Fotorelacja- wyjecie zbiornika paliwa, baku :/

Zmusila mnie do tego pompa paliwa inaczej sie jej wyjac nie da :/

Tak wiec po kolei:

wypinamy wszystkie przewody ktore sa przymocowane na zabki do zbiornika



nastepnie wykrecamy 4 sruby mocujace zbiornik 2 sa na smiesznych gumkach ( nie wiem po co )





Poniewaz robilem to w kanale przed wykreceniem srub podlozylem sobie deske pod bak zeby w razie czego nie opadl ale jak sie pozniej okazalo nie takie to proste zeby wyszedl

Po opuszczeniu zbiornika nizej odlaczamy przewody

zwrotny ( chyba tak sie nazywa ) u mnie byla na nim skrecana opaska zaciskowa



przewod wlewu paliwa ktory jest tylko wcisniety na gumowej uszczelce i zeby go wyjac trzeba sie jednak troszke nameczyc



Teraz najlepiej sciagnac ile sie da PB z baku

2 przewody od pompy paliwa ( sa tylko zatrzaskowe ) sciska sie i ladnie wychodza



oraz przewod idacy od filtra paliwa, ktory jest bardzo dlugi i odlaczamy go przy samym filtrze



Po odlaczeniu wszystkich przewodow polecam bardzo fajny wymyk z przykrywka od spray'u np. WD 40 WS 50 albo czegokolwiek podobnego nawet zwyklego lakieru



zatykamy dziurke przez co ominie was bliskie spotkanie z pozostalosciami PB w zbiorniku czego ja niestety doswiadczylem

Nastepnie musialem podniesc w gore essiego bo bak nie chcial wyjsc gdyz przy probie wyciagniecia zaczepial albo o tylna belke albo o rure wydechowa



po uniesieniu przy odrobinie gimnastyki bak udalo mi sie wyjac

Wyjecie samej pompy nie powinno byc jush trudne ja mialem troszke pod gorke bo mam pognieciony bak - nie mam zielonego pojecia dlaczego ale mlotek i srubokret i poszlo.

Wkladajac bak postepowalem w odwrotnej kolejnosci z tym ze przewody od hamulcow i inne umiejscowiamy w odpowiednich polozeniach przed opuszczeniem autka bo inaczej bedzie ciezko czego ja nie uniknelem krotkie i dlugie szly hurtem

Poniewaz zajelo mi to caly dzien pokusilem sie o ulepszenie dojscia bo nie mam zamiaru wiecej baku wyciagac



i teraz pompe wyciagam od gory.

Ogolnie rzecz biorac ciezko samemu z bakiem ale da sie

Cytat:

2005-04-08 19:01:37, liked pisze: o qrfa... ale to brzydko wyciales

a jak mozna wyciac ladniej ??

i to w tym piknym esim ten zbiornik- ale mnie przeraźłeś

Cytat:

2005-04-08 19:07:13, boczekk pisze: i to w tym piknym esim ten zbiornik- ale mnie przeraźłeś

Oj no co Was tak przeraza ?? Przeciez nie zostanie taka dziura tylko bedzie ladne zamkniecie nie bede przeciez znowu baku targal jak padnie pompa albo bede wymienial na taka od 2.0

Zreszta pozniej jeszcze pojdzie na to mata APP

ty tam jeszcze zrób dziure w baku i bedziesz miał basen w aucie

Cytat:

2005-04-08 19:01:37, liked pisze: o qrfa... ale to brzydko wyciales

no liked jako posunięty do granic możliwości esteta ładnie by to przyozdobił

No to mamy kolejna porade na strone Dzieki Tazz.

No i prosze juz nie spamowac, przynjamniej w tej kategorii

Tazz dzięki wielkie za fotorelację.Jeżdże na LPG no i tak bardzo podobała mi się ta jazda że zapomniałem o benzynce .Tak więc jutro czeka mnie wymiana swieżo zakupionej pompki,a dzięki twojej relacji nie powinno być większych problemów.

Pozdrawiam

Kielek moj bolid ma 12 lat a jego bolaczka sa tylne podluznice bo tam jest przerdzewialy, jak bede mial troche czasu to wezme sie za to, a podloge mam zdrowa :p heh a kanal mam 150km od wawy u rodzicow w garazu

namęczyłem sie z tym dzisiaj na maksa, może ktoś doradzi w jaki sposób wcisnąć tą rure od wlewu do baku na tyle głęboko żeby po wlaniu ponad połowy baku nie kapało tam benzyną (uszczelka dobra) kombinowałem na dokręconym baku, na poluzowanym, na całkowicie odkręconym, odkręciłem nawet tą rure od góry, smarowałem wazeliną, za cholere nie chce wejść głębiej włazi tak do ok. 1/2, 1,3 tego zgróbienia tak jak zaznaczyłem na czerwono i jak zaleja 2 karnistry wachy to cieknie, kapie z tamtąd, opadam już z sił i niewiem co dalej




[ wiadomość edytowana przez: hans7 dnia 2006-06-14 10:02:29 ]