdopodobniej jest to opoznienie ,ja w swoim 2.0 mialem podobnie i potencjometr wymienilem i jak nowy) ,ale wczesniej jeszcze jest taka zecz- byc moze auto wczesniej jezdzilo glownie po miescie i na malych dystansach i silnik jest poprostu "zamulony"- wiec zanim zaczniesz cos wymieniac ,zalej benzyny i na bence wbij sie na autostrade i na niej pojezdzij ze 100- 200 km na ciaglym bucie ,wyciagnij max predkosc itd itak dlugo trzymaj az sie przepali i odmuli-powinno pomuc-(tak mialem w 405 1.6- na a4 od opola do wroclawia pocisnalem na maxa i na poczatku nie chcial pojechac 140/h ale po kilkudiesieciu kilometrach -kopcil jak cholera-zaczal isc coraz szybciej i max jaki fabryka dala czyli 172km/h wyciagnal- po tym zabiegu ma przyspieszenie ,zbiera sie i jest super i do tego nie kopci)i jak po czasie jakims nie pomoze to dopiero wymien co pisalem wczesniej
  
 
A czy sprawdzałeś przepływomierz? Nie wiem czy to jest w benzynowych silnikach, ale ja miałem podobne objawy w HDi i wymiana pomogła
Pozdrawiam,Daniel