Kupiłem E36is coupe rok 93 z niemiec pomocy....

  
Sortuj wg daty:
rosnąco malejąco
Jest troche pobijana ale da sie nią jeżdzic więc chcial bym sie zapytać co w niej mam wymienic chodzi mi o silnik ...a jeszcze jedna smrawa gasnie na wonych obrotach jak jest zimna ...
  
 
Cytat:
2006-09-26 20:19:34, MATRIX220 pisze:
Jest troche pobijana ale da sie nią jeżdzic więc chcial bym sie zapytać co w niej mam wymienic chodzi mi o silnik ...a jeszcze jedna smrawa gasnie na wonych obrotach jak jest zimna ...




Nie chce krytykowac, ale jak dales sporo taniej to kupiles.... wiec bedziesz ladowac, ciesz sie ze masz BMW
  
 
nie dałem wcale tak tanio ma przejachane 150 tys chciał bym sie dowiedziec co tam podstawowego wymienic z silnkiu ..
  
 
ta wszystkie mają poniżej 200 tyyś hahahahaha
  
 
Cytat:
ta wszystkie mają poniżej 200 tyyś hahahahaha


hhehe to jest racja! od pewnego czasu szukam jakies ladnej BMki z Niemiec i dalo sie zauważyc że tamte (średnio z lat 97-9 maja około 200 tys km, a te same przywiezione do Polski odpowiednio mniej (150 tys),
to pewnie przez drogi, mamy ich mniej niz Niemcy dlatego mniejsze przebiegi.
pzdr
  
 
Po pierwsze jak masz silnik M40 to wymień pasek rozrządu jak nie masz pewności kiedy był wymieniany. Jeśli masz M43 to się narazie nie martw, a z przebiegiem to zabardzo bym nie ufał licznikowi
  
 
Cytat:
Po pierwsze jak masz silnik M40 to wymień pasek rozrządu


Cytat:
Jeśli masz M43 to się narazie nie martw


Ani jeden ani drugi. Matrix220 ma zapewne silnik M42 (jeśli nie było nic kombinowane).
Cytat:
Jest troche pobijana ale da sie nią jeżdzic więc chcial bym sie zapytać co w niej mam wymienic chodzi mi o silnik ...


Jeśi masz coś zepsutego w silniku to wymień to co się zepsuło. Jeśli chodzi Ci o rzeczy eksploatacyjne to proponuję zacząć od olejów, filtrów i świec.
Pozdr.
  
 
Pewnie że jak to is to ma M42, ale wsześniej w tytule postu widziałem 316 Albo miałem zwidy, albo autor edytował post.
  
 
Wymień oleje , filtry , świece czyli standardowe rzeczy.
Radze sprawdzić też zawieszenie i jesli cos bedziesz mial w zawieszeniu do wymiany to radze nie zwlekać bo może to byc poczatkiem pasma wydatkow jesli bedziesz zwlekal.
Co do przebiegu to traktuj go z przymróżeniem oka bo ja widzialem beemki z przebiegiem i 120tys km i co.... i lipa sypaly sie jakby mialy trzepniete kilka razy wiecej. Kilkunastoletni samochod z przebiegiem ponizej 200tys to troszke podejrzana sprawa , chyba że z pewnego zrodla.
Pozdro
  
 
a łańcuch rozrządu masz dobry?? czy przy ok 3000obr/m nie żęcholi głośniej w silniku ??bo to się psuje we wszytkich IS-ach
  
 
Cytat:
2006-10-05 21:26:48, DominIS pisze:
a łańcuch rozrządu masz dobry?? czy przy ok 3000obr/m nie żęcholi głośniej w silniku ??bo to się psuje we wszytkich IS-ach




nic sie nie psuje, lancuch przezywa silnik, jak tlucze bije o obudowe klawiatury to rtrzeba odkrecic napinacz i spowrotem wkrecic, lancuch sie napreza i chodzi jak rakieta wtedy znajduje sie on z lewej strony . mi walil lancuch o obudowe, wyciagnelem napinacza i wkrecilem i teraz pieknie gwizdze
  
 
318is COUPE rok 94. Wlasnie zerwal mi sie lancuch. Lipa na maxa bo 3 dnie temu slyszalem jakies lekkie odglosy w okolichach lancucha i dzwonilem do mechanika i umowilem sie z niem ale nie zdazylem dojechac jeje i mam przejeb..... a co by bylo zabawniejsze to mieszkam w Stockholmie a tu taka naprawa kosztuje 4 razy drozej niz w Polsce. (tak to jest jak ma sie mocno grajacy sprzet w aucie i nie slychac pracy silnika) Pozdro
  
 
Cytat:
2006-10-07 14:44:54, 82cresh pisze:
318is COUPE rok 94. Wlasnie zerwal mi sie lancuch. Lipa na maxa bo 3 dnie temu slyszalem jakies lekkie odglosy w okolichach lancucha i dzwonilem do mechanika i umowilem sie z niem ale nie zdazylem dojechac jeje i mam przejeb..... a co by bylo zabawniejsze to mieszkam w Stockholmie a tu taka naprawa kosztuje 4 razy drozej niz w Polsce. (tak to jest jak ma sie mocno grajacy sprzet w aucie i nie slychac pracy silnika) Pozdro





pekl bo nie wytrzymal bicia obudowe, jakbys wyciagnal napinacz i wspowrotem wlozyl nie byloby teraz klopotu, 3 minuty roboty
  
 
po pierwsze to moj pierwszy samochod, i nie bardzo sie orietuje w mechanice.Po drugie z tego co wiem to tam nie ma napinacza tylko jest hydrauliczny ktory raczej nie mozna regulowac. a inna sprawa to taka ze glosna muza w aucie i nie slychac pracy silnika i tak potem sie dzieje. Mam po kieszeni ladna gotowke
  
 
[quote]
2006-10-07 16:44:11, 82cresh pisze:
po pierwsze to moj pierwszy samochod, i nie bardzo sie orietuje w mechanice.Po drugie z tego co wiem to tam nie ma napinacza tylko jest hydrauliczny ktory raczej nie mozna regulowac. a inna sprawa to taka ze glosna muza w aucie i nie slychac pracy silnika i tak potem sie dzieje. Mam po kieszeni ladna gotowke
[/quote


zgadza sie z muzyka, napinasz sie normalnie odkreca wtedy lancuch jest napiety, sluchac charakterystyczny dzwiek , przepiekny po prostu.
  
 
no tak ale teraz to juz po ptokach. poszedl lancuch i trzeba cos zrobic bo mi auto stoi ...