Sortuj wg daty: rosnąco malejąco |
Ravpraca Klubowy Weteran Esperolot Warszawa-Kraków | 2010-09-22 14:26:16 Witam,
Chciałbym przedstawić moją pracę – wymianę przednich foteli. Zamontowane zostały fotele od Opla Omegi. Przede wszystkim chciałem to zrobić z zachowaniem maksymalnego bezpieczeństwa. Zrezygnowałem więc ze sposobu jaki wykorzystał kolega Dogan – tutaj chciałbym podziękować za konsultacje. Kolega zrobił to tak że dospawał do foteli oplowskich odcięte końcówki prowadnic z eserowskich foteli a wiem że kolega choć lekki i tak mu się te spawy łamały. W moim przypadku jako że jestem duży i ciężki zastosowałem porządne prowadnice do których zostały dokręcone fotele z Omegi. Prowadnice wyglądają tak: 1 2 3 Są cięte i pospawane z płaskownika. Otwory są zrobione jako tzw. łezki a by umożliwić wypoziomowanie i łatwiejszy montaż. Zamontowane prowadnice: 4 5 Tutaj fotele już zamontowane: 6 7 8 9 10 11 12 13 Zalety z montażu: - komfort podróżowania ogromnie się zwiększył - bezpieczeństwo. Fotel z Espero sam z siebie połamał się (oparcie) przy wsiadaniu do auta. Na szczęście nie było dzieciaka w aucie bo mógłbym mu na parkingu poważną krzywdę zrobić. Strach pomyśleć co by się stało w czasie wypadku. - fotel kierowcy posiada więcej regulacji min. funkcja kołyski, podparcie lędźwiowe, el. regulacja wysokości - to ostatnie w przypadku dwóch kierowców o różnej posturze jest bardzo wygodne. - regulacja przód tył jest znacznie większa. Po odsunięciu fotela mogę wyprostować nogi a mam ponad 190. - fotele posiadają schowki w oparciach. - mając takie prowadnice mam możliwość dość szybkiego zamontowania wielu foteli z innych marek. Wady: - dwa kolory tapicerki. Namierzyłem na Allegro jasne fotele za 150zl które może i bardziej by pasowały kolorystycznie ale sprzedawca okazał się niepoważny. - trochę rys na plastikach – wynik wielokrotnego wkładania i wyjmowania foteli. - kilka mało widocznych dziurek w tapicerce - powstałych podczas „łapania” elementów spawarką. - dwa weekendy z głowy ponieważ rozebrałem fotele do śrubek aby je porządnie wymyć a później wysuszyć. Kilka uwag na koniec. Koszt operacji to zapewne koszt jednego nowego fotela. Jednak fotele z omegi są bardzo solidne i 10 razy lepiej wykonane niż te z Espero. Esperowskie przy nich wyglądają jakby były zrobione z papieru. Aby łatwiej było wykonać przeróbkę posługiwałem się samym stelażem fotela bez oparci i gąbki. Później okazało się że fotel kierowcy jest za bardzo przesunięty w stronę drzwi. Zależało mi aby był jak najbliżej środkowego tunelu. Stąd wywiercone dodatkowe cztery otwory i wycięcie w prawym ramieniu prowadnicy. Na początku dolutowałem przewody od silnika fotela pod zapalniczkę. Niestety nie było to dobre rozwiązanie ponieważ silniczek podnosił fotel i z pasażerem dość wolno. Przerobiłem więc podłączenie na bezpośrednio od bezpiecznika tym razem szyb. Fotele posiadały poduszki (wymontowałem zbiorniki z gazem) oraz pirotechniczne napinacze (wywaliłem i przełożyłem zatrzaski od Espero). Do belki pod siedzeniem podłączony jest kabel masy który warto sprawdzić. U mnie był uszkodzony. Generalnie jestem z przeróbki zadowolony. Jeżdżę wygodnie a i żona już nie mówi jaką to fotele krzywdę mogą zrobić. Pozdrawiam, R |
JaRabbit Klubowy Weteran Toyota Corolla WF | 2010-09-22 14:36:03 A nie próbowałeś założyć oryginalnego wózka do foteli z opla?
Ja swego czasu założyłem pompowane recaro z poloneza do espero i jedyną rzeźbą było mocowanie foteli do szyn ( też z płaskowników) |